Klinika GASu

[Alfik]

ile kosztuje taki jazzik "Alfik approved"? Tak orientacyjnie, pytam z ciekawości. Dla mnie sanbergi cali spokojnie mogą zastąpic fendera

Seria E3xxxxx

1300 USD okazyjnie w stanach około 5500pln okazyjnie w Polsce

[Zbychoo]

a Fabianowy jest tym prawdziwym?

[Alfik]

a Fabianowy jest tym prawdziwym?

oczywiście tylko pickupy ma niezbyt koszerne choć "aprooved"

[OMSON]

a Fabianowy jest tym prawdziwym?

Prawdziwy, nie prawdziwy - co to ma do rzeczy? Na przykład ten kundel Mroka a'la "Fender" - brzmi najlepiej z całej jego kolekcji IMHO. Lepiej niech Ci Alfik poradzi, co zrobić, żeby uzyskać taki tunning (Mroku korzystał z jego solucji, z tego co pisał)?

[dr_kciuk]

już gasuję...

[bunialski]

już gasuję...

O shit!!! Fajny a jednak brakuje mi tu graficznego i estetycznie jakoś do mnie nie przemawia spodziewałem się czegoś innego.
Pozostaje kwestiaa najważniejsza - brzmienie. Pociekamy zobacimy.



No ten strategy z filmu powyżej juz bardziej do mnie przemawia.

[dr_kciuk]

W m-pulsie miałem parametryczny pięciozakresowy i prawie go nie używałem.Ja stawiam na Prodigy.Mnie się ta forma podoba.120w mi w zupełności wystarczy.Ciekawe te nowe paczki czy różnią się tylko przodem czy brzmieniem też,bo powerhouse od vintage w zasadzie brzmieniowo to to samo.

[bunialski]

Dla mnie niestety 120 to za mało. 200 watt byłoby idealnie. Dlatego powinni zrobić na 4x 6550.

[dr_kciuk]

Mam matampa na czterech kt88 i nie wyobrażam sobie ,żeby kiedykolwiek zaszła potrzeba rozkręcenia go na więcej niż 40-50%,bo już przy 25% jest taka rozpierducha ,że tylko bas słychać, a dzieciaki z którymi gram mają nadmiar testosteronu.
Myślę ,że ze 120stką byłaby fajna zabawa z drajwem w jakichś średnio kameralnych warunkach ( inne mi raczej nie grożą).Chociaż z drugiej strony nie mam doświadczenia z 6l6 i do końca nie wiem co to może.Jedno wiem ,że lampa lampie nierówna,na podstawie doświadczeń z traynorem ,oranżem i matampem.
Pomyślałem sobie ,że zawsze można to dopalić końcówką traynora i polecieć na 6l6 i kt88...

[bunialski]

Wiesz co ja gram z Manatem a on mimo że stary cap, to diabeł skończony jeśli chodzi o volume



Przy takim gęstym-ciasnym i głośnym graniu jak u nas, potrzebuje tego headrooma żeby nie napieprzać przesterem za bardzo, bo wtedy wszystko się zlewa. Ja w sojej Mesie D-180 ( 6x 6l6) mam volume rozkręcony na 3 i to jest max później robi się overdrive. Przy czym master jest na 10, master dodaje headroomu w tej głowie..

[dr_kciuk]

Ja ciągle kminię ,żeby grać na dwie głowy.Znalazłem już taką na tor "czysty".Jest nim matamp.Właśnie jest headroom,przebicie.Będzie grał pełnym pasmem,a nie tylko dołem ,czy dołem i górką.Natomiast druga głowa to będzie tor środkowego brudu i apokalipsy.Na początku próbowałem to realizować za pomocą traynora (sam traynor średnio sie przesterowuje) i kostek.Był sans,agro,ostatnio nawet mamut (ktorego wymieniłem za agro),jakiś mxr...Jedne są bardziej fuzzowe ,inne bardziej overdrive jednak wiem ,że potrzeba mi jednak drajwu z lampy.Próbowałem ze streamlinerem i jest blisko (po wymianie fabrycznych lamp na preampie),ale impulsowa końcówka nie "osiąga" jednak apokalipsy.Ampegi nie wchodzą w grę bo nie lubię.Byłem bliski zakupu bigblocka mesy.Jednak myślę ,że właśnie ta mesa ze swoimi 120 watami i rozkręconym gainem może być tym czymś...ale to się okaże...

[bunialski]

Kup, kup. Jak wpadnę kiedyś na święta do matki wtedy Cię odwiedzę żebyś się pochwalił

[dr_kciuk]

Na pewno się pochwalę i wypijemy browarka...

[OMSON]

mxr...Jedne są bardziej fuzzowe ,inne bardziej overdrive jednak wiem ,że potrzeba mi jednak drajwu z lampy.

Może nie tego drajwu próbowałeś? Tech21 XXL działa podobnie, jak preamp lampowy klasy A w niektórych ustawieniach... W gruncie rzeczy, możesz swobodnie osiągnąć efekty od fuzza poprzez overdrive na distortionie kończąc. Wszystko to za sprawą kontroli Warp (reguluje parzyste i nieparzyste harmoniczne).

Cytuję opis gitarowego XXL-a (w basowej edycji robi to samo):

"Potencjometr Warp wpływa na strukturę parzystych i nieparzystych harmonicznych oraz reguluje ich poziom w odniesieniu do dynamiki instrumentu oraz sposobu gry. Oznacza to, że w zależności od tego jak mocno uderza się w struny, przy tych samych ustawieniach można osiągnąć różne efekty. Warp w pozycji środkowej powoduje, że efekt działa jak tradycyjny distortion odpowiedni do gry rytmicznej. W pozycji skrajnej prawej - efekt idealnie sprawdza się do gry pojedynczych dźwięków, które brzmią tłusto i soczyście. Mniejsza wartość Warp powoduje, że XXL brzmi jak lampowy overdrive klasy A."

Może warto wypróbować?

[dr_kciuk]

Widziałem ,że bardzo zachwalasz tego xxl-a.Nie omieszkam wypróbować

...a mnie to kusi...szkoda,że z dyskotekowym podkładem...jak dla mnie siedzi zarówno w górze jak i dole,i nie ma zbędnej gałkologii...a ten xxl to troszkę agro mi przyponima(przynajmniej z yt )