Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
To wreszcie co??
M-Audio Fast Track II czy Line6 POD Studio GX ??
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(12-07-2010, 09:04 AM)Burning napisał(a): Reaper, wersja 2 jest darmowa, 3 kosztuje $40, a jest pełnoprawnym DAWem
+1
Co lepsze Reaper'a możesz ściągnąć z ich strony i używać przez miesiąc, żeby sprawdzić, jak Ci leży. Pełna funkcjonalność, a nie ograniczona, jak w większości programów demo. Jedyne to przypominajka o konieczności zakupu pokazująca się przy starcie.
Poza tym za głupie sto kilkanaście zł miło mieć świadomość, że ma się światowej klasy, legalny program, który jest w tej chwili w TOP5 najczęściej używanych DAW'ów na świecie! Program w NICZYM nie ustępujący swoim większym braciom, za śmieszny ułamek ich ceny.
Liczba postów: 9538
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
12-19-2010, 09:54 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-19-2010, 12:07 PM przez zwinny.)
Hejo,
w tym tygodniu stałem się posiadaczem cakewalk'a ua-1g i tym samym rozpocząłem przygodę z nagrywaniem. No i - tradycyjnie - jest problem. Nagrany bas jest strasznie zamulony, stłumiony oraz bardzo cichy, mimo, że gdy gram na słuchawkach, to brzmi to całkiem nieźle i dość głośno. Gałkę "input level" mam odkręconą na mniej niż 1/3, lecz gdy odkręcam ją na więcej, to zaczyna migać dioda "peak"...
Co powinienem zrobić, by uzyskać głośniejsze i niezamulone brzmienie?
Zapodaję próbkę nagraną w Audacity:
http://zwinny.wrzuta.pl/audio/9dBOh0D9g1D/probka
Bardzo proszę o pomoc, bo zależy mi na tym, żeby to co nagrywam jakoś brzmiało... Niektórzy otrzymują lepsze brzmienie wpinając się bezpośrednio w zintegrowaną kartę, więc chyba coś jest nie teges.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(12-19-2010, 09:54 AM)zwinny napisał(a): Hejo,
w tym tygodniu stałem się posiadaczem cakewalk'a ua-1g i tym samym rozpocząłem przygodę z nagrywaniem. No i - tradycyjnie - jest problem. Nagrany bas jest strasznie zamulony, stłumiony oraz bardzo cichy, mimo, że gdy gram na słuchawkach, to brzmi to całkiem nieźle i dość głośno. Gałkę "input level" mam odkręconą na mniej niż 1/3, lecz gdy odkręcam ją na więcej, to zaczyna migać dioda "peak"...
Co powinienem zrobić, by uzyskać głośniejsze i niezamulone brzmienie?
Zapodaję próbkę nagraną w Audacity:
http://zwinny.wrzuta.pl/audio/9dBOh0D9g1D/probka
Bardzo proszę o pomoc, bo zależy mi na tym, żeby to co nagrywam jakoś brzmiało... Niektórzy otrzymują lepsze brzmienie wpinając się bezpośrednio w zintegrowaną kartę, więc chyba coś jest nie teges.
Nie znam UA-1G, ale w opisie stoi "jack 1/4' z opcją Hi-Z dla gitar". Jeśli "z opcją", tzn. że pewnie trzeba to Hi-Z jakoś włączyć. Jeśli nie włączyłeś i jest tam w tej chwili niska impedancja dla mikrofonów, to mogą się pojawić właśnie takie efekty, jakich doświadczyłeś.
Liczba postów: 9538
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
Wydaje mi się, że określenie "jack 1/4' z opcją Hi-Z dla gitar" jest trochę niefortunne, nigdzie nie ma jako takiej możliwości włączenia/wyłączenia Hi-Z. UA-1G posiada po prostu wejście Hi-Z z przełącznikiem na gitarę lub mikrofon dynamiczny. Ja podpinam się właśnie do tego wejścia (do innego nie ma zresztą możliwości )
Zupełnie nie wiem co począć z tym problemem..
W każdym razie, wielkie dzięki Gajdzin za odpowiedź.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
Nie znam cakewalk'a, ale zacznij od ustawienia poziomu sygnalu wejsciowego, pamietaj o nie przekraczaniu 0db (input gain), podstawa jest dobry sygnal na wejsciu do DAW'a , EQ to pozniejsza sprawa. Jezeli masz gniazdo ustawione na gitare to czulosc jest prawidlowa.
There's absolutely NO money above the 5th fret!
#################################
Liczba postów: 9538
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
Raw, dzięki za odzew, choć nie bardzo zrozumiałem, co chciałeś mi przekazać, jestem laikiem w kwestii nagrywania Tak jak pisałem wcześniej, sygnał wejściowy mam ustawiony na mniej niż 1/3, a mimo to lampka "peak" miga, co zapewne oznacza, że sygnał jest już zbyt wysoki, a mimo to gdy odsłuchuję nagrany już bas, to jest on bardzo cichy. BTW, nagrywanie ustawione mam na 44.1 kHz, jeśli ma to jakieś znaczenie...
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
Jakiego oprogramowania uzywasz ? Jezeli dolaczonego do interfejsu SONAR to moze to pomoze http://www.cakewalk.com/Support/kb/Reade...ID=2005260
There's absolutely NO money above the 5th fret!
#################################
Liczba postów: 9538
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
Dzięki za link, ale do wszystkiego o czym jest tam napisane doszedłem już sam, no i niestety nie pomogło. Nagrywałem już w Sonarze 6 LE, w Audacity oraz Guitar Rigu. Wszędzie to samo. Nie jest to wina kabla (próbowałem różnych) ani strun (są całkiem nowe). Problem głośności już wyeliminowałem - okazało się, że podczas samego nagrywania można nieco podkręcić input level bez przekraczania odpowiedniej liczby db. Bas jednak ciągle strasznie muli.
Nagrałem kolejną próbkę (Sonar)
http://zwinny.wrzuta.pl/audio/3fU6CWNbiAl/test
Mulenie słychać szczególnie na jednym z dwóch tonów (nagrywam na Preclu).
Co robić Panowie, co robić?...
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
12-19-2010, 10:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-19-2010, 10:59 PM przez paluch1986.)
Może to głupio zabrzmi, ale z tego co słucham drugiej próbki jest całkiem sensownie. Bas wpięty nawet w wejście Hi-Z nie będzie nigdy brzmiał tak jak na piecu. Z doświadczenia z VST symulującymi piece basowe zauważyłem, że każdy z nich lubi dodać dołu. Zamieniłem je na kompresor, lub kompresor wielopasmowy (oczywiście też VST). Spróbuj obciąć trochę dołu (częstotliwości ok. 100-120 Hz lubią czasem dudnić, ew. podbijać poziom głośności) i zwiększ głośność całości po tym zabiegu. Przy okazji: skoro na słuchawkach było ok, a na kolumnach muli, to może problemem są kolumny i ich charakterystyka?
Edyta: Jeżeli jeszcze chodzi o wejścia Hi-Z to instrumenty, które na piecu grały tak sobie, potrafiły pod kartą (E-MU 1820) i VST zabrzmieć znacznie lepiej. Było też na odwrót, to co na piecu świetnie, pod kartą i VST tak sobie.
To są tylko moje spostrzeżenia z doświadczenia własnego, może się przydadzą
Liczba postów: 9538
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
No tak, nie oczekuję, żeby bas brzmiał jak na piecu, oczekuję, żeby nie brzmiał tak, jak bym grał zamknięty w muszli klozetowej
Pokombinowałem trochę kompresorem vst, ale niewiele to dało, przy czym nie jestem zaskoczony, bo wtyczki vst raczej nie rozwiązują problemów sprzętowych. Napisałem do serwisu Rolanda, ciekaw jestem, co odpiszą... Jeśli nie będą w stanie mi pomóc, to oddam tego Cakewalk'a.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
zwinny - na moje wszystko ok w początkowej części, muli po 10 sekundzie.
co tam sie zmienia z ustawieniami nagrań/basu? bo potem od 0:26 znów dobrze i 0:36 znów kupa
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Pewnie gała tone ;-)
Gram na nerwach.
Liczba postów: 9538
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
Zgadza się, to potencjometr brzmienia. Przy czym nawet to co brzmi znośnie i tak jest dalekie od tego jak brzmi to w rzeczywistości - całkowicie pozbawione pazura.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
12-20-2010, 03:59 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-20-2010, 03:59 PM przez Burning.)
zwinny - input stage pieca ma na pewno większy headroom, niż interfejsik.
Znacznie lepszy efekt uzyskasz wychodząc wyjściem liniowym ze wzmaka i wchodząc w liniowe wejście interfejsu.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
|