Nagrywanie basu w domu

[raw]

Za chwile zacznie się spór co lepsze ! Bezproblemowo pracuje na usb 2.0 (480 mbps) przy 14 torach jednocześnie. Posiadam również interfejs na firewire (400 mbps) Brak odczuwalnych różnic. Zasadnicza różnica pomiędzy usb a firewire jest to, że firewire korzysta z własnego procesora, usb korzysta z procesora PC-eta. Jeżeli szukacie prostego interfejsu dla domowych zastosowań to zdecydowanie tańszym i prostszym rozwiązaniem będzie interfejs na USB 2.0 !! Pozdrawiam

[dexter_ck]

Ja nie miałem okazji porównywać, toteż się nie wypowiadam co jest lepsze, tylko mówię, że próba (jeżeli w ogóle możliwa) podłączenia FireWire przez USB mija się z sensem kupowania interfejsu na FireWire.

Ja akurat planuję zakup interfejsu na FW, ale głównie dlatego, że mam za dużo pierdół pod USB podpiętych, jeden uszkodzony port USB, a gniazdo FW akurat jest wolne

[motyx]

Odpuściłem pomysł z FW i przymierzam się do zakupu Fast Tracka. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym pod win7 lub słyszał coś na ten temat ?

[dexter_ck]

Odpuściłem pomysł z FW i przymierzam się do zakupu Fast Tracka. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym pod win7 lub słyszał coś na ten temat ?

Działa bez kłopotów najmniejszych

[motyx]

Odpuściłem pomysł z FW i przymierzam się do zakupu Fast Tracka. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym pod win7 lub słyszał coś na ten temat ?

Działa bez kłopotów najmniejszych

Dzięki

[Aroniusz]

Cze, mam wielki problem POMOCY!!!!!
Piszę tutaj, bo nie chciałem otwierać nowego tematu żeby nie zaśmiecać forum(chyba że już taki istnieje to przepraszam ) a sprawa dotyczy nagrywania basu w domciu. Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie bo inaczej(nie traktujcie tego jako szantaż) rozpierdole te stare graty o scianę :/ Mam lapka Della z prockiem intela dual core 2GHz, ramu 2GHz system Wind7 karta Line6 Toneport UX2 i Cubase 5tka. Problem polega na tym że strasznie mi strzela i tnie dzwięk jak h*j w Cubasie, a właściwie to obojętnie jaki program do recordingu.
spróbuję zobrazować problem. Odpalam Cubase-a wrzucam lub zagrywam jakiś ślad wciskam play i zaczyna się, głownie jak poruszam obrazem przewinę lub go przesunę tak jak by jakiś konflikt driverów dźwięku i obrazu się pojawiał. Zmieniłem w ustawieniach systemowych na najlepszą wydajność to było kuźwa jeszcze gorzej, jak ustawię na najlepszy wygląd to jest w miarę dobrze. POMOCY!!

[Woyteq]

Cze, mam wielki problem POMOCY!!!!!
Piszę tutaj, bo nie chciałem otwierać nowego tematu żeby nie zaśmiecać forum(chyba że już taki istnieje to przepraszam ) a sprawa dotyczy nagrywania basu w domciu. Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie bo inaczej(nie traktujcie tego jako szantaż) rozpierdole te stare graty o scianę :/ Mam lapka Della z prockiem intela dual core 2GHz, ramu 2GHz system Wind7 karta Line6 Toneport UX2 i Cubase 5tka. Problem polega na tym że strasznie mi strzela i tnie dzwięk jak h*j w Cubasie, a właściwie to obojętnie jaki program do recordingu.
spróbuję zobrazować problem. Odpalam Cubase-a wrzucam lub zagrywam jakiś ślad wciskam play i zaczyna się, głownie jak poruszam obrazem przewinę lub go przesunę tak jak by jakiś konflikt driverów dźwięku i obrazu się pojawiał. Zmieniłem w ustawieniach systemowych na najlepszą wydajność to było kuźwa jeszcze gorzej, jak ustawię na najlepszy wygląd to jest w miarę dobrze. POMOCY!!

Wejdź w Gearboxa i w Opcjach zmień próbkowanie na większą ilość bitów. Powinno pomóc

[Aroniusz]

Wejdź w Gearboxa i w Opcjach zmień próbkowanie na większą ilość bitów. Powinno pomóc

no kuźwa obawiam się żę nie pomaga, próbowałem już ale dzięki.

[Burning]

Aroniusz - może jakiś konflikt Cubase'a z Aero?

[Aroniusz]

Aroniusz - może jakiś konflikt Cubase'a z Aero?

...wyłączone, skonfigurowałem swój złom według tych wskazówek: http://windows7.nius-it.pl/jak-wylaczyc-...-windows-7
padaka

[JA_cek]

Kombinuj z ustawieniem latencji i bufora, ustaw większą latencję, powinno pomóc, choć utrudni granie live z VSTi.

[paluch1986]

Wyłącz antywirusa, nie uruchamiaj żadnych gier (ani programów zżerających pamięć czy Ram) pomiędzy włączeniem kompa a rozpoczęciem nagrywania. Lubiło mi przymulić przez takie coś.

[Burning]

mam remedy, sprawdzone osobiście (przynajmniej u mnie pomogło, a i są źródła, które polecają)

dla Win7 należy przełączyć Planowane użycie procesora na Usługi działające w tle:
1) wchodzimy w Panel Sterowania -> System
2) wybieramy Zaawansowane ustawienia systemu
3) na zakładce Zaawansowane klikamy Ustawienia w ramce Wydajność (pierwszy przycisk od góry)
4) w Opcjach Wydajności (to okienko nam się otworzy) zmieniamy zakładkę z Efekty wizualne na Zaawansowane
5) przestawiamy Planowane użycie procesora na Usługi działające w tle.
Gotowe! poniżej screen dla pktów 2-5


Wynika to z faktu, że sam DAW nie musi pobierać dużo procka, a np. wtyczki VST (które żrą więcej niż DAW) są wtedy procesami w tle. Proste, nie?

[JA_cek]

eeee, to to już dla win xp robiłem
Ale fakt, warto

[Burning]

owszem - w XP też to było, ale win7 ma znacznie silniejsze zarządzanie prockiem (szczególnie przy wielu rdzeniach), więc odczuwalny wpływ jest większy.
Szczególnie przy interfejsach USB, które też żrą procka.