Tech21 B-HOOD

[Viking]

Save jest schowany tak ma być przecie, coby niechcący nie wcisnąć go

[Rumcayz]

A Wy dziewczyny mieliście rację ^ ^
wczoraj się pobawiłem odpowiednio i w kolejności Spector --> Ampeg SVTIII Pro --> Sansamp RBI w pętli efektów --> Ampeg 810 odpowiednio ukręcone brzmi to kropka w kropkę tak:



Kostką jest identycznie, z palucha robi się jesze takie fajnie 'wziuu' w dole i jeszcze pełniejszy tłuścioch

Jest więc radość ostateczna, tłuścioch, jebnięcie, punkt i gruz

[Bolem]

rzeczywiscie, to sansamp grasz jednak z rbi w pętli?

A i jakie masz strunky, black beauties dobrze sie z nim sprawuja? Ja wrzucilem ostatnio ernie balle nikle i za cholere nie moge wyciagnac gruzu, moze przez zbyt wysoką akcję. Spróbuję na nastepnej próbie ze strunami niżej, jeśli nie pomoże do wracam do warwickow red stalowych

[Rumcayz]

gram z RBI w pętli i blendem na 100%.
Brzmi mi to po prostu najlepiej; ustawiam sobie najpierw EQ na Ampegu (do oporu podbijam środek ), gain na 80%, a dopiero potem SansAmp.

Strunki mam teraz Black Beauties, dwumiesięczne, prane dwa razy Akcja całkiem niska (1.3-1.5mm?). Sprawują się bardzo dobrze, Rotosoundy byłyby tutaj zabójcze, bo piaskowa górka by aż strzelała, Sansamp ma jej bardzo dużo. Jednak z wszystkim ustawionym tak jak mam teraz brzmi to bardzo zajebiście

Wpadnij do Mszany Dolnej 21.01.2012, gramy u Andrzejoffa w Czarnym Kocie, wezmę ze sobą Ampega i Sansa (niestety lodówki nie ma jak : D)

[bratekr]

A ja się zastanawiam na ile to tam Sans idzie a na ile lampa, bo ktoś napisał w tym wątku, że Sansy robili od 1991 roku bodaj.

[Rumcayz]

A ja się zastanawiam na ile to tam Sans idzie a na ile lampa, bo ktoś napisał w tym wątku, że Sansy robili od 1991 roku bodaj.

Wiesz, tam nie musi być SansAmp, chodzi po prostu o to, że dzięki niemu da się uzyskać takie brzmienie

EDIT:
Poza tym na SansAmpie jest napisane że to emulacja lampy

[Bolem]

gram z RBI w pętli i blendem na 100%.
Brzmi mi to po prostu najlepiej; ustawiam sobie najpierw EQ na Ampegu (do oporu podbijam środek ), gain na 80%, a dopiero potem SansAmp.

Strunki mam teraz Black Beauties, dwumiesięczne, prane dwa razy Akcja całkiem niska (1.3-1.5mm?). Sprawują się bardzo dobrze, Rotosoundy byłyby tutaj zabójcze, bo piaskowa górka by aż strzelała, Sansamp ma jej bardzo dużo. Jednak z wszystkim ustawionym tak jak mam teraz brzmi to bardzo zajebiście

Wpadnij do Mszany Dolnej 21.01.2012, gramy u Andrzejoffa w Czarnym Kocie, wezmę ze sobą Ampega i Sansa (niestety lodówki nie ma jak : D)

21 I jest Behemoth w Krakowie, wiec niebardzo

Wlasnie myślałem o rotosoudach, na razie sprobuje pociagnac na tych . Nie moglem sie nigdy przekonac do blendu na 100%, sound w ten sposob jest dla mnie strasznie nienaturalny. To na pewno też kwestia różnych wioseł (chociaż o dziwo podobnych brzmieniowo). Sansamp ma to dobre, że na starych strunach nadal brzmisz fajnie

Masz jak nagrac sam bas? Jakość nie musi być rewelacyjna, byleby uchwycić charakter. Wrzucałeś jakies nagrania z próby, ale jednak było za dużo instrumentów i brzmienie samego basu ciężko wyłapać.

Podobnie jak napisal Rumcayz- nie ochodzi mnie czy w środku mam lampy, czy troty, ważne że brzmi w odpowiedni sposób

[Rumcayz]

Te nagrania z próby to nawet nie były z mojego sprzętu, salkę mamy gdzie indziej, bez swojego sprzętu

Olej Behemotha i wpadaj, ich jeszcze zobaczysz

Co do blenda, też tak uważałem, ale coraz bardziej się przekonuję że on po prostu robi tego zajebistego lampowego tłuściocha ; )

Zaraz spróbuję nagrać coś na telefon, powinno być znośnie

---

Oto próbka, zgrywana na telefon, na poczatku za blisko stałem, to jeszcze struny było słychać
Jakość kiepawa, ale może coś usłyszysz

http://soundcloud.com/gerard-5/ampeg-stack-spector-1

Krzywo i koślawo, ale święta są
Słychać ogólne charakter, mikrofon z telefonu nie wyrabia z dynamika jak się gęściej gra ;/

[Bolem]

no to nie moja bajka, wole bardziej punktowy bas

[Rumcayz]

To już kwestia gustu W kapeli to co nagrałem siedzi bardzo fajnie i się przebija, ale masz rację, to nie jest ten punkt co np w jazzbasach
Sam jednak zauważyłeś na pewno że ja gram na mocnym drive'ie, to ma spory wpływ na odbiór czytelności

Poza tym teraz trzeba się nauczyć grać

[Bolem]

No właśnie czytelność zanika, specjalnie nie słychać co dokładnie gra bas, ale do całości (w sensie zespołu) dodaje "kurwy". I pewnie o to Tobie chodzi

Trzeba sie nauczyc grac? A chuj z tym, wielu dużo gorszych basistów odniosło sukces . Gdybyśmy tak mieli patrzeć to nikt z nas nigdy nie wyszedłby z garażu hehe . Wiem że myślisz podobnie do mnie

[Rumcayz]

No właśnie czytelność zanika, specjalnie nie słychać co dokładnie gra bas, ale do całości (w sensie zespołu) dodaje "kurwy". I pewnie o to Tobie chodzi

Trzeba sie nauczyc grac? A chuj z tym, wielu dużo gorszych basistów odniosło sukces . Gdybyśmy tak mieli patrzeć to nikt z nas nigdy nie wyszedłby z garażu hehe . Wiem że myślisz podobnie do mnie

Myślę dokładnie tak jak Ty

Zresztą sam Cliff jest idealnym przykładem- nierówno zagrane ścieżki itp itd, ale robił fajną magię i zajebiście dużo wniósł do Mety



Dokładnie o to mi chodzi: ma dodać kurwy do całości, przebijać się w takim sensie że da się wyizolować ścieżkę basu ze słuchu, ale jednocześnie nie jest ona natarczywa

[wahrocker]

Dziędobry

Numerek poproszę

proszę

ps: sprzedajesz tego PSA ?

[Viking]

Dziędobry

Numerek poproszę

proszę

ps: sprzedajesz tego PSA ?

tak, już nie chcę numerku

[Mateusz]

o i cena dobra hm....