[Backing Track Challenge] Wrzesień 2013

[herp]

Dokładnie tak jak Grześ pisze.

[zakwas]

Niby tak, ale jakbyśmy nagrywali wszyscy pod stopę i werbel, to niewiele byśmy w tym temacie mieli do powiedzenia.

Sam się przyznaję, że gdybym nagrywał ten utwór z zespołem linia basu wyglądałaby prawdopodobnie inaczej.

[bartoshek]

Płacą - stopa, werbel, pryma, kwinta. Nie płacą - hmmmm

[Grzesiek]

Nie da sie zagrac zbyt wielu fajnych rzeczy na jednym bicie? Mozna je zagrac mniej/bardziej precyzyjnie, dobierajac fajniejsze dźwieki, brzmienie, kombinowac z timem (Alfik), stylem (modern, motown, jazzujaco, Richardo Bonowsko, Marcus Millerowsko etc) z lepsza lub gorsza artykulacja itd itp. Tak naprawde mozna zagrac naprawde duzo fajnych rzeczy caly czas trzymajac sie okreslonych zasad tworzenia groovow w sekcji. Nie wiem czy forum basowe i basowy ze tak powiem "target" moze byc wytlumaczeniem niepoprawnego grania No ale w sumie do tej pory nikt nie narzekal...

[zakwas]

No dobra, to które wg Ciebie nagrania są "niepoprawne" i dlaczego? Bo chyba się zwyczajnie nie rozumiemy.

[Grzesiek]

Nie bede dawal konkretnych przykladow bo po co, chodzi o koncept i dawanie sobie inspiracji w tym wątku. Może ktos wycieagnie cokolwiek z mojego wpisu i nastepnym razem nagra backing tracka inaczej. Jak zechce
Nie ma poza tym czegos takiego jak "niepoprawne" (zaraz tu przjdzie Żaczek albo inny Pilich i zagraja tak "niepoprawnie" ze wszyscy spadniemy z krzesel z wrażenia). Chodzi mi o pewne reguly ktorych warto sie trzymac, a ktorych to ludzie czesto nie znaja/nie egzekwuja. Tak samo jak z pulsem jest ze skalami, warto sie ich trzymac na poczatku i zalozenie jest takie zeby grac skalami, akordami i generalnie po bialych klawiszach ale fakt jest taki ze mistrzowie potrafia grac po samych czarnych i tez sie zgadza.
Miśki! Inspirujmy sie a nie oceniajmy, to zupelnie co innego!

[zwinny]

@Grzesiek, bardzo cenne uwagi, ja np nie mam wykształcenia muzycznego i niestety nie potrafię w tak analityczny sposób podejść do muzyki. inna sprawa, że w przypadku mojej nagrywki od przesłuchania podkładu do nagrania minęło jakieś 15 minut, ale następnym razem spróbuję się bardziej przyłożyć i ruszyć głową na tyle, na ile potrafię.

[herp]

Miśki! Inspirujmy sie a nie oceniajmy, to zupelnie co innego!

+974525856449
+65124
+437485185985642+96

[zakwas]

Nie ma poza tym czegos takiego jak "niepoprawne" (zaraz tu przjdzie Żaczek albo inny Pilich i zagraja tak "niepoprawnie" ze wszyscy spadniemy z krzesel z wrażenia). Chodzi mi o pewne reguly ktorych warto sie trzymac, a ktorych to ludzie czesto nie znaja/nie egzekwuja.

Czyli chodzi Ci o to, że jeżeli gramy coś teoretycznie niepoprawnie, to robimy to świadomie, a nie dlatego, że tak wyszło akurat?

Jeżeli tak, to w pełni się zgadzam, bo tez uważam, że w muzyce nie ma czegoś takiego jak "niepoprawnie", o ile jest świadomie.

[Grzesiek]

Dokładnie tak Drogi Zakwasie Z reguly na szczescie slychac bardzo dokladnie kto co robi swiadomie a co nie.

[miklo]

Nie jesteśmy w szkółce niedzielnej dla wrażliwych dziewic, więc chyba możesz polecieć przykładami. Wtedy jest większa szansa, że wątek będzie mieć charakter edukacyjny a nie onanistyczny. Tak więc rozwiń nieco myśl :-)

[zakwas]

Dokładnie, ja się nie obrażę za opierdol, że zagrałem f# nie w tym miejscu, czy nie akcentuję na raz.

[Grzesiek]

Gdybym gral chociaz w polowie tak dobrze jakbym chcial moglbym rzucac przykladami i opiniami. Na szczescie nie gram nawet w jednej czwartej tak dobrze jak bym chcial wiec tego nie zrobie. Nie czuje sie kompetentny. Podrzucam wam Panowie pomysl i jakies zasady (w moim mysleniu zasada = ulatwienie) ktorych ucze sie tu i tam. To jest troche tak jak z edukacja w szkole, mozesz sie nauczyc regulek ale tak naprawde nic ci to nie da. Dopiero sumienne przeanalizowanie (w tym momencie ogranie) tematu moze cos dac. Moglbym poswiecic czas i dac wam przyklady ale lepiej niech kazdy przeanalizuje swoja nagrywke i sam sie za to weźmie. Nia ma łatwo

[irok]

... Tak samo jak z pulsem jest ze skalami, warto sie ich trzymac na poczatku i zalozenie jest takie zeby grac skalami, akordami i generalnie po bialych klawiszach ale fakt jest taki ze mistrzowie potrafia grac po samych czarnych i tez sie zgadza...

Co to za zasada z tym graniem po białych klawiszach?
Gama C-dur owszem jest po samych bialych, ale nie w samym C-dur sie gra. Np. "kiedy bylem malym chlopcem" potrafie zagrac po samych czarnych, a mistrzem nie jestem.

[Grzesiek]

"Bialych" czyli dźwiękach tonacji a nie tylko c dur. Tak sie mówi Grajac po akordzie G moll 7 korzystasz z dźwięków G, Bb, D, F i skali mollowej (naturalnej, doryckiej itd itp...). Korzystajac z tych dzwiekow (tzw gamowlasciwych) mowi sie ze korzystasz z bialych. Jezeli zagrasz dźwiek lub pochod po innych dzwiekach, to zaczynasz grac po "czarnych" co czesto jest zgubne dla mlodych adeptow jazzu a jest wyznacznikiem muzykalnosci i umiejetnosci u mistrzow. Czasem jeszcze mowimy z kumplami ze ktos zagral "kwas"