Liczba postów: 1084
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
0
01-13-2016, 02:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-13-2016, 02:34 PM przez WarwickPL.)
Taki sound.
Jak już kiedyś pisałem, smutny byłby to świat gdyby każda basówka grała i wyglądała jak jazz
Nie ujmując nic jazzom oczywiście.
Zapraszam do polubienia polskiego profilu dystrybucji Warwick na facebooku. Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowościami, innowacjami, oraz lepiej rozeznasz się w muzycznym świecie.
https://www.facebook.com/wmusicdistributionPL
Wypada się zgodzić ze specjalistą,dla jaj przejrzałem pare Streamerow i jakiś $$ na yt i wszystkie maja podobne tendencje do grania dołem.Nawet jak ktoś górkę rozkręca na przystawce mostkowej do brzmienia metaliczności nowych strun przyczepia się jakieś dolne pasmo i zamiast nowych strun słyszysz jakieś niskie rejestry,lub ta metaliczność jest mocno zdławiona i bas nawet na nowych strunach będzie mocno zmieniał ton którego mógłbyś oczekiwać na każdym innym basie.
Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator
Liczba postów: 10344
Liczba wątków: 39
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
4
01-13-2016, 02:42 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-13-2016, 02:48 PM przez Maciejeq.)
(01-13-2016, 02:34 PM)WarwickPL napisał(a): Taki sound.
Jak już kiedyś pisałem, smutny byłby to świat gdyby każda basówka grała i wyglądała jak jazz
Nie ujmując nic jazzom oczywiście. Z tym, że Thumb którego sam podlinkowałeś (ten 2005 Germoney) brzmi poniekąd jak jazz bass. Co prawda gorzej ze względu na to, że każda struna odzywa się totalnie inaczej (E i A najbliżej soundem do jazz bass'a) a sound ogółu jest "napompowany" (i głuchy).
Ja rozumiem że Twoja misja marketingowa to wmawianie nam że jest to jakaś niesamowita nowa jakość, na pohybel tradycyjnym kształtom i brzmieniom, ale my mamy jednak swoje uszy...
Edit: Odwołuję. Przesłuchałem jeszcze raz. To nie brzmi jak jazz bass. To z jazz bassem nie ma nic wspólnego, nawet kiepskim.
Liczba postów: 451
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
(01-13-2016, 02:34 PM)WarwickPL napisał(a): Taki sound.
Jak już kiedyś pisałem, smutny byłby to świat gdyby każda basówka grała i wyglądała jak jazz
Nie ujmując nic jazzom oczywiście.
zawsze może grać i wyglądać jak precel
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Ja nadal uważam, że w niektórych zastosowaniach Thumb5 nie ma sobie równych.
2 pickupy blisko mostka, ciemny sound. Fajnie siada z przesterem i przepuszcza gitary w środku.
Mocna kompresja i "napompowanie" służą na koncertach w czasie machania dynią.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
(01-13-2016, 02:45 PM)Burning napisał(a): Ja nadal uważam, że w niektórych zastosowaniach Thumb5 nie ma sobie równych.
2 pickupy blisko mostka, ciemny sound. Fajnie siada z przesterem i przepuszcza gitary w środku.
Mocna kompresja i "napompowanie" służą na koncertach w czasie machania dynią. No właśnie to potwierdza moją samozwańczą teorię o wpuszczaniu w dziurę pasma środkowego przesterowanych nisko strojonych gitar.Sam z siebie taki bas brzmi jak dla mnie słabo,ale pewnie w kapeli mocnej muzyki jak np reggae;P się sprawdza i wpasowuje. Jazz to raczej nie jest ani w konstrukcji deski ani elektroniki,a swój sound pewnie gdzieś się sprawdzi,nie każdy musi grac na preclach,jazzach i Stingrayach.
Mnie na ten przyklad nie przeszlo by przez perlator żeby pisać,że każdy Warwick to badziewie,bo biorąc pod uwagę basy które miał u siebie Doman,i do których sound W mógł porównać,majac ciągle ciągoty w kierunku tych basów musi wiedzieć co robi.Mnie ten sound nie leży mimo iż nie mam w domu żadnego klasycznego instrumentu,ale ktoś inny niech korzysta i ja mu tego nie zarzucę.
Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator
Liczba postów: 1084
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
0
W sumie to podsumowałeś co chciałem teraz napisać. Drodzy, ja przecież nie jestem tu na krucjacie żeby zmieniać Wasze zdanie, albo się lubi te basy albo nie
Z samymi filmikami też różnie bywa, także jak macie szanse nie patrzcie na te instrumenty bokiem, a postarajcie się ograć.
Przy okazji, upgrade który pojawił się na przełomie 2015/2016 w Custom Shop.
Zapraszam do polubienia polskiego profilu dystrybucji Warwick na facebooku. Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowościami, innowacjami, oraz lepiej rozeznasz się w muzycznym świecie.
https://www.facebook.com/wmusicdistributionPL
Liczba postów: 12181
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
5
01-13-2016, 06:19 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-13-2016, 07:10 PM przez Doman.)
Mordy, kapcie.
Marketing marketingiem, w to się nie wpierdalam bo kapitalizm i wolno. Fender też reklamuje swoje nowe konstrukcje jako remedium na zło tego świata, a wiadomo jak jest.
Jak wszystkim firmom, W. niektóre basy wychodzą lepiej, niektóre gorzej. Przerobiłem x-naście warwicków, niektóre to były głuche kołki na opał, a niektóre naprawdę konkret instrumenty które żałuję że pogoniłem.
Jestem osobą nakierunkowaną przede wszystkim na napierdol bo takiej muzyki głównie słucham i nią żyję. Do tej muzy warwick robi dobre basy, tyle. Bardzo dobrze siedzą jak gra się na nich mocno.
IMHO To są basy zadaniowe. kropka.
EDIT: A, byłbym zapomniał. Ceny nowych Warwicków są Z DUPY (doceńcie, teraz pewnie wypłaty nie dostanę).
PS1 - Moje zdanie na tym forum i tak jest inwalidą bo lubię cyfrę i plugin metal. Autotune,komunistów,nazistów i melodyne pewnie też.
PS2 - I tak żaden bas nie będzie nigdy dla mnie tak zajebisty jak mój ZON.
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
01-14-2016, 10:37 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-14-2016, 10:41 AM przez Burning.)
Robicie mi GAS na jakiegos Warwocla
Ale ceny nówek faktycznie zabijają.
Gdzie można ograć takiego Rockbassa Reverso Rex Brown?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 1084
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
0
01-14-2016, 10:59 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-14-2016, 11:08 AM przez WarwickPL.)
Burning, jeszcze póki co w PL nigdzie.To jest nowość, czekamy na dostawę, także dopiero pewno zaczną się pojawiać w tym roku
Na pewno za tydzień na NAMM na Californi
Jeśli chodzi o zadaniowość to tu się zgodzę, są to basy które mają swój sound i nie zawsze do danej muzy muszą pasować.
Kwestia znalezienia tego co się potrzebuje do swojego klimatu, to chyba jak z wszystkim. Jedni wolą brunetki inni blondynki.
Zapraszam do polubienia polskiego profilu dystrybucji Warwick na facebooku. Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowościami, innowacjami, oraz lepiej rozeznasz się w muzycznym świecie.
https://www.facebook.com/wmusicdistributionPL
Liczba postów: 9537
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
(01-13-2016, 01:28 PM)yarzenioova napisał(a): Co do Stuarta,wiadomo że mistrz absolutny,ale slapem podobał mi się na początku kariery Jamiroquai na Stingrayu
wiesz może gdzie mógłbym posłuchać Zendera slappującego na stingrayu?
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Tutaj?
Jeśli to nie on to polskie Wiki jest outdated:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Stuart_Zender
Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator
Liczba postów: 9537
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
wg mnie to ani trochę nie brzmi jak sr, tylko jak warwick właśnie. niestety. strasznie nie podoba mi się to brzmienie. niedawno nawet tak sobie rozkminiałem, jak zajebiście brzmiały by te wszystkie linie Stu, gdyby nie nagrywał ich na W.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 12181
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
5
A na co Ci brzmi refren w Runaway?
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
Liczba postów: 9537
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
nie za bardzo rozumiem czemu o to pytasz, mnie zainteresowała kwestia Stuarta Zendera slappującego na Stingrayu. co do Runaway, to w tym czasie Zender był już zamierzchłą przeszłością, a bas nagrywał już chyba Paul Turner, co oznacza, że raczej na pewno nie był to Warwick.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
|