Marku, pograjmy na basie! - MarkBass B-HOOD
Dzięki za opinie.

Na ostatniej próbie grając na wspomnianym sprzęcie i mając ustawiony gain i master każdy na około połowę, może trochę więcej, odczuwałem pokusę by jeszcze trochę podkręcić głośność i stąd właśnie moje pytanie. Salka prób jest dosyć duża jak na salkę, ale rzecz jasna nie może się równać z jakimiś salami na 300 osób. Zastanawiałem się czy nie lepiej było jednak zainwestować w paczkę 4x10, ale skoro Rafau sugerujesz, że nie powinno być przy takim sprzęcie problemów z głośnością to może faktycznie pokombinuję trochę z ustawieniem piecy w salce, eq itp.
Odpowiedz
(01-29-2013, 07:37 PM)kukol napisał(a): Dzięki za opinie.

Na ostatniej próbie grając na wspomnianym sprzęcie i mając ustawiony gain i master każdy na około połowę, może trochę więcej, odczuwałem pokusę by jeszcze trochę podkręcić głośność i stąd właśnie moje pytanie. Salka prób jest dosyć duża jak na salkę, ale rzecz jasna nie może się równać z jakimiś salami na 300 osób. Zastanawiałem się czy nie lepiej było jednak zainwestować w paczkę 4x10, ale skoro Rafau sugerujesz, że nie powinno być przy takim sprzęcie problemów z głośnością to może faktycznie pokombinuję trochę z ustawieniem piecy w salce, eq itp.

inwestycja w 410 zawsze będzie dobrą opcją... sam min. rozważam STD 104HF.... Emotka_2755
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
(01-29-2013, 07:37 PM)kukol napisał(a): Dzięki za opinie.

Na ostatniej próbie grając na wspomnianym sprzęcie i mając ustawiony gain i master każdy na około połowę, może trochę więcej, odczuwałem pokusę by jeszcze trochę podkręcić głośność i stąd właśnie moje pytanie. Salka prób jest dosyć duża jak na salkę, ale rzecz jasna nie może się równać z jakimiś salami na 300 osób. Zastanawiałem się czy nie lepiej było jednak zainwestować w paczkę 4x10, ale skoro Rafau sugerujesz, że nie powinno być przy takim sprzęcie problemów z głośnością to może faktycznie pokombinuję trochę z ustawieniem piecy w salce, eq itp.
Grałem 2 lata na 102HF, od 2 lat gram na CLUB600F32 (2x12) i zapewniam cie, że jest przepaść w odsłuchu między tymi dwoma paczkami. Jeżeli będziesz miał możliwość to sprawdz wzmacniacz na większej paczce i sam podejmij decyzję, czy jest sens zmieniać.

Odpowiedz
(01-29-2013, 07:43 PM)ralf-p napisał(a):
(01-29-2013, 07:37 PM)kukol napisał(a): Dzięki za opinie.

Na ostatniej próbie grając na wspomnianym sprzęcie i mając ustawiony gain i master każdy na około połowę, może trochę więcej, odczuwałem pokusę by jeszcze trochę podkręcić głośność i stąd właśnie moje pytanie. Salka prób jest dosyć duża jak na salkę, ale rzecz jasna nie może się równać z jakimiś salami na 300 osób. Zastanawiałem się czy nie lepiej było jednak zainwestować w paczkę 4x10, ale skoro Rafau sugerujesz, że nie powinno być przy takim sprzęcie problemów z głośnością to może faktycznie pokombinuję trochę z ustawieniem piecy w salce, eq itp.

inwestycja w 410 zawsze będzie dobrą opcją... sam min. rozważam STD 104HF.... Emotka_2755

Właśnie myślałem, że bardziej budżetowa opcja będzie wystarczająca Smile No cóż, pokombinuję jeszcze i zobaczę co z tego wyjdzie.
Odpowiedz
Mialem najpierw Std-104HF, potem sie przesiadlem na Std-102HF. I tak zle, i tak niedobrze.
Brzmienie tych dwoch paczek bylo strasznie plastikowe jak dla mnie. W zasadzie roznia sie tylko mocna i iloscia glosnikow, bo brzmia tak samo. Dol za bardzo sie rozlewal i nie byl zwarty, robila sie straszliwa bula w dolnym pasmie. Gory nie ma szklistej, srodek tez jakis taki, hmm, malo srodkowy - po prostu sie rozlewal. Ogolnie bass jakby ginal, obojetnei co by sie nie gralo. Artykulacja ginela straszliwie, wszystko na jednym poziomie (testowalo ja pare osob i odczucia podobne u kazdego).
Bardzo narzuca swoje brzmienie, az za bardzo...
Takie jest moje zdanie co do tych paczek Marka.
Odpowiedz
(01-29-2013, 07:57 PM)Rawhead napisał(a): Mialem najpierw Std-104HF, potem sie przesiadlem na Std-102HF. I tak zle, i tak niedobrze.
Brzmienie tych dwoch paczek bylo strasznie plastikowe jak dla mnie. W zasadzie roznia sie tylko mocna i iloscia glosnikow, bo brzmia tak samo. Dol za bardzo sie rozlewal i nie byl zwarty, robila sie straszliwa bula w dolnym pasmie. Gory nie ma szklistej, srodek tez jakis taki, hmm, malo srodkowy - po prostu sie rozlewal. Ogolnie bass jakby ginal, obojetnei co by sie nie gralo. Artykulacja ginela straszliwie, wszystko na jednym poziomie (testowalo ja pare osob i odczucia podobne u kazdego).
Bardzo narzuca swoje brzmienie, az za bardzo...
Takie jest moje zdanie co do tych paczek Marka.

a pod jakim wzmakiem były te testy przeprowadzone ? Smile
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
Pod Little Markiem II i F1. Nie wiem co mnie podkusilo zeby kupowac Marka (przesiadka z Ampega i szukalem czegos zupelnie nowego, a wtedy bylo bum na Marki i kazdy chwalil jak mogl). Wiecej z markiem nie chce miec do czynienia. Straszna bula byla, zero jakiejkolwiek selektywnosci i ni jak sie tego nie dalo Eq zniwelowac - sam wzmak narzucal jeszcze wiecej swojego brzmienia niz sama kolumna. Brakowalo takze takiego pierdolniecia - owszem, bylo glosno...i to by bylo na tyle. Brzmienie bylo strasznie ciemne i misiowate.

Moze z innym wzmakiem by to gralo, ale Mark + Mark = wielkie buuuuuuuuuuuubuuuubuuuu Big Grin
Odpowiedz
(01-29-2013, 08:04 PM)ralf-p napisał(a):
(01-29-2013, 07:57 PM)Rawhead napisał(a): Mialem najpierw Std-104HF, potem sie przesiadlem na Std-102HF. I tak zle, i tak niedobrze.
Brzmienie tych dwoch paczek bylo strasznie plastikowe jak dla mnie. W zasadzie roznia sie tylko mocna i iloscia glosnikow, bo brzmia tak samo. Dol za bardzo sie rozlewal i nie byl zwarty, robila sie straszliwa bula w dolnym pasmie. Gory nie ma szklistej, srodek tez jakis taki, hmm, malo srodkowy - po prostu sie rozlewal. Ogolnie bass jakby ginal, obojetnei co by sie nie gralo. Artykulacja ginela straszliwie, wszystko na jednym poziomie (testowalo ja pare osob i odczucia podobne u kazdego).
Bardzo narzuca swoje brzmienie, az za bardzo...
Takie jest moje zdanie co do tych paczek Marka.

a pod jakim wzmakiem były te testy przeprowadzone ? Smile

Właśnie, dobre pytanie? Ja osobiście swoją std104hf napędzam meską m6 carbine i gniecie mosznę jak trzeba, do brudu wolę marka niż lodówkę mesy 4x12... no i też wygrywa pod względem mobilności... paczka w jedną łapę, kejsiwo z headem w drugą a z baśką popiernicza wokalista Smile oczywiśnie nie mówię o dystansie większym niż 200 m Smile
Lodówa za to pięknie brzmi z czystym sygnałem no i jest na czym pić bo jest w tooleksie a marek w kocu i go szkoda Smile
Odpowiedz
(01-29-2013, 09:18 PM)langusta napisał(a): Właśnie, dobre pytanie? Ja osobiście swoją std104hf napędzam meską m6 carbine i gniecie mosznę jak trzeba, do brudu wolę marka niż lodówkę mesy 4x12... no i też wygrywa pod względem mobilności... paczka w jedną łapę, kejsiwo z headem w drugą a z baśką popiernicza wokalista Smile oczywiśnie nie mówię o dystansie większym niż 200 m Smile
Lodówa za to pięknie brzmi z czystym sygnałem no i jest na czym pić bo jest w tooleksie a marek w kocu i go szkoda Smile

no to ciekawe jakby zagadał svt2pro z markiem std104hf.... Smile Emotka_2755
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
(01-29-2013, 09:24 PM)ralf-p napisał(a):
(01-29-2013, 09:18 PM)langusta napisał(a): Właśnie, dobre pytanie? Ja osobiście swoją std104hf napędzam meską m6 carbine i gniecie mosznę jak trzeba, do brudu wolę marka niż lodówkę mesy 4x12... no i też wygrywa pod względem mobilności... paczka w jedną łapę, kejsiwo z headem w drugą a z baśką popiernicza wokalista Smile oczywiśnie nie mówię o dystansie większym niż 200 m Smile
Lodówa za to pięknie brzmi z czystym sygnałem no i jest na czym pić bo jest w tooleksie a marek w kocu i go szkoda Smile

no to ciekawe jakby zagadał svt2pro z markiem std104hf.... Smile Emotka_2755

sądzę, że to by była profanacja... markbass ma raczej nowoczesne brzmienie, mesa m6 jest z kolei dość sztywna i ma mocno skupiony sound... używam takiego połaczenia bo jest szybko, klarownie, sprężyście i jak trzeba to z dużym dołem bo marek schodzi do 35Hz, dopalone tubescreamerem robi dokładnie to czego potrzebuję... Ampeg to klasyk i żeby wyciągnąć z niego 100% soundu powinien chodzić na ferrytowych głośnikach, zresztą pod tym podpisuje się też poprzedni właściciel tej paczki - znany basista znanego zespołu ktory endorsował marka i wrócił właśnie do ampega Smile z markiem zagrał może 4-5 koncertów więc tafiła mi się nówka w cenie używki a że byłem przy kasie to zaryDZykowałem i póki co mi siedzi Smile aczkolwiek dużo eksperymentuję ze sprzętem i nie jest wykluczone, że będe sie jej pozbywał za jakiś czas chytry
Odpowiedz
(01-29-2013, 09:35 PM)langusta napisał(a): sądzę, że to by była profanacja... markbass ma raczej nowoczesne brzmienie, mesa m6 jest z kolei dość sztywna i ma mocno skupiony sound... używam takiego połaczenia bo jest szybko, klarownie, sprężyście i jak trzeba to z dużym dołem bo marek schodzi do 35Hz, dopalone tubescreamerem robi dokładnie to czego potrzebuję... Ampeg to klasyk i żeby wyciągnąć z niego 100% soundu powinien chodzić na ferrytowych głośnikach, zresztą pod tym podpisuje się też poprzedni właściciel tej paczki - znany basista znanego zespołu ktory endorsował marka i wrócił właśnie do ampega Smile z markiem zagrał może 4-5 koncertów więc tafiła mi się nówka w cenie używki a że byłem przy kasie to zaryDZykowałem i póki co mi siedzi Smile aczkolwiek dużo eksperymentuję ze sprzętem i nie jest wykluczone, że będe sie jej pozbywał za jakiś czas chytry

no nic, trzeba będzie wrócić do lodówy... Big GrinBig Grin Emotka_2755
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
Przed Ampegiem sie nie ucieknie.
Mozna na chwile, ale predzej czy pozniej i tak sie do niego wraca Big Grin
Odpowiedz
(01-29-2013, 09:44 PM)Rawhead napisał(a): Przed Ampegiem sie nie ucieknie.
Mozna na chwile, ale predzej czy pozniej i tak sie do niego wraca Big Grin

na wieki wieków amen Big Grin koniec offtopa Tongue
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
(01-29-2013, 09:44 PM)Rawhead napisał(a): Przed Ampegiem sie nie ucieknie.
Mozna na chwile, ale predzej czy pozniej i tak sie do niego wraca Big Grin

Mnie trochę doopa swędzi żeby zamienić tego marka na ampega właśnie... ale cholera szkoda mi się wbijać w kilogramy, lodówa mesy chcę żeby została a marek std jest mobilny, chciałbym lodówę ampega ale dwie lodówy i ford mondeo jakos nie idą w parze Smile a małe paczki ampega nie brzmią jakoś szczególnie fajnie i pewnie jeśli zamienię tego marka to raczej na piętnastkę mesy na którą też od dawna choruję...

Zjeść ciastko i mieć ciastko Smile i ch... wie jak to zrobić Smile

sorry za takie rozważania ale już zacząłem pisać i szkoda mi było skasować Smile

Odpowiedz
Emotka_3032

Zaczyna być to po prostu nudne .... ale jestem w kolejnym "robinhoodzie" - znaczy mam wzmacniacz Markbassa TA503 - no, fajnyCool ale, ja mam jak zwykle "ale", więc jest u mnie przejściowo - lub jak kto woli tymczasowo, taka "substytutka", do momentu przybycia "......." brak pomysłu, serio nie mam za grosz pomysłu. Potrzebuję jakiś sklep z wyborem, niech kurna stoją tam np. Fender Bassman 100, Peavey VB2, EBS Classic T90, i parę innych - nie wiem może gdzieś w Londynie znajdę?

Nie no, ale Markbass jest ciekawyTongue

pzdr

A.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości