Połączenie wzmaka basowego i gitarowego !
#1
Cześć !
Wpadła ostatnio okazja zakupu Orange TH30 po taniości. Tak wiem, to wzmacniacz gitarowy, ale tak zastanawiam się czy w połączeniu go z moim Orange AD200B szło by ukręcić jakieś faje brzmienie łącząc je na przykład Morleyem ABY. Jestem zadowolony ze swojego wzmaka, ale zawsze może być lepiej Big Grin Używam kolumny Soundman BS-215.
Teraz pytanie, czy jeżeli już je łączyć to jedna kolumna będzie odpowiednia, bądź na dwóch będzie optymalniej ?
Potraktujcie to jako luźny temat, jestem ciekawy co sądzicie o takim pomyśle ; ]
Odpowiedz
#2
dwóch wzmaków do jednej kolumny nie podepniesz.

musiałbyś dwa sygnały wyjściowe zmieszać, wysłać je do końcówki mocy i nią zasilić kolumne. teoretycznie mógłbyś lineout z pieca gitarowego wysłać do pieca basowego w pętli, ale:

a/ piece gitarowe prawie nigdy nie mają di
b/ będzie brzmieć chujowo

jak już to tylko dwa piece i jak gitarowy sound ma być dodany, to paczka też gitarowa.

ogólnie to nie jest takie proste, po pierwsze będzie prawie na pewno problem z rozfazowaniem sygnału, po drugie nagłośnienie tego na koncercie bez własnego akustyka jest niezbyt realne. nawet w warunkach studyjnych nie jest to prosty temat.

pomyślałbym raczej o czymś na zasadzie taurusa stomp-head z kolumną 1x12 - one grają bardzo fajnie i o ile wiem mają też na wyjściu di symulację kolumny (choć głowy nie dam) - ale wtedy piec gitarowy robi w sumie za zwykły przester.

reasumując najpierw wykluczyłbym dobre, sprawdzone metody pt. ampeg + kostki przesterowywujące - jest ich trochę na świecie.
Odpowiedz
#3
Kup do tego jakąś solidną, starą paczkę 212 i jedziesz na dwa wzmaki Big Grin. Założysz koszulkę Kyussa i będziesz najbardziej true, jak być można Big Grin.
Odpowiedz
#4
212 to geniusz pod przestery.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości