Przykłady zajebistego brzmienia basu

[WarwickPL]

Tak! Kwaśna przygoda

http://www.youtube.com/watch?v=RQLDv9m_OB0

..ale jakość nagrania straszna.

[groza]

Ta, też własnie znalazłem

[yarzenioova]

I przester Kody Jakby ten filmik z tv byl gdzies to tam byl kosmos, bo te obecne na yt co znalazlem nie pokazuja nic ciekawego

[zakwas]

http://winna25.wrzuta.pl/audio/1pKp40fH3...a_przygoda

Trochę lepiej.

[Basstard]

Matko Bosko Kochano, ludzie. Dawno nikogo nie linczowaliście czy jak?... Najpierw jeden mądrala oburza się i zaczyna pieprzyć o ograniczeniu umysłowym dlatego, że miałem czelność się mylić/być niedoinformowanym (a wystarczyło napisać "stary, to nie tak, nie masz racji" i byłoby wszystko super), teraz posypały się kamienie w odpowiedzi na mój sprzeciw w stosunku do wykorzystywania forum do DARMOWEJ reklamy... Jasne, można tu przytoczyć casus Mateusza i jego Restauracji Gitar, ale 1. jest z nami od dawna, na długo zanim ruszył ze swoją firmą, 2. informacje o tym, co do niego przyjechało stanowią tylko fragment całokształtu jego aktywności. Widać różnicę? Nie??? Przypatrzcie się uważniej.

Tak czy inaczej - wiem, że offtop, przepraszam, ale skoro już mnie mieszacie z błotem to pozwólcie mi odbić choć kilka kamieni, żeby było sprawiedliwie.

Basstard, jeśli to o czym piszesz nie jest uwzględnione w regulaminie (nie znalazłem takowego, więc mogę się mylić) to chyba jest trochę słabe bluzganie gościa - to, że Ci się taki a nie inny zawód nie podoba to już twoja prywatna sprawa.

Groza, jesteś świetnym gościem, szacun masz na forum jak stąd do Australii, ode mnie również. Jednak nie jest to powód do tego, by opieprzać mnie za to, że ośmieliłem się sprzeciwić pewnym praktykom. Powiedz - reklamujesz tu nachalnie swoje koszulki? Bo nie zauważyłem. A zrobiłbyś to, zarejestrowałbyś się jako T-shirt.pl i uważałbyś, że jest ok? Nie sądzę jakoś.

http://www.youtube.com/watch?v=cBfEIdY3pso nie zgadzam sie troszke z wami odnosnie warwicka i smiesza mnie takie pojazdy na firme tylko dlatego ze ktos jest fanatykiem starych fenderów ricka albo innego crapu

Przypominam, że moim głównym basem jest Alembic. Którego uwielbiam.

A brzmienie Ryana M., skądinąd świetnego, charakterystycznego basisty, nigdy nie było jego mocnym punktem.

Mnie chyba najbardziej wkurzyl sposob "powitania" kolejnej nowej osoby na forum.

Jest akcja ("sie macie, ale mamy zajebiste basy, obczajcie ten sound, CHCEMY WASZEJ KASIORY"), jest i reakcja.

Możemy poczekać na Alfika, ale myślę, że w zasadzie nawet ja mogę zasugerowac Ci gatunek drzewa i grubość sznura.

Do widzenia.

Widzę, że chamstwo jest zaraźliwe. Przydupastwo jak widać również.

O, widzę, że "przyjaciele moich wrogów są moimi wrogami", że sparafrazuję klasyka. Wiele razy nie zgadzałem się z Tobą, ale jakoś do tej pory było ok, dogadywaliśmy się. No ale wspomniałem Alfika, więc automatycznie jestem "be".

Już lepiej wrzucić było nagrania Hellborga - on grzmi na czymkolwiek, a nagrań z nim (naprawdę dobrych) jest wiele.

Hellborg jest WYBITNYM basistą, absolutny fenomen. Ale jego sound mnie mierzi. Na wszystkim, nawet na Walu. A Wale kocham jak mało co.

Basstard, jak masz okres to wylacz komputer.

Jak Ci się nie podobają moje posty, nie czytaj ich. Wrzuć mnie na ignore'a. A najpierw zastanów się, czy Cię kiedykolwiek zaatakowałem.

http://www.youtube.com/watch?v=3eAn9CNEye4

UWIELBIAM ten numer, dzięki za przypomnienie! Wrzucam na Spotifaja!

Osobiste gusta to jedno, a agresywne zachowanie to drugie. Zresztą moderacja widzi jak jest - gdzie reakcja? To świadczy o forum.

"Co na to policja, czemu nic nie robi"...

http://www.youtube.com/watch?v=vLgZoV1q5ok

Pozdrawiam!

To chyba najlepiej brzmiący Warwick znany ludzkości. Inna rzecz, że miał tam Bartollini, co zawsze jest jakimś plusem w porównianiu do MEC-ów. Brzmienie jest generalnie OK, taki typowy modern, zaś numer - FANTASTYCZNY. Pierwszy ich kawałek... i najlepszy. Nigdy tego nie przebili.

Tyle ode mnie w tym temacie.

[groza]

Groza, jesteś świetnym gościem, szacun masz na forum jak stąd do Australii, ode mnie również. Jednak nie jest to powód do tego, by opieprzać mnie za to, że ośmieliłem się sprzeciwić pewnym praktykom. Powiedz - reklamujesz tu nachalnie swoje koszulki? Bo nie zauważyłem. A zrobiłbyś to, zarejestrowałbyś się jako T-shirt.pl i uważałbyś, że jest ok? Nie sądzę jakoś.

Wszystko sprowadza się do tego, że zdanie każdy ma swoje i jeśli regulamin jasno czegoś nie zakazuje to takie przywitanie jest po prostu nie na miejscu. Jeśli zarządcy forum nie będą sobie życzyć tego typu komunikacji z producentami gitar, to niech to jasno napiszą. To nie sprawa twoja i moja - tylko kwestia dogadania na linii firma-właściciel forum.

I tak - mam zazwyczaj adres swojej strony w sygnaturze. Lacki z Taurusa też na forum jest i jakoś nie ma z nim problemu.

Dla mnie wszelkie formy tego typu komunikacji są zajebiste o ile pracownik danej firmy jest normalnym człowiekiem, a nie zjebem. Zresztą zaraz się okaże

[OMSON]

O, widzę, że "przyjaciele moich wrogów są moimi wrogami", że sparafrazuję klasyka. Wiele razy nie zgadzałem się z Tobą, ale jakoś do tej pory było ok, dogadywaliśmy się. No ale wspomniałem Alfika, więc automatycznie jestem "be".

Po prostu dałeś się poznać wcześniej, jako forumowicz z klasą. Zaskoczyłeś mnie mówiąc uczciwie, więc napisałem Ci zgodnie z prawdą, że ewidentnie zaczęła udzielać Ci się słaba forma interakcji propagowana przez forumowego czubka...
W zasadzie od dłuższego czasu panuje tutaj trend przyzwalający na takie zachowania i kolesiostwo, tylko zastanów się, czy na pewno Ty również chcesz być postrzegany w ten sposób? Jeśli tak, to ok - Twoja sprawa. Ja personalnie nic do Ciebie nie mam, jak wiesz.

[Basstard]

Groza - no, Lacki też mi już momentami na nerwy działał z tym namolnym pchaniem Taurusów. Inna rzecz, że był od tego osobny temat (nadal czyba jest) - kto był zainteresowany Taurusem, tam uderzał. No i temat o Warwickach też gdzieś tu jest. A link w sygnaturze to coś nieco odmiennego od marketingowego ciśnięcia w wątkach.

OMSON - żadne kolesiostwo. Po prostu wiem, że Alfik podobnie by zareagował, dlatego przytoczyłem jego przykład. Ok, może nie użyłby argumentu ze sznurem i gałęzią - tu rzeczywiście pojechałem dość ostro i przepraszam za to. Nie wysyłam tam człowieka, tylko czynność polegającą na reklamowaniu na forach.

Rzekłem.

[zakwas]

Osobiste gusta to jedno, a agresywne zachowanie to drugie. Zresztą moderacja widzi jak jest - gdzie reakcja? To świadczy o forum.

"Co na to policja, czemu nic nie robi"...

"(...)Niech mi zrobi dobrze, albo innym źle!"

Ale spinka, ja pierdolę, ktoś odchodzi z forum?

[OMSON]

Ale spinka, ja pierdolę, ktoś odchodzi z forum?

To forma sugestii?

[yarzenioova]

Mnie chyba najbardziej wkurzyl sposob "powitania" kolejnej nowej osoby na forum.

Jest akcja ("sie macie, ale mamy zajebiste basy, obczajcie ten sound, CHCEMY WASZEJ KASIORY"), jest i reakcja.

Basstard zgadzam się z Tobą w tej kwestii, iż darmowa reklama powinna być jakoś usankcjonowana. Tudzież jak sobie zmienie, nicka, moge to zrobic za pozwoleniem admina, na MaruszczykPL to mi też zaoferujesz metody represji. Człowieku, uwielbiam to jak grasz na Alembicu i szanuję Cię jako człowieka i basiste, ale nie szanuję takiego agresywnego sposobu wyrażania się, z potem tłumaczenia, że potępiasz postawę a nie człowieka. To w takim razie postawie proponujesz drzewo i sznur? Są pewne normy Basstard, a Twoja reakcja nie trzymała się żadnych.
Dziwi mnie to, gdyż nie jesteś wyrazicielem myśli ogółu, ale za ogół tym sposobem możesz podjąć decyzję o pozbyciu się z forum kogoś, kto może kiedyś komuś pomóc w doborze sprzętu. Ja jestem tego naocznym przykładem i proponowałbym, żebyś swoje zdanie w tej kwestii zamieszczał w PW zamiast przeganiać ludzi z podwórka.

[groza]

Tak! Kwaśna przygoda

http://www.youtube.com/watch?v=RQLDv9m_OB0

..ale jakość nagrania straszna.

Chciałbym wykorzystać Twoją tu obecność do zadania bardzo konkretnego pytania.

Jestem waszym stałym klientem - kupuję od 3 do 10 kompletów Warwicków czerwonych miesięcznie. Mam 3 basy, bardzo kwaśne PH potu i lubię brzmienie nowych strun - bez preparatu który blokuje receptory i powstrzymuje pocenie się rąk komplet strun zabijam w 2-3 godziny. Z preparatem sporo dłużej, ale i tak b. szybko, zwłaszcza nikle (których brzmienie zdecydowanie wolę).

Wasze struny są po prostu najtańsze i grają przyzwoicie.

Problem polega na tym, że w jednym na trzy komplety jest padnięta struna - w 99% chodzi o E, choć miałem ze dwie B też zdechłe. Są ewidentnie wadliwe - kompletnie odstają brzmieniowo od reszty i nadają się głównie do zdjęcia i wyrzucenia do śmieci.

Reklamowanie tego jest problematyczne - o ile firma EBS uznała mi taką reklamację od razu (dostałem pocztą nowy set), próba wyjaśnienia tego z Warwick Distribution odbiła się bez echa.

Mogę być upierdliwy i wymagać wymiany w sklepie, ale przy cenie 25zł za set ich koszt odesłania tego do was przekroczy marżę za pewnie 10 kompletów - nie chcę być chujem bo to nie ich wina.

Przy ilości strun którą mielę rocznie to i tak mi się kalkuluje, ale wydaje mi się, że to jednak lekka lipa i wolałbym móc (bez narażania sklepu na dopłacanie do biznesu) to po prostu wymieniać.

W razie czego mam przykładowego winowajcę, w sumie nawet przedwczoraj w nocy zakładałem nowy set na czwórkę i właśnie E była kompletnie głucha.

Drugie pytanie - czy macie możliwość sprzedawania w normalnej cenie setów o customowych rozmiarach? Chciałbym np. set do piątki ale z inną niż standardowa grubością struny B. Mogę ich kupić np. 15-20 kompletów od razu, jeśli zapłacę tyle co za normalne.

[zakwas]

Ale spinka, ja pierdolę, ktoś odchodzi z forum?

To forma sugestii?

Tak, wypierdalać z mojego forum wszyscy!

Pierwszy raz mnie taka spinka bawi, a nie drażni!

@groza - z tymi strunami faktycznie cyrki, głównie dlatego już ich nie kupuję, nie mam zamiaru ryzykować po tym jak kupiłem set na nagrywki i miałem zdechłą E. Szczęście w nieszczęściu, że nagrywałem utwór w którym ani razu (sic!) nie używałem struny E, ale i tak się mocno wkurwiłem...

[Basstard]

(...)nie szanuję takiego agresywnego sposobu wyrażania się, z potem tłumaczenia, że potępiasz postawę a nie człowieka. To w takim razie postawie proponujesz drzewo i sznur?

Pacz mój poprzedni post.

(...) kupuję od 3 do 10 kompletów Warwicków czerwonych miesięcznie. (...) Wasze struny są po prostu najtańsze i grają przyzwoicie.

O, to może będzie tutaj zaskoczeniem, ale ja sam używam czerwonych W i bardzo je sobie chwalę. Ale tylko niklowych, bo na stalowych zawiodłem się kilka razy. To ciekawe, co piszesz - ja z wadliwą struną Warwicka miałem co prawda do czynienia kilka razy, ale tylko ze stalówką właśnie, zaś nikle nie zawiodły mnie chyba nigdy. Zawsze zakładam je na sztuki (do studia jednak zazwyczaj biorę EB lub D'Addario) i jest ok.

Ale tę dyskusję lepiej przenieść do wątku o strunach chyba.

Natomiast wracając do tematu (zajebiste brzmienie basu) - dziś byłem w studiu, nagrywałem floydowe rzeczy (tzn. nie karolowe, tylko covery Pink Floyd), miałem ze sobą Alembica, Jazza, bezprogowego Ibaneza (do Hey You) i pożyczonego Epi Rumblecata (Allen Woody), którego wyposażyłem we flaty. I powiem szczerze, że mocno mnie zaskoczył - wziąłem go ot tak, na próbę niejako, a finalnie nagrałem na nim Time i Wish You Were Here. Zażarł bardzo fajnie. Szkoda, że nie mam żadnych próbek - może coś się skombinuje wkrótce.

[Alfik]

Witam. Owszem jestem oficjalnym przedstawicielem Warwicka. Pozdrawiam wszystkich. Natomiast do wpisu bastarda, nie zamierzam się odnosić bo nie zwykłem dyskutować na tak ekstremalnie niskim poziomie, zresztą nie o tym jest wątek. Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam i zapraszam do zadawania pytań odnośnie naszych produktow w innym juz wątku.

Na Ekstremalnie niskim poziomie (brzmieniowym) to są produkty firmy Warwick. Za to mają ekstremalnie wysokie nie uzasadnione jakością produktów ceny, na maksa rozbuchany agresywny marketing (czego dowodem jest choćby Pana próba zaistnienia na tym forum). Od czasu do czasu mam wyjątkową nieprzyjemność pracować w studiu nagrań z produktami firmy Warwick i zawsze jestem zawiedziony jeśli chodzi o rezultaty brzmieniowe. Na szczęście wśród muzyków sesyjnych, którzy grają na tym co się sprawdza i brzmi a nie na tym co wygląda i kosztuje moda (z początku lat 90siątych) na te instrumenty skończyła się dość szybko - nie sprawdziły się - zgaduje. Uczestnicząc wielokrotnie W targach music messe miałem również nieprzyjemność ogrywać tam oraz w w końcu prestiżowych frankfurckich sklepach większość wystawianych muszę przyznać wyjątkowo głucho brzmiących instrumentów.
Jeśli tylko będę mieć czas, to postaram się w sposób merytoryczny (co już robiłem wielokrotnie) uzasadnić dlaczego produkty firmy Warwick (z wyjątkiem zestawu nagłośnieniowego są sygnowanego nazwiskiem Jonasa Hellborga - który jest akurat produktem świetnym) są wybitnie źle skonstruowanymi instrumentami, o chyba najgorszym na świecie stosunku jakości do ceny. Jeśli czytał Pan choć trochę to forum to zdaje sobie Pan (do forumowiczów zwykle zwracamy się per Ty po koleżeńsku ale jeśli jest Pan tu przedstawicielem firmy to nie widzę sensu) chyba sprawę, że około kilkuset czytających je czytelników czeka z otwartym popcornem na tą dyskusje. Musi się więc Pan niezwykle dobrze do niej przygotować. Choć prawdę mówiąc nie zazdroszczę bycia adwokatem w przegranej sprawie...
Pozdrawiam Serdecznie

---

O, widzę, że "przyjaciele moich wrogów są moimi wrogami", że sparafrazuję klasyka. Wiele razy nie zgadzałem się z Tobą, ale jakoś do tej pory było ok, dogadywaliśmy się. No ale wspomniałem Alfika, więc automatycznie jestem "be".

Po prostu dałeś się poznać wcześniej, jako forumowicz z klasą. Zaskoczyłeś mnie mówiąc uczciwie, więc napisałem Ci zgodnie z prawdą, że ewidentnie zaczęła udzielać Ci się słaba forma interakcji propagowana przez forumowego czubka...
W zasadzie od dłuższego czasu panuje tutaj trend przyzwalający na takie zachowania i kolesiostwo, tylko zastanów się, czy na pewno Ty również chcesz być postrzegany w ten sposób? Jeśli tak, to ok - Twoja sprawa. Ja personalnie nic do Ciebie nie mam, jak wiesz.

Kolego Omson, jeśli usiłujesz obrazić mnie tylko dlatego, że napisałem wprost, z resztą zgodnie z prawdą, że po 20 latach trzymania instrumentu kompletnie nie potrafisz na nim grać, a jeśli chodzi o produkcje muzyczną i technologie wypowiadasz się tonem znawcy na tematy, o których nie masz niestety bladego pojęcia, to może zamiast pisać na forum, poćwicz troszkę...