07-31-2014, 09:30 AM
Alfik, szacun! Bo Ty akurat należysz do tych co akurat ćwiczą, co słychać
[Backing Track Challenge] Styczeń 2014
|
07-31-2014, 09:30 AM
Alfik, szacun! Bo Ty akurat należysz do tych co akurat ćwiczą, co słychać
07-31-2014, 09:40 AM
(07-31-2014, 09:30 AM)Aga napisał(a): Alfik, szacun! Bo Ty akurat należysz do tych co akurat ćwiczą, co słychać Ty udzielasz koncesje albo licencje osobom ćwiczącym czy co ? Kolejny temat i tylko o tych ćwiczeniach.
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
07-31-2014, 09:44 AM
(07-31-2014, 09:40 AM)obserwacja napisał(a):(07-31-2014, 09:30 AM)Aga napisał(a): Alfik, szacun! Bo Ty akurat należysz do tych co akurat ćwiczą, co słychać Nie, słychać w brzmieniu Alfika, że mnóstwo czasu poświęca instrumentowi, i to chyba był komplement? Przynajmniej ja to tak odczytałem, ale ja się nie znam i lubię Alfika, więc jestem nieobiektywny.
08-01-2014, 02:13 PM
Herp, dzięki, dobrze zrozumiałeś. To nie miał być przytyk do kogoś konkretnego, ale właśnie wyraz szacunku dla Alfika. Słychać pracę, którą włożył w dopracowanie tego utworu i ogólnie w pracę z instrumentem. Pomimo tego, że nie zgadzam się w nim we wszystkim, co czytam czasem na forum, to mam dla niego przeogromny szacunek. I tak właśnie uważam, że w instrument trzeba włożyć kupę pracy przez lata, aby coś potrafić. A z moich obserwacji wynika, a nie mam na myśli tu akurat konkretnie ludzi z forum, których nie znam, że wielu ludzi bardzo opieszale podchodzi do gry na instrumencie, nie ćwiczą, wyciągają instrument tylko na próbach. Efekty bardzo łatwo usłyszeć. Tylko oni sami tego nie słyszą niestety.
Rozumiem że jakoś obserwacja poczuł się moim postem osobiście dotknięty. Nie rozumiem dlaczego (zazdrość względem Alfika? ). Ale pewnie dlatego że na forum odzywam się rzadko, a jak się odezwę, to w kontrowersyjnym temacie, bo mnie już za bardzo palce świerzbią, żeby się odezwać. W sumie nauczka dla mnie. Bo tak naprawdę po powrocie po dłuższym czasie i czytaniu tego forum trochę, nie dowiedziałam się niczego ciekawego ani nowego oprócz nagrań Alfika, które dają mi osobiście dodatkową motywację do dalszej pracy. Za co dziękuję. Pozdrawiam i przepraszam za off top, który się przy okazji wywiązał, nie będę go kontynuować.
08-01-2014, 02:51 PM
(08-01-2014, 02:13 PM)Aga napisał(a): Herp, dzięki, dobrze zrozumiałeś. To nie miał być przytyk do kogoś konkretnego, ale właśnie wyraz szacunku dla Alfika. Słychać pracę, którą włożył w dopracowanie tego utworu i ogólnie w pracę z instrumentem. Pomimo tego, że nie zgadzam się w nim we wszystkim, co czytam czasem na forum, to mam dla niego przeogromny szacunek. I tak właśnie uważam, że w instrument trzeba włożyć kupę pracy przez lata, aby coś potrafić. A z moich obserwacji wynika, a nie mam na myśli tu akurat konkretnie ludzi z forum, których nie znam, że wielu ludzi bardzo opieszale podchodzi do gry na instrumencie, nie ćwiczą, wyciągają instrument tylko na próbach. Efekty bardzo łatwo usłyszeć. Tylko oni sami tego nie słyszą niestety. Generalnie mnóstwo wartościowych forumowiczy uciekło. Szkoda, że nie da się odwrócić tej tendencji.
08-01-2014, 03:33 PM
Aga - pisz, co chcesz. Co się przejmujesz? I wrzuć swoje nagrywki
Gram na nerwach.
08-02-2014, 09:29 AM
(08-01-2014, 02:51 PM)herp napisał(a):(08-01-2014, 02:13 PM)Aga napisał(a): Herp, dzięki, dobrze zrozumiałeś. To nie miał być przytyk do kogoś konkretnego, ale właśnie wyraz szacunku dla Alfika. Słychać pracę, którą włożył w dopracowanie tego utworu i ogólnie w pracę z instrumentem. Pomimo tego, że nie zgadzam się w nim we wszystkim, co czytam czasem na forum, to mam dla niego przeogromny szacunek. I tak właśnie uważam, że w instrument trzeba włożyć kupę pracy przez lata, aby coś potrafić. A z moich obserwacji wynika, a nie mam na myśli tu akurat konkretnie ludzi z forum, których nie znam, że wielu ludzi bardzo opieszale podchodzi do gry na instrumencie, nie ćwiczą, wyciągają instrument tylko na próbach. Efekty bardzo łatwo usłyszeć. Tylko oni sami tego nie słyszą niestety. Groza znów się obraził?
08-02-2014, 09:30 AM
(08-02-2014, 09:29 AM)low napisał(a):(08-01-2014, 02:51 PM)herp napisał(a):(08-01-2014, 02:13 PM)Aga napisał(a): Herp, dzięki, dobrze zrozumiałeś. To nie miał być przytyk do kogoś konkretnego, ale właśnie wyraz szacunku dla Alfika. Słychać pracę, którą włożył w dopracowanie tego utworu i ogólnie w pracę z instrumentem. Pomimo tego, że nie zgadzam się w nim we wszystkim, co czytam czasem na forum, to mam dla niego przeogromny szacunek. I tak właśnie uważam, że w instrument trzeba włożyć kupę pracy przez lata, aby coś potrafić. A z moich obserwacji wynika, a nie mam na myśli tu akurat konkretnie ludzi z forum, których nie znam, że wielu ludzi bardzo opieszale podchodzi do gry na instrumencie, nie ćwiczą, wyciągają instrument tylko na próbach. Efekty bardzo łatwo usłyszeć. Tylko oni sami tego nie słyszą niestety. Taaa
08-02-2014, 10:06 AM
08-02-2014, 10:14 AM
(08-02-2014, 10:06 AM)WoRW napisał(a):(08-01-2014, 03:33 PM)miklo napisał(a): Aga - pisz, co chcesz. Co się przejmujesz? I wrzuć swoje nagrywki +5 P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A D O M A N A
08-06-2014, 08:57 PM
(08-01-2014, 02:13 PM)Aga napisał(a): Herp, dzięki, dobrze zrozumiałeś. To nie miał być przytyk do kogoś konkretnego, ale właśnie wyraz szacunku dla Alfika. Słychać pracę, którą włożył w dopracowanie tego utworu i ogólnie w pracę z instrumentem. Pomimo tego, że nie zgadzam się w nim we wszystkim, co czytam czasem na forum, to mam dla niego przeogromny szacunek. I tak właśnie uważam, że w instrument trzeba włożyć kupę pracy przez lata, aby coś potrafić. A z moich obserwacji wynika, a nie mam na myśli tu akurat konkretnie ludzi z forum, których nie znam, że wielu ludzi bardzo opieszale podchodzi do gry na instrumencie, nie ćwiczą, wyciągają instrument tylko na próbach. Efekty bardzo łatwo usłyszeć. Tylko oni sami tego nie słyszą niestety. Aga Ostatnio sporo pracowałem i przeoczyłem twój wpis. Mogę jedynie napisać, że jeśli moje nagrania w jakiś tam stopniu Cię inspirują to jest mi ogromnie miło to słyszeć. Jeśli włożona w to mrówcza praca przydaje się nie tylko mi to jest to jeszcze jeden dodatkowy argument, aby porywać się na duże rzeczy, choć z pozoru zwłaszcza na początku wydaje nam się, że nas przerażają i przerastają. Dziękuje 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
08-07-2014, 09:39 PM
Alfik: No miazga. Co tu dodać więcej. Szacunku tyle co 16-tek zagrał Jaco w swoim życiu.
Łatwiej usłyszeć niż zobaczyć.
Szczerbate Zajączki Trio: do posłuchania/kupienia http://szczerbatezajaczki.bandcamp.com/ do polubienia https://www.facebook.com/SzczerbateZajaczkiTrio |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|