Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
01-15-2014, 03:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2014, 03:17 PM przez Burning.)
Witam, mam pierwszy wzmacniacz na 120v i zewnętrzne trafo, które niestety nie ma włącznika. W związku z tym mam pytania.
Czy Trafo może być włączone bez obciążenia? Czy muszę mieć cały czas podłączony wzmacniacz?
Czy gdy do włączonego trafa nie jest nic podłączone to niczym to nie grozi?
Czy włączone trafo bez zewnętrznego obciążenia cały czas pobiera np. 400W?
thx, pisze tu bo może komuś też się przyda.
Może warto wiedzieć coś jeszcze o korzystaniu z zewnętrznego trafa?
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Mam wrażenie, że to jest cały czas jedno i to samo pytanie :-).
Trafo może chodzić bez obciążenia i nic mu się nie stanie. Jakbyś pomyślał o wzmacniaczach lampowych, które mają STANDBY i do momentu jego włączenia transformator chodzi prawie bez obciążenia (i nic mu się nie dzieje), to byś zrozumiał, że już to wiesz.
Transformator nieobciążony nie pobiera pełnej mocy.
Przy zewnętrznym trafo warto się zastanowić, czy wzmacniacz do niego podłączony jest uziemiony, czy nie. Dla niektórych wzmacniaczy uziemienie jest ważne.
Marek
Liczba postów: 5787
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
1
Tak jak Markus napisał.
Trafo może być zasilone po stronie pierwotnej bez obciążenia strony wtórnej.
Jednak pobiera wówczas energię, gdyż występują straty mocy.
Z punktu patrzenia energetycznego - im mniej dociążone trafo, tym większe straty.
Liczba postów: 883
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
22
Masz chyba raczej nie transformator, tylko autotransformator. Niby niewielka różnica, ale jest. Autotransformator może być mniejszy, ale nie ma separacji galwanicznej (jakby kto chciał).
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Liczba postów: 5787
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
1
Po pierwsze, Mateusz raczej ma trafo 230/110(120) V
A po drugie, zwykły transformator jak ma odpowiednie odczepy, może działać jako step-up jak i step-down.
Ja mam właśnie taki. Zwykły trafok, a można używać dwojako. Tylko zwory muszę przepiąć.
Liczba postów: 5787
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
1
01-15-2014, 04:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2014, 04:23 PM przez Bigos.)
Ja w swoim mam obie strony zabezpieczone.
Pierwotna - S-ka, której używam też jako wyłącznik, a wtórna - bezpiecznik rurkowy.
Też nie zostawiam na noc, ale to raczej z ogólno przyjętych zasad BHP.
No i 1kVA waży te swoje 8kg.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
No nie mowie ze chce zostawiać, ale zdarzyło mi się zostawić orendża na noc;p