Czarnuchowe granie [GROOVE!]
No mi też się podobuje.
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz


Zalicza się?

Odpowiedz
To chyba nawet nie jest czarnuchowe, ale mega siadło mi ostatnimi czasy. Żona katuje w domu Chili Zet i dość często leci tam ten numer, nic odkrywczego ale przyjemny Smile
Odpowiedz
jest czarnuchowe, bo JMSN to taki biały Pryns. cały ten album jest super, gość jest wg mnie mocno niedoceniony.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
Odpowiedz
Świetny klip Big Grin
Odpowiedz
Klip dobry, muza fajna, a basu mam ochotę się nauczyć natentychmiast.
Tylko siedzę w robocie jak jakiś chuj... ;/
Odpowiedz
Miałem dokładnie to samo Big Grin
Odpowiedz
O 16:42 w robocie? Co Wy, w negroidów się jakichś bawicie?
Odpowiedz
Jak sie wstaje o 10-11, to nie dziwne!
Odpowiedz
Druga zmiana. Do you speak it?
Odpowiedz


Emotka_2848 Emotka_1864
Odpowiedz
I jeszcze Goodfoot live:


Nie ma ściemy, całkiem solidnie Smile
Odpowiedz




A to chyba każdy zna, bo remix *mrradziu*
Bardzo fajne granie, strasznie podoba mi się to jak piszą numery. Wszystko jest tak proste i fajnie przemyślane, że gdy wchodzi jakiś tamburyn albo inny przeszkadzacz to nagle zdaje się że wydarzyło się coś strasznie "wielkiego" w całym numerze. Świetny bębniarz, jeszcze lepszy hammondzista (te basy gra jakby grał tam basista; gra przy tym bardzo tłowo w zwrotkach a jednak w odczuciu jest z przodu Smile ) i mega charakterystyczna, prosta gitara. Kupuje mnie takie granie w 200%. No i Kylie, ale tu nic nie trzeba dodawać Smile
Odpowiedz
Emotka_2848 Emotka_3118 Emotka_3118
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości