Nagrywanie perkusji
#16
JA_cek - Znalazłem schematy i wzory, zaufany elektryk powinien ogarnąć sprawę Smile

Burning - Jestem z Libiąża (50 km na zachód ok Krakowa), ale dzięki wielkie za propozycje Emotka_2755

Odpowiedz
#17
(12-09-2010, 12:54 PM)Burning napisał(a): Woyteq: skąd jesteś?
Jak Wawa lub okolice to mogę pożyczyć toto:
[Obrazek: 663206.jpg]
na każdy kanał możliwość Pad -15dB, lo-cut, odwrócenia fazy oraz kompresor optyczny
potencjometry input i output (VU pokazuje output), preampy lampowe (ale szybkie, liniowe i dynamiczne - żaden vintage)

Śmieszne, ten preamp wygląda znajomo... mrgreen I mogę potwierdzć, że bardzo ładnie mi nagrywał w swoim czasie overhead'y.

Kilka rad dot. nagrywania perkusji:

1. Mikrofony "pokojowe" (room mic) są bardzo ważne, ale tylko jeśli pomieszczenie przyzwoicie brzmi i jest odpowiednio DUŻE. Nieduże pomieszczenie ze ścianami z twardej płyty wiórowej to recepta na jedno wielkie nieszczęście akustyczne, wtedy w ogóle zrezygnowałbym z room mics, zrobił "ambience" sztucznie w czasie miksu.

2. Najważniejsze w nagrywaniu perkusji jest jej perfekcyjne nastrojenie, dobrze brzmiące, nowe naciągi, no i oczywiście świetny perkusista grający z gorącym sercem i chłodnym umysłem. Cała reszta to ostatnie 5% jakości brzmienia na nagraniu. Nie mówię, że to ostatnie 5% nie jest ważne, ale nie ma sensu nawet się za nie zabierać, dopóki nie zaadresujemy tych pierwszych 95%...

3. Jak już zadbamy o powyższe, to od strony obmikrofonowania: najważniejsze są overhead'y. Słyszałem świetne nagrania perkusji zrobione samą parą overhead'ów (Św.P. Bonham się kłania). Rzecz w tym, że overhead'ów nie wolno po prostu "zawiesić" nad perkusją. Trzeba wypróbować 100 różnych ustawień, zanim się znajdzie takie, które brzmi dobrze. Centymetr w dowolną stronę może mieć ogromne znaczenie, bo mówimy o bardzo wysokich częstotliwościach, i o bardzo szerokim spektrum. Po każdej zmianie ustawienia trzeba też sprawdzić sumę w mono, czy nie zaczyna brzmieć dziwnie i "cienko"... I to sprawdzić grając na całym zestawie, a nie tylko np. na blachach.

4. Im więcej mikrofonów, tym trudniej uzyskać dobre brzmienie w warunkach nie-studyjnych. Tzn. poza profesjonalnie przygotowanym pomieszczeniem studyjnym do nagrywania perkusji. Dlatego odradzałbym na przykład mikrofonowanie dołu werbla, CHYBA, że pojawi się na ścieżkach autentyczny problem z brzmieniem tegoż.

5. Przy mikrofonach do stopy, werbla i ewentualnie tomów znowu 10 razy ważniejsze jest ich idealne umieszczenie (inne dla każdej perkusji, naciągu, strojenia, perkusisty, typu muzyki, brzmienia pokoju, itd.), a nie np. wybór samego mikrofonu. Znakomite efekty można uzyskać tanimi dynamicznymi, jeśli ich ustawienie zostało naprawdę dopieszczone. A to się da zrobić tylko w porządnie odizolowanej akustycznie reżyserce, z pomocnikiem robiącym drobne zmiany w pozycji mikrofonu, a realizatorem słuchającym zmian i robiącym notatki, co działa, a co nie.

6. Klasyczna recepta na kolejność ustawiania mikrofonów jest taka:
a) Overheady. Jak już dobrze brzmią, dodajemy:
b) Werbel. Brzmienia werbla nigdy nie ustawiamy solując ścieżkę werbla, tylko razem z overhead'ami!
c) Stopa. Uwaga na sprawdzenie fazy między mikrofonem do stopy a resztą. Stopę zwykle się ustawia najpierw solując ścieżkę stopy, dopiero potem dodając całą resztę. Jeśli stopa brzmi jak karton, to trzeba popracować nad rozwiązaniem problemu, a nie czekać, aż to się potem zequalizuje w miksie...
d) Tomy. Wtedy zależności fazowe między wszystkimi mikrofonami się zaczynają NAPRAWDĘ komplikować. Ale na szczęście tomy można zbramkować (osobiście wolę ekspander) albo zrobić im automatykę głośności w miksie.

7. Burning ma rację, mówiąc, że kompresory zewnętrzne z reguły brzmią lepiej, niż wtyczki, ALE: nie dajmy się zwariować, mówimy tutaj już o ostatnim 0,5% ogólnego brzmienia nagrania... I znowu: ja bardzo lubię się zajmować nawet ostatnim 0,1% brzmienia, i sam mam rosnącą kolekcję kompresorów hardware'owych, ale NAJPIERW dopieśćmy to pierwsze 99,5%, OK...? Smile
Odpowiedz
#18
Dzięki za cenne rady. Smile
Odpowiedz
#19
Jak wycinacie stopę z overheadów?
Odpowiedz
#20
A kto powiedział, że wycinamy...? Smile

Nie trzeba się starać wyciąć stopy z overhead'ów, tylko zbudować zbalansowane i dobrze się klejące z pozostałymi instrumentami brzmienie. Stopa w overheadach zawsze będzie, i bardzo dobrze, bo zadaniem overheadów jest zebranie całej perkusji, a nie tylko blaszek.

Jak uczy wielu realizatorów, najpierw trzeba tak długo kombinować z ustawieniem perkusji, jej strojeniem oraz umieszczeniem overhead'ów, żeby otrzymać na dzień dobry ładne, zbalansowane brzmienie w SAMYCH overheadach. A dopiero potem delikatnie domieszać z pozostałych mikrofonów (stopa, tomy, itd.) odrobinę tego dołu i mięcha, których overheady nie chwytają ze względu na swoją odległość.

Czyli dla klarowności to raczej ze stopy możesz powycinać (equalizerem) to, co słyszą dobrze overhead'y (talerze, itd), niż z overhead'ów stopę.

Mam nadzieję, że ta porada pomoże.


Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Odpowiedz
#21
Gajdzin dobrze prawi. Overheady robią dużą część roboty jeśli chodzi o dobre brzmienie garów - jak same w sobie brzmią słabo, to co byś nie wyciął i tak będzie źle.

Własnousznie słyszałem gary nagrane przy mnie na 3 mikrofony (2x oh + kick) które brzmiały bardzo ok - więc można. Oczywiście finanie doszły werbel i tomy, ale to wiadomo - chodzi bardziej o to, że jak jest dobrze brzmiący instrument i pomieszczenie to wcale potem na śladach cudów nie trzeba wyczyniać zapinając 8 pluginów po kolei na każdym Smile

Przy nagrywaniu mozna sprawdzić z materacem na stopie, taki namiot jakby - zależy do tego co się chce uzyskać.
Odpowiedz
#22
Oj, świetny pomysł od Grozy, zapomniałem o tym... Tak, nawet w profesjonalnym studio, w którym pracowałem w Yokohama, było w kanciapie tyle materacy (raczej japońskich futonów) i poduszek puchowych, że można by nas podejrzewać o prowadzenie hotelu po godzinach Smile A że byłem przez pierwszy rok pracy stażystą - pomocnikiem realizatora, często moja praca, po obmikrofonowaniu sprzętu, polegała właśnie na dokładnym obfutonowaniu go Smile

Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Odpowiedz
#23
Dzięki za rady, te tu i te na priv Emotka_2755
Odpowiedz
#24
http://merlin.pl/Dziwny-jest_Grazyna-Lob...29752.html

Cytat:Własnousznie słyszałem gary nagrane przy mnie na 3 mikrofony (2x oh + kick) które brzmiały bardzo ok - więc można.

Powyższy link to właśnie AKG D112 na stopie i na overheadach coś z tej średniej, ale już droższej półki Wink
Polecam 4.Najdłuższa noc, gdzie fajnie słychać jak bębny grójwią i brzmią z tego wynalazku.

Przesłuchy to często więcej niż 50 hipervstpluginów, a ile do zabaw z fazowaniem i rozszerzaniem stereo! Bawić się brzmieniem, nagrania w studio to nie robienie perkusji w Fruity Loops.
Odpowiedz
#25
sa pluginy z przesluchamiWink
Odpowiedz
#26
(12-07-2011, 09:47 PM)groza napisał(a): Własnousznie słyszałem gary nagrane przy mnie na 3 mikrofony (2x oh + kick) które brzmiały bardzo ok - więc można.

Na YT był klip gdzie Murzyn (samo to wiele daje do brzmienia) grał w jakimś fusionowym, trzyosobowym bandzie i był nagrany na trzy majki - bete 52 bodaj i jako OH dwa szczury sm57 czy 58 (nie pamiętam jakie, ale z tego co sobie przypominam, to były dynamiczne jakieś). Jak ktoś wie o czym mówię to niech rzuci linkiem, bo ni chuchu nie mogę sobie przypomnieć co to było.

Pamiętam, że werbel żarł tam przeokrutnie i chyba to był jakiś solowy projekt basisty, ale mogę się mylić co do tego...
Odpowiedz
#27
spoko, Karp pokazał, jak nagrać gary na jednego sm57
żarło, brakło stereła, ale żarło jak cholera
jeden, dobrze ustawiony mik za $100
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#28
Właśnie się zastanawiam jak sprawić, żeby tomy ładnie mi brzmiały na samych pojemnościach. Tongue

Wszystko żre, ale tomy to jakaś porażka.
Odpowiedz
#29
tomy muszą dobrze brzmieć na OH.. jeśli nie brzmią - popraw strojenie
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#30
No, doszedłem do tego. Big Grin

Trochę izolacji, parę moongeli, trochę pokręcone lugami i latać zaczęło jak trza! Big Grin

Możliwe, że będę nagrywał perkę na trzy majki - dwie pojemności plus stopa. Szukam teraz ustawienia w pomieszczeniu... Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 61 gości