Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
jak się przetnie strunę, to przecież jest sztywniejsza - groza wyjaśniał
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam:
BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 4254
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Ale przeciąć trzeba wzdłuż
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Dokładnie jak Jacek Aueumeueller pisze!
Liczba postów: 117
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
Wygotuj porządnie struny w bardzo gorącej wodzie z dodatkiem soli, struny się skurczą i włożysz spokojnie wszystkie 4 !!
Liczba postów: 5420
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
ja myślę, że nawet jedna wystarczy.
na środku mostka musisz wyszlifować otwór, tak żeby połączyć otwory na strunę D i G i wtedy zakładasz najgrubszą strunę, najlepiej z seta do 5 strunowego basu. Możesz jeszcze, zaraz za mostkiem wywiercić dziurę w korpusie i przełożyć strunę przez korpus. Wtedy będzie trubady i będzie lepiej rezonować.
Podsumowując - jedna struna, na na środku gryfu w zupełności wystarczy.
Basu i tak nie słychać.
Liczba postów: 258
Liczba wątków: 6
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
1
04-01-2014, 08:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2014, 08:01 PM przez robbas.)
dobra, można zamknąć temat. Poradziłem sobie inaczej, bo okazało się, że prube mieliśmy dzisiaj, tylko mi sie troche poj..bało. Zrobiłem tak:
wziąłem i wygotowałem strunę H oraz B, założyłem i okazało się że jeszcze mam zapas na nasępną prubę.
Dzięki wszystkim za pomoc. Niech wam matka ziemia obrodzi ziemniakami.
aha, czyli ps, za gryf posłużyła mi sztacheta z pobliskiego płota.
szybko, głośno i nierówno
Liczba postów: 3629
Liczba wątków: 9
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Dodała trochę góry i niskiego środka, mam rację?
Cytat:Prymy, srymy, septymy, kostka, palce, precel, patriot, ampeg, swr - chuj mnie to wszystko obchodzi, i tak zagram to tak, ze będzie słyszalne moje podejście do basu i muzyki i to jakim jestem człowiekiem.
trade comfort for identity
drown me in kerosene
Liczba postów: 5420
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Najlepsze są sztachety dębowe.
Słyszałem też, że Drewnochron dodaje śpiewności flażoletom, za to Sadolin muli.
Liczba postów: 258
Liczba wątków: 6
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
1
sztacheta była z agathisu i w sumie trochę muli.
szybko, głośno i nierówno