Graj(mi)dół 2014

[Pend Of Sky]

Ja również dziękuję Zakwasowi i załodze za zaproszenia na jedyną taką imprezkę w tej części byłego Układu Warszawskiego :-) W związku z licznymi pytaniami odnośnie standardów jazzowych, nut i play- alongów na moim wallu na FB

https://www.facebook.com/pages/Pendofsky...e=bookmark


jest to wszystko do pobrania.

Udostępniłem to także na polishbassplayers oraz basoofka.net

Pozdrawiam i zobaczenia na jamach!

[bunialski]

3. MB Bass 400+ zapaliła najbardziej. Napalił się jak szczerbaty na suchary.

No pacz... a myślałem że 400+ to plastik i syf czytając te forum

[zakwas]

Bo były szlachetniej brzmiące wzmacniacze, jednak do szybkiego grania Mesa pozamiatała - tam gdzie inne heady zlewały szybkie kostkowanie w jeden długi dźwięk, Mesa ładnie dawała sobie rade z oddzielaniem ataku każdej nuty.

[bunialski]

Bo były szlachetniej brzmiące wzmacniacze, jednak do szybkiego grania Mesa pozamiatała - tam gdzie inne heady zlewały szybkie kostkowanie w jeden długi dźwięk, Mesa ładnie dawała sobie rade z oddzielaniem ataku każdej nuty.

No ale o tym Panowie specjaliści nie raczyli wcześniej wspomnieć. Zainwestujcie w dobre lampy i wtedy możemy również rozmawiać o brzmieniu.

Edit: przypomniało mi się Mateusz bronił Mesy w kontekście szybkiego grania.

[Alfik]

Bo były szlachetniej brzmiące wzmacniacze, jednak do szybkiego grania Mesa pozamiatała - tam gdzie inne heady zlewały szybkie kostkowanie w jeden długi dźwięk, Mesa ładnie dawała sobie rade z oddzielaniem ataku każdej nuty.

No ale o tym Panowie specjaliści nie raczyli wcześniej wspomnieć. Zainwestujcie w dobre lampy i wtedy możemy również rozmawiać o brzmieniu.

Bunialski...
Nie raczyli wspomnieć bo, w sytuacjach nagraniowych ampeg wygrywa szlachetnością, wypełnieniem pasma, trójwymiarowością brzmienia, ilością różnych kolorów i nasycenia, które można uzyskać i zdolnością miksowania się z resztą instrumentów... Do szybkiego grania kością i tak lepiej sprawdza granie na dwa piece HiFI tranzystor + lampa przester. Jak do nagranego Ampega domiksujesz linie to problem z "szybkością odpowiedzi na atak" znika.
Słowem do tej jednej funkcji do której mesa sprawdza się dobrze są znacznie lepsze rozwiązania. Ostra, brzydka, jazgocząca góra, która wydobywa się z mesy jest dla mnie, który jest chyba największym miłośnikiem dużej ilości góry w basie na tym forum jazgotem nie do zniesienia.

[bunialski]

Podejrzewam że lampy mocy to Sovteki. Przynajmniej ja miałem takie doświadczenie jak mi Laboga zamontował w 400+ kiedyś te lampy. Straszna brudna góra pojawiła się właśnie. Spróbujcie inne lampy mocy choć mam świadomość że przy tej ilości lamp jest to dość kosztowny eksperyment. Dlatego wolę D180 na 6 6l6..

[Alfik]

Do Modulusa doplacalem.

Ok - to wyjaśnia wszystko. W takim razie cofam to co powiedziałem. Wszystko jest ok.
Przepraszam

[Maciejeq]

Bo były szlachetniej brzmiące wzmacniacze, jednak do szybkiego grania Mesa pozamiatała - tam gdzie inne heady zlewały szybkie kostkowanie w jeden długi dźwięk, Mesa ładnie dawała sobie rade z oddzielaniem ataku każdej nuty.

No ale o tym Panowie specjaliści nie raczyli wcześniej wspomnieć. Zainwestujcie w dobre lampy i wtedy możemy również rozmawiać o brzmieniu.

Edit: przypomniało mi się Mateusz bronił Mesy w kontekście szybkiego grania.

W takim wypadku proponuję przyjechać i pokazać jak powinno się kręcić, bo to już kolejna sprawa a'la przester ebsa- najbardziej narzekają Ci, których nie było

[bunialski]

najbardziej narzekają Ci, których nie było

Tylko się cieszyć. Znaczy że dobra impreza była

[bartoshek]

Podejrzewam że lampy mocy to Sovteki. Przynajmniej ja miałem takie doświadczenie jak mi Laboga zamontował w 400+ kiedyś te lampy. Straszna brudna góra pojawiła się właśnie. Spróbujcie inne lampy mocy choć mam świadomość że przy tej ilości lamp jest to dość kosztowny eksperyment. Dlatego wolę D180 na 6 6l6..

Sprawa nie leży w lampach. Myk był taki, że Ampegi miały swoich miłośników, a z kolei część obudziła się dopiero jak Mesa zagrała. Czysty gust

Inni z kolei jarali się drugiego dnia

[quniq]

Taurus taki dynamiczny.

[Alfik]

Panowie apropos mesy dla tych co nie byli, informacja na jakim fragmencie muzycznym była porównywana mesa do SVT II Pro

Wstęp do Heart of the Sunrise Yesów grany tak z kilkanaście lub eścia parę kresek szybciej niż oryginał na preclu, który w tych tempach nawet grany kością jest znacznie mniej selektywny niż Rick, na którym to było nagrane w oryginale lub np jazz bass.

Więc rzeczywiście jeśli ktoś gra większość utworów 16stami w takich tempach na preclu lub basie z hubackerami i nagłaśnia się wyłącznie z mikrofonu (bez brania na przody linii) w salach o dudniącej w dole pasma akustyce, to M400+ będzie brzmiała selektywniej niż dowolny Ampeg.

[bartoshek]

I na fragmencie galopu jeszcze!

[bunialski]

Więc rzeczywiście jeśli ktoś gra większość utworów 16stami w takich tempach na preclu lub basie z hubackerami i nagłaśnia się wyłącznie z mikrofonu (bez brania na przody linii) w salach o dudniącej w dole pasma akustyce, to M400+ będzie brzmiała selektywniej niż dowolny Ampeg.

Dzięki Alfik. Znaczy że dobrze wybrałem

[zakwas]

Inni z kolei jarali się drugiego dnia

Osiemnastka HandBoxa pozamiatała.