[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?
Powodzenia Big Grin Zwłaszcza za 1999 Big Grin Big Grin
Odpowiedz
Sugerujesz wprowadzanie klienta w błąd, poprzez złą cenę na stronie i potwierdzenie dostępności przez tel ?
Odpowiedz
(04-06-2015, 08:13 AM)Uboot napisał(a): Sugerujesz wprowadzanie klienta w błąd, poprzez złą cenę na stronie i potwierdzenie dostępności przez tel ?

Według strony internetowej paczka jest niedostępna. Więc magicznie się w ciągu świąt sprzedała Big Grin Pociesze Cię - niedostępna jest od paru miesięcy.
Niekoniecznie wprost wprowadzają klienta w błąd.
Chyba, że wprowadzaniem klienta w błąd jest odciąganie klienta od konkurencji, która towar MA na stanie i w normalnej cenie.

Sugeruję natomiast psucie rynku sztucznym zbijaniem cen produktów, których nie mają i mieć nie będą, tak jak zrobili to w przypadku efektów EBSa, gdzie na ich stronce np nowy Multidrive wisiał przez dobre pół roku za bodajże 399zł - oczywiście niedostępny.
Ten ABM 610 na ich stronce w promocyjnej cenie wisi dobre parę miesięcy. Nie wiem gdzie oni go kupią, żeby sprzedać za 1999. Zwłaszcza, że tej paczki już wycofano z produkcji. Chyba będą musieli zrobić jak Thomann, który wykupił wszystkie pozostałe w magazynach Magi i sprzedaje jako Tonemany. O ile w magazynach w UK jeszcze zostało coś z tych paczek.
Odpowiedz
U Ostrowskiego w muzyczny.pl we Wrocku głowa chyba stoi, a o paczkę bym ich jednak spytał telefonicznie. Oni bardzo dbają o klienta, i myślę, ze sprowadzą bez problemu, albo uzyskasz rzetelną informację, ze już jej nie ma w sprzedaży. Nie będzie też problemu, żeby u nich ograć. Mają nawet do tego odpowiedni pokój. Kupowałem u nich kilka rzeczy i zawsze byłem bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
Ajgor
Ibanez SR300E, 
Ampeg BA-108, 
Ampeg PF 500, 
Samoróbka kolumna na głośniku Eminence Delta 15" 300W
Odpowiedz
(04-06-2015, 08:20 AM)mazdah napisał(a):
(04-06-2015, 08:13 AM)Uboot napisał(a): Sugerujesz wprowadzanie klienta w błąd, poprzez złą cenę na stronie i potwierdzenie dostępności przez tel ?

Według strony internetowej paczka jest niedostępna. Więc magicznie się w ciągu świąt sprzedała Big Grin Pociesze Cię - niedostępna jest od paru miesięcy.
Niekoniecznie wprost wprowadzają klienta w błąd.
Chyba, że wprowadzaniem klienta w błąd jest odciąganie klienta od konkurencji, która towar MA na stanie i w normalnej cenie.

Sugeruję natomiast psucie rynku sztucznym zbijaniem cen produktów, których nie mają i mieć nie będą, tak jak zrobili to w przypadku efektów EBSa, gdzie na ich stronce np nowy Multidrive wisiał przez dobre pół roku za bodajże 399zł - oczywiście niedostępny.

+1
Odpowiedz
Od dawna to robią. Słabe to jest.
Odpowiedz
Kwestia wolnego rynku. Czy to fajne, czy nie - inna sprawa. Ostatnio kupuje pierdoly do basu przez allegro albo osobiście. Jak opóźnia się wysylka rzeczy kupionej przez allegro, to hasło 'moderacja' działa cuda.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
GC mocno pierdoli za przeproszeniem choć nie ukrywam, że czasem trafi się promocja jakaś dobra.



Przykładowo, żona chcąc kupić mi Yamahę 424X na urodziny zgłosiła się właśnie do GC, była tam za ok 1500 zł...dowiedziała się, że nie mają na stanie, mogą sprowadzić ale wyjdzie wtedy ok 2100... więc

Ale i nasz maczos ma ostatnio opóźnienia niestety...neutral2 za parę dni będzie 2 miesiące jak czekam na preamp...ale to tak naprawdę nie jego wina bo jest sprzedawcą, dystrybutor leci w kulki.
Odpowiedz
Według mnie cena podana na stronie powinna być wiążąca...nie ważne czy mają na stanie czy nie.
Ciekawe co na to powiedziałby Rzecznik Praw Konsumenta.
Odpowiedz
Już mówię.

Z jednej strony kupno w sklepie internetowym jest wiążącą umową kupna-sprzedaży - wiążącą OBIE strony. Od tego roku zresztą wg. prawa przycisk "złóż zamówienie" powinien mieć postać "złóż zamówienie z obowiązkiem zapłaty" Wink Z drugiej - ustawa jasno mówi, że właściciel sklepu ma obowiązek usuwać wszystkie usterki i zgłoszone błędy, ergo dopuszcza występowanie błędów. W praktyce - jak parę razy ktoś coś kupił po złej cenie widniejącej na stronie zawsze mu w niej sprzedawałem, ale handluję produktami poniżej stówy więc nie jest to jakieś wielkie poświęcenie. Nauczka i tyle.

Niezależnie od prawa ja bym nigdy na nikim nie próbował wymusić sprzedaży ampega svt za 1200zł bo wpisał zamiast 6200 - uważam, że byłoby to w moim prostym świecie niemoralne.

Oni robią coś innego - wstawiają celowo zaniżone ceny produktu bez najmniejszego zamiaru i - co ważne - MOŻLIWOŚCI kupna go w tej cenie. Dopóki nie złoży się zamówienia umowa nie jest zawarta.
Odpowiedz
Jeżeli ustawa dopuszcza występowanie błędów to kreuje bylejakość,polską bylejakość.
Po jednej takiej akcji na rnr.pl z zaniżona ceną i generalnie robieniem w ch... klientów (składasz zamówienie z przekonaniem ,że podana cena jest wiążąca),kupuję tylko na thomannie.Dziwne ,że tam nie zdarzają się pomyłki Smile
Odpowiedz
Wiesz co - błędy się zdarzają. I tyle.

To o czym mówimy to zwykłe cwaniactwo.
Odpowiedz
Kupowałem w GC wiele razy i np na struny D'addario mają ceny rewelacyjne, cuda również się zdarzają, kupiłem z 6 czy 7 lat temy Yamahe TRB 1004 za 1800 zł, podczas gdy normalna cena byla chyba cos okolo 3k, kostki EBSa kupowałem taniej niż gdziekolwiek, kupowałem dla kolegów piece lampowe po nizszych niz wszedzie cenach ... w kazdym razie nigdy sie nie nacialem, az do pazdziernika, czy listopada ubieglego roku.
Chciałem kupić head i korzystajac z okazji, ze GC mialo na stronie "gwarancje najnizszej ceny" zglosilem sie do nich z linkiem do aukcji, gdzie inny sklep muzyczny sprzedawal na Allegro ten wzmacniacz taniej od GC i spytalem, czy dla stalego klienta zaproponuja w zwiazku z w/w gwarancja jakas korzystna cene. Odpowiedzi nie dostalem. Po dwóch dniach delikatnie ponowilem zapytanie i spytalem o powod braku odpowiedzi. Po kolejnych dwoch dniach otrzymalem odpowiedz, ze dystrybutor nie ma tych headow i ze beda za 2 tygodnie, podziękowałem, oraz dpisalem, ze zglosze sie za 2 tygodnie i tak tez zrobilem. Odpowiedzi nie otrzymalem do dzis, a po kilku dniach zamowilem w Thomannie
GC od jakiegos czasu ma nowego wlasciciela z tego co zauwazylem po danych do przelewów, wiec moze w tym tkwi zrodlo problemu, bo wczesniej obsługa byla wiecej niz wzorowa.
Odpowiedz
Złozyłem zamówienie. Zobaczymy czy transakcja dojdzie do finalizacji. Jak myślicie, jeśli okaże się, że świadomie robią ludzi w ch... można odwołać się do rzecznika? Sorry, ale jeśli to prawda to świnie a nie sprzedawcy.
Odpowiedz
Zdaje się, że nie można. Mogą sprzedawać towar w takiej cenie, na jaką mają ochotę. Teoretycznie jeśli czegoś nie mają, to nie powinno być dla tego towaru aktywnej opcji realizacji zamówienia i teoretycznie jeśli ktoś zamówi towar którego nie ma szans zdobyć, to oni zdobyć go muszą. W praktyce wszyscy na to leją Tongue
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 44 gości