[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?
Nie to nie Mec. To Alembic Warwick designed.
Odpowiedz
z tej karuzeli śmiechu perlator zmulił
obrazki się zesrały.

Odpowiedz
Wzmak dla uczennicy do 500 pieniędzy - jaki? Może być oczywiście używany Wink

Laney RB3 (o ile wylicytuję), Orange BXT 50, Hiwatt B 60.12?
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet














Odpowiedz
(02-26-2016, 03:00 PM)Ukasz napisał(a): Wzmak dla uczennicy do 500 pieniędzy - jaki? Może być oczywiście używany Wink

Laney RB3 (o ile wylicytuję), Orange BXT 50, Hiwatt B 60.12?

Brzmienie i ćwiczenie czy także występy?
Ampeg BA108 - 110 polecić mogę.
Odpowiedz
Ciężko powiedzieć, dlatego napiszę tak - do ćwiczeń w domu, a w razie czego, żeby na kameralnej scence było coś słychać.

Mamy w szkole BA108 - szału brak i pewnie nie ma nawet co się spodziewać po innych wzmakach w tej cenie.
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet














Odpowiedz
Zobacz sobie Kustom'a KXB10. Mi osobiście przypadły do gustu te wzmacniacze. Musiałbym sprawdzić jak bardzo to głośne jest ale do ćwiczenia w domu fajna sprawa. Tym bardziej, że są dość tanie.
Mayones Jabba V Classic, Flame CS4, Harley Benton JB75, Langowski Fretless -> TC Electornic BG250 115

www.dbcenter.pl -nowy odświeżony dbcenter.pl już otwarty. Chcesz rabat? To pisz, na pewno dostaniesz !!
www.boogieband.com.pl -  zespół na Twoje wesele Wink

Odpowiedz
(02-26-2016, 04:44 PM)Ukasz napisał(a): Ciężko powiedzieć, dlatego napiszę tak - do ćwiczeń w domu, a w razie czego, żeby na kameralnej scence było coś słychać.

Mamy w szkole BA108 - szału brak i pewnie nie ma nawet co się spodziewać po innych wzmakach w tej cenie.

To jest IMHO jeden z lepiej grających treningowych.... :/

(02-26-2016, 04:51 PM)dudi999 napisał(a): Zobacz sobie Kustom'a KXB10. Mi osobiście przypadły do gustu te wzmacniacze. Musiałbym sprawdzić jak bardzo to głośne jest ale do ćwiczenia w domu fajna sprawa. Tym bardziej, że są dość tanie.

Kumpel na KXB30 nagrał płytę, combo Nemesis 410 w studiu wymiękło przy tym Kustomie Big Grin
Odpowiedz
(02-26-2016, 03:00 PM)Ukasz napisał(a): Wzmak dla uczennicy do 500 pieniędzy - jaki? Może być oczywiście używany Wink

Laney RB3 (o ile wylicytuję), Orange BXT 50, Hiwatt B 60.12?
Powtórze poraz enty:
Dobre słuchawki i jakiś interfejsik.

Granie na małym pierdzipudełku w dudniącym pokoju, gdzie przy każdym dźwięku inna szafa czy szuflada wpada w rezonans, jedne dźwięki dudnią i są głośne inne są ciche bo się nakładają fale nie ma sensu.

Na słuchawkach słychać wszystko i równo. Słychać wszystkie niuanse, to że nie wytłumiło się struny, tu że ten dźwięk za cicho, ten za głośno, jest fajna dynamika i różne darmowe symulacje, można grać do podkładów, nagrywać się i potem tego odsłuchiwać.

Za 500 spokojnie kupi jakis mały interface i całkiem dobre słuchawki.
Ja grałem tak 6 lat i w zasadzie dopiero potem zacząłem grać coś więcej na wzmacniaczach.


Dużo łatwiej przestawić się z grania po lini na granie na wzmaku niż na odwrót.
Umiemy wtedy grać precyzyjnie, tłumić struny, grać z równą dynamiką itp.

Granie na wzmaku też uczy zupełnie innych rzeczy, ale moim zdaniem to powinno nastąpić później. Grając na wzmaku (szczególnie dużym, a najlepiej lampowymWink) ) Można porządniej przypierdzielić i poszerzyć swoje "spektrum" artykulacji, bo w linie to średnio wychodzi i brzmi.

Moim zdaniem trzeba zacząć od grania normalnie i "letko", a potem od napierdzielania.

Odpowiedz
Słuchajcie Mateusza. Kiedyś pojechałem z nim zobaczyć nowe miejsce na Restauracje Gitar. Wzięliśmy zestaw 410 hiwata i lampiaka hiwata + jakiegoś japońskiego precla. Dawno tak załamany nie byłem jak wtedy, gdy wyszli z właścicielem zobaczyć na zewnątrz czy pomieszczenie jest znośnie wytłumione a ja krzwywiłem na tej lampie. Tak czy siak Mateusz to miejsce wynajął ale teraz mieszczą się w zupełnie innym miejscu Wink Swoją drogą na interfejsie ciężko IMO uzyskać takie brzmienie jak z comba/stacku. Jakieś takie zmulone jest.
Odpowiedz
Potem ładnie wytłumiliśmy to pomieszczenie i było git, nagraliśmy tam sporo próbek;D
Odpowiedz
No zawsze można zrobić tak: gitara -> preamp (sansamp, aguilar, ampeg) -> interface.
Ja sobie sprawiłem teraz zamiast ba 112 - resident audio T2 i 2xM5. Dawno tak dobrze mi się muzyki nie słuchało.
Już niedługo będę składał gitary po lakierowaniu, więc zestaw zdobędzie nowe zastosowanie. Smile
Odpowiedz
Ale już nie starczy na słuchawkiWink
Odpowiedz
Wiecie, gdybym to był ja, to zadałbym pytanie o słuchawkach, jednak nie jest to sprzęt dla mnie. Spróbuję ją namówić na takie rozwiązanie, kwestia tylko w co te pieniądze włożyć - jaki interface, jakie słuchawki? Wink
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet














Odpowiedz
Akg K77

Interface za 200-300 to raczej wszystko jedno i to samo
Presonus, Focusrite, M-box

Odpowiedz
Ja polece Stainberga CI-1 na USB, miałem, fajny był do grania. Latencja jak to w USB, nie powalała, ale miał gałkę blend i bez problemu można było grać na inpucie tylko z kanału, albo tylko z kompa (z minimalnym opóźnieniem). Przy miksie 50%-50% robił się pseudo octaver. Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 55 gości