Liczba postów: 213
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
0
(10-31-2011, 05:36 PM)Fabian napisał(a): Panowie, szukam jakiegoś fajnego szerokiego skórzanego paska. Presto odpadają. Jakiś taki, inny.
Gadżeciarz ze mnie. Do 180 zł, długość musi mieć 140 cm.
Paski z logo MBS od Maczosa. Ja dałem 96 zł i nie mogę być bardziej zadowolony

.
"...Slam that bass and make it sing
Give those strings that rip 'n zing..."
GMR Tribal 5 NTB Custom -> Laboga Cables->Eden WT400 plus-> TC Electronic RS 210
Liczba postów: 3811
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Tylko, że to są paski od Presto - skoro odpadają, to niebardzo.
Ale oczywiście uważam, że nie ma się do czego przyczepić w przypadku pasków tej firmy, są naprawdę na zawodowym poziomie.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
0
No to jak awangardowo, to może paski Levy's. Ale gdzie toto dostać w polszy, to już nie wiem.
"...Slam that bass and make it sing
Give those strings that rip 'n zing..."
GMR Tribal 5 NTB Custom -> Laboga Cables->Eden WT400 plus-> TC Electronic RS 210
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Idź do jakiegoś kaletnika albo szewca (są jeszcze tacy ludzie?).
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
1
11-01-2011, 04:38 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-01-2011, 04:41 PM przez dr Szelma.)
zwyczajnie nie chce mi sie kolowac aparatu i robic zdjecia - pasek jak pasek, jest po prostu MEGA wygodny - szeroki na 10cm metr dlugi, z jednej strony skora z drugiej podszewka w srodku flizelina dla usztywnienia, bo skora ze starego plaszcza. wyglada na pelen wintydż bo skora kiedys byla brazowa, teraz na maxa powycierana.
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
11-03-2011, 06:47 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-03-2011, 06:48 PM przez jb90.)
Niebasowe ale co tam

Panowie czy istnieje coś takiego jak "combo dla wokalisty" ?

tzn kolumna ze wzmakiem, żeby od razu plugnąć pod to mikrofon i żeby grało ? nie znam się na takich rzeczach więc nie bijta !

Do tej pory grałem w salce gdzie byl mikser, koncowka i kolumny i wszystko bylo pieknie a teraz mamy zamiar grac gitara i bas - z pieca i perka - bez nagłośnienia (i tak głosno jak cholera) ale pozostaje wokal (a raczej nagłosnienie). Nie wiem czy taki sposób zda egzamin ale w koncu to nie wystepy tylko próby... anyway - czy istnieje takie kombo i ile mniej więcej kosztuje ? czy jeżeli podłącze mikrofon pod kombo gitarowe (oczywiście gita pod swoim a wokal pod swoim - samoróbka 60 w) nie zrobi jeb ? zda egzamin przynajmniej w "próbowni"?