Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
billbo: obadaj jeszcze Korg MicroKey. Imho najlepsze klawisze w tej klasie - mało kontrolerów, ale feel klawiszy bardzo sensowny.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Dzięki, Panowie!
Mam teraz starszego brata tego akai (49) i w sumie jestem zadowolony, ale nie wykorzystuję obecnie jego funkcji. Pady mi teraz też nie potrzebne.
M-Audio w fajnej cenie widzę. Obadam.
Co do Korga, myślałem przez chwilę nad NanoKey, ale chcę jednak czuć coś pod palcem. To Micro wygląda fajnie! No i wszystko, co miałem od Korga, do dzisiaj działa 
Będę musiał ograć kilka opcji.
Liczba postów: 2181
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
akai 49 bym nie zamienial na zaden z wyzej wymienonych, bo jest lepsze w kazdym calu
Liczba postów: 9540
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
Epifani PS 210 + Eden D210-XLT
do tego zastanawiam się nad Hartke LH-500
co myślicie?
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 12307
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Pany - most na pięć wkrętów, do basu jazzopodobnego, za rozsądne pieniądze, mosiężny.
Ktoś, coś?
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 600
Liczba wątków: 24
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
1
(04-02-2013, 09:27 AM)zwinny napisał(a): Epifani PS 210 + Eden D210-XLT
do tego zastanawiam się nad Hartke LH-500
co myślicie?
Do paczek Epifaniego i Edena mam wielki szacun.
Co do Hartke - miałem kiedyś HA-7000 i szybko sprzedałem...
W ramach równouprawnienia żądam wprowadzenia do handlu serków heterogenizowanych...
Liczba postów: 9540
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
LH-500 byłoby rozwiązaniem tymczasowym, zresztą akurat o tej głowie słyszałem o wiele więcej dobrych opinii niż złych, szczególnie w kontekście stosunku ceny do jakości. bardziej zastanawiam się nad połączeniem tych dwóch paczek. ma to sens? anyone?
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
(04-02-2013, 06:17 PM)bratekr napisał(a): Pany - most na pięć wkrętów, do basu jazzopodobnego, za rozsądne pieniądze, mosiężny.
Ktoś, coś?
Jak mosiężny, w dobrej cenie i na 5 wkrętów to może WSC (podobny do Gotoha)?
http://guitarproject.pl/p/21/3232/mosiez...sowej.html
Jak za drogo, to Sung-Il:
http://guitarproject.pl/p/21/3580/mostek...sowej.html
Liczba postów: 1219
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
http://www.maczosbass.pl/product-pol-418...bson-.html
Coś takiego na Rex'a, warto? Czy ktoś ma inne propozycje?
(04-11-2013, 09:29 AM)Rumcayz napisał(a): http://www.maczosbass.pl/product-pol-418...bson-.html
Coś takiego na Rex'a, warto? Czy ktoś ma inne propozycje?
Miałem tego typu pokrowiec i wolałem w nim nosić Music Mana, niż w oryginalnym case z ABS... Bardzo dobrze wykonany i lekki, a przy tym dośc grube ścianki wypchane jakaś pianką. Flying case to to nie jest, więc do transporu jednak uważałbym, ale po prostu do noszenia nic złego się nie stanie mechanicznie czy z powodu warunków atmosferycznych.
Liczba postów: 1219
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Flying Case'a z thomanna mam (tego ichniejszego 'sklepowego'), tyle że noszenie go na próby to masakra, a i na koncerty nie zawsze jest na tyle duży samochód żeby go zmieścić. Ale. Dobrze wykonany to chyba nie będę się zastanawiał. A wytrzymałość jak?
(04-11-2013, 09:55 AM)Rumcayz napisał(a): Flying Case'a z thomanna mam (tego ichniejszego 'sklepowego'), tyle że noszenie go na próby to masakra, a i na koncerty nie zawsze jest na tyle duży samochód żeby go zmieścić. Ale. Dobrze wykonany to chyba nie będę się zastanawiał. A wytrzymałość jak?
No to mamy podobne podejście  Ja tego RockBaga miałem parę lat. Na koniec naderwał się jeden uchwyt i zamek przetarł się w jednym miejscu (ta taśma), ale to po paru latach użytkowania i nadal działał. Sprzedałem w nim pierwszego jazzbasa Squiera i prawdopodobnie dalej służy właścicielowi.
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Panowie, będę potrzebował POZIOMEGO statywu na bas - takiego, na którym można zablokować instrument w "pozycji grającej" i np. zagrać intro na fretlessie w numerze, którego reszta jest na progówce. Coś, jak ma Mietek Jurecki. Googlałem już używając różnych haseł i wciąż effectus jest nullus. Ktoś wie, gdzie można coś takiego znaleźć?...
(04-11-2013, 11:13 AM)Basstard napisał(a): Panowie, będę potrzebował POZIOMEGO statywu na bas - takiego, na którym można zablokować instrument w "pozycji grającej" i np. zagrać intro na fretlessie w numerze, którego reszta jest na progówce. Coś, jak ma Mietek Jurecki. Googlałem już używając różnych haseł i wciąż effectus jest nullus. Ktoś wie, gdzie można coś takiego znaleźć?...
Fajny pomysł. Widziałem soc takiego na jakimś video z koncertu OTEP - ale niekoniecznie chodziło o bas progowy i bezprogowy...
|