(03-06-2011, 10:19 PM)jb90 napisał(a): Tutaj np. Warwick ma potężnego doła i bardzo zacnie brzmi (z tego co wiem gość używa stacku GK).
http://www.youtube.com/watch?v=KGy0QRXvjgU
Ale na tych niektórych filmikach to mół straszny.
Zauważyłem, że oraz to więcej znanych basistów przesiada się na Warwicki (Bootsy Collins, Divinity Roxx, Darryl Jones, Larry Graham, Adam Clayton, Tony Garnier, Mike Inez, Robert Trujilo i pewnie jeszcze kilku by się znalazło ale nie pamiętam). Więc muszą brzmieć tylko brzmienie pewnie zależy od grajka oraz sprzętu (ustawienie gał, struny,piec, paczka/i itp.).
Albo warwick ma taka polityke endorserska, ze probuje jak najwiecej znanych sciagnac pod swoja markę. Tylko że np. Trujillo gra na warwicku 3 razy na koncert a nagrywa caly czas na fernandesie, takim z plomykami
Poza tym, o czym my tu wogole, Panstwo szanowni, pierdolimy. Chcemy ocenic czy firma warwick robi dobre basy? Odpowiedz jest taka: tak robi dobre basy. Wszystkie? Pewnie nie wszystkie. Bo zajebistych fenderow tez jest kilka, a nie wszystkie prawda? O brzmieniu wyciagamy wnioski na podstawie filmikow na jutubie? kompresowanych chuj wie jakim kodekiem i w jakiej rozdzielczosci? O brzmieniu? Ci ktorzy odkrecaja plytke bo slysza jakas roznice w alikwotach? To takie troche w ogole dziwaczne jest.
Warwick ma jakis koncept konstrukcyjny. Niektorym siedzi, niektorym nie.
Byl u maczosa swego czasu warwick. Corvette $$ 5strun. A podlaczylem se go z głupoty i ciekawosci zeby poudawac że umiem grać (a nie umiem i pewnie długo umiał nie będe).
Podłączyłem do aguilara AG 500 na epifunky 410.
I co? O ZESZ KURWA JA PIERDOLE, ale to rznie, w nery kopie, az zeby bola a morda sie cieszy.
No i przyszedl ja nastepnym razem i podlaczyl to same wieslo do kombo MarkBassa. Takie jakies male. Eeee... lipa... gdzie sie podzialo tamto wyrywajace flaki i radujace morde brzmienie? Przelaczylem na ABM zdaje sie. Tez jakos takos niekoniecznie. Czyli co bylo do dupy? Gitara?
Reasumujac: co wynika z tego mojego przydlugiego wywodu?
Ano to, że brzmienie zalezy od wiekszej ilosci czynnikow niz napis na glowce. NAPIS na glowce. Bo tych warwickow rodzajow to tez jest jak psow zdaje sie, a my tu o calosci zdajemy sie dyskutowac.
Nie brzmia i mula bo tak sobie je ktos ustawil. Albo tak nagral. Albo tak nie umial zagrac. Albo ten co sluchal nie tak sobie wyobraza jak powinien brzmiec bas.
Niniejszym dziękuje za uwagę, skończyłem.
BTW - grałem na thumbie singlecut 5. Takie sobie toto było. Brzydkie i manualnie takie jakies nie teges. Nie spodobalismy sie sobie po prostu.