Basówka vs Dzieci
#1
Hej!
Mam małą siostrzenicę, która z olbrzymim zafascynowaniem bawi się moimi basami za każdym razem jak moja siostra wpada z nią do mnie do domu. W tej chwili ma 3 lata, więc jeszcze jest chyba za mała, ale myślałem nad tym, żeby kupić jej jakiś 'bronco bass' albo coś w tym stylu, do nauki.

Nie mam dzieci (mam tylko koty) więc pytam:
1. W jakim wieku można spróbować zaczynać z czymś takim?
2. Czy bronco bass to jest dobry wybór?
OO==++
Odpowiedz
#2
(10-31-2014, 10:47 AM)jasiekl napisał(a): Hej!
Mam małą siostrzenicę, która z olbrzymim zafascynowaniem bawi się moimi basami za każdym razem jak moja siostra wpada z nią do mnie do domu. W tej chwili ma 3 lata, więc jeszcze jest chyba za mała, ale myślałem nad tym, żeby kupić jej jakiś 'bronco bass' albo coś w tym stylu, do nauki.

Nie mam dzieci (mam tylko koty) więc pytam:
1. W jakim wieku można spróbować zaczynać z czymś takim?
2. Czy bronco bass to jest dobry wybór?

1. Wiek - w sumie nie ma to większego znaczenia, moje dzieciaki też się od małego jarały basem jako fajną zabawką, ale starsza córka poważniej wzięła się za gitarę w wieku 8-9 lat. Zresztą na forach piszą o tym, że dzieciaki grają właśnie od ok. 8 roku życia.

2. Bronco chyba tak, chyba że znajdziesz coś jeszcze mniejszego.

Obadaj te wątki:

http://www.bestbassgear.com/ebass/articl...uitar.html

http://www.talkbass.com/threads/mini-sma...re.831834/
Odpowiedz
#3
3 lata to "trochę" mało na bas. W ogóle, nawet przy krótkiej menzurze dziewczyny mają odpowiedniej wielkości rękę, żeby w miarę poprawnie i bez męczenia się grać, jak już zaczną okres dojrzewania - mam to przerobione, najmłodsza uczennica, która do mnie przychodziła miała niepełne 14 lat jak zaczynała i nawet przy krótkiej menzurze sporo rzeczy sprawiało jej trudność.
W szkołach muzycznych na początku w pierwszym stopniu, też nie uczy się raczej grać na kontrabasie, nawet tych 1/4 - siedmiolatek nie ma szans. Big Grin
Dać jej instrument już możesz tak naprawdę, a nuż okaże się "złotym dzieckiem" i da sobie radę lepiej niż Ci się wydaje, pozostaje pytanie, czy to na pewno musi być bas? 

Jeżeli musi być bas, to koniecznie krótka skala na początek i pilnować, żeby gitara była zawsze nastrojona, dopóki się dzieciak nie nauczy sam tego robić.
Odpowiedz
#4
Identycznie było z moją chrześnicą. Przychodząc do mnie, pierwsze co robiła to pochodziła do gitary i szarpała za struny. Z kubka na półce wyciągała kostki, wybierała jedną i grała. Było to bardziej kopiowanie moich zachowań, niż przejawianie miłości do muzyki, ale mimo wszystko teraz ma 5 lat i uczy się grać na pianinie.

Odpowiedz
#5
(10-31-2014, 10:47 AM)jasiekl napisał(a): (...)myślałem nad tym, żeby kupić jej jakiś 'bronco bass' albo coś w tym stylu, do nauki.

[Obrazek: 1_21.jpg]

Ten na górze, Fleabass Junior podobno jest fajny dla dzieciaków. Wink
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0

Hammond L100 | Leslie 760


'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic

'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Odpowiedz
#6
3 lata? Kup jej ukulele.

Odpowiedz
#7
(10-31-2014, 06:10 PM)Husky napisał(a):
(10-31-2014, 10:47 AM)jasiekl napisał(a): (...)myślałem nad tym, żeby kupić jej jakiś 'bronco bass' albo coś w tym stylu, do nauki.

[Obrazek: 1_21.jpg]

Ten na górze, Fleabass Junior podobno jest fajny dla dzieciaków. Wink

O, to dobra propozycja jest! Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości