Piszą o nas /aka. targowisko próżności ;)/
(01-11-2012, 02:41 PM)groza napisał(a): Dalej, od paru Prawdziwych Basistów usłyszałem, że gram i brzmię gitarowo, do tego, że to podobno bardzo niedobrze - od tego czasu mam filtr na wszystko to co mówią o muzyceSmile

To chyba do brechtów powinno iść? Emotka_2755
Odpowiedz
(01-24-2012, 09:49 AM)mazdah napisał(a): To ja też!
http://www.d-w.pl/galerie/kalisz-tangeri...uzami.html

Czemu nie zawijasz kabla o zaczep paska? Emotka_2755
Odpowiedz
[Obrazek: index.php?view=image&format=raw&type=img...Itemid=292]

"Mmm. Jebałbym." Big Grin

Swoją drogą, wyglądasz jak mój znajomy, tylko, że on ma 45, a wygląda na 28.
Odpowiedz
DK Marlowe to Twój znajomy? Wink
Parker PB61, Fender JB mex, JB fretless > Markbass TTE 500 > EBS Proline 410
Markbass LM II > TC Electronic RS210
Odpowiedz
(01-24-2012, 12:01 PM)barabas napisał(a): Czemu nie zawijasz kabla o zaczep paska? Emotka_2755

Jakoś nie czuję takiej potrzeby. Mam kątowy jack, więc się nie wypnie jak szarpnę/nadepnę.
Kiedyś przekładałem, teraz mi się nie chce. Co nie znaczy, że polecam taką niefrasobliwość bardziej ruchliwym na scenie Wink

(01-24-2012, 12:11 PM)szymam napisał(a): http://www.d-w.pl/index.php?view=image&f...Itemid=292

"Mmm. Jebałbym." Big Grin

Swoją drogą, wyglądasz jak mój znajomy, tylko, że on ma 45, a wygląda na 28.
Żebyś chociaż babą był eh Tongue Kjurde no i ogoliłem brodę specjalnie żeby małolaty na mnie leciały a Ty mi tu z 45 wyskakujesz Tongue

(01-24-2012, 12:28 PM)netslawek napisał(a): DK Marlowe to Twój znajomy? Wink

Jak on nie zagram, to chociaż se powyglądam hehe
Odpowiedz
O tutaj się rozmarzyłem normalnie... Wink

[Obrazek: index.php?view=image&format=raw&type=img...Itemid=292]
Odpowiedz

(01-24-2012, 12:11 PM)szymam napisał(a): http://www.d-w.pl/index.php?view=image&f...Itemid=292

"Mmm. Jebałbym." Big Grin

Swoją drogą, wyglądasz jak mój znajomy, tylko, że on ma 45, a wygląda na 28.
Żebyś chociaż babą był eh Tongue Kjurde no i ogoliłem brodę specjalnie żeby małolaty na mnie leciały a Ty mi tu z 45 wyskakujesz Tongue
To raczej komentarz do fotki był Tongue
albo:
mmm. ale dupcia.
Odpowiedz
wieści o Sphere dotarły za granicę :]
http://metalrecusants.com/index.php/2012...hereticus/
Cytat:The first thing I must commend is the bass. The bass is a beast, I tell ya! It’s highly audible in the mix, standing higher than the bassists of many other bands. This prominence also reinforces the riffs, and let me tell you that these riffs are both ferocious and infectious.
[...]
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(02-03-2012, 09:41 AM)Burning napisał(a): wieści o Sphere dotarły za granicę :]
http://metalrecusants.com/index.php/2012...hereticus/
Cytat:The first thing I must commend is the bass. The bass is a beast, I tell ya! It’s highly audible in the mix, standing higher than the bassists of many other bands. This prominence also reinforces the riffs, and let me tell you that these riffs are both ferocious and infectious.
[...]

Dobrzeee! Big Grin
Odpowiedz
Apocalyptic Rites Zine napisał(a):RUSTED BRAIN

„The Juggler”

Stołeczni młodzi thrashersi wydali właśnie swoje pierwsze demo, które trwa … bagatela nieco ponad 40 minut. Zaiste jak na demo to trochę długo. Zamiast tego wypuściłbym w niedługim odstępie dwa krótsze matexy, ale to ich decyzja. No nie ważne, jest jakie jest i nie ma co psioczyć zwłaszcza, że chłopaki dają zdrowo do pieca. Ale po kolei. Okładka klimatem przypominająca Running Wild czyli wnętrze jakiejś speluny … i na tym skojarzenia z tym bandem się kończą. Sam layout oddaje natomiast klimat płyty, który jest taki trochę pijacko punkowy. A muza na tej płycie to świetny Thrash Metal z leciutką domieszką Heavy i punka. Rasowe trashowe riffowanie położone jest na punkowej lekkości i brudzie. Czasem tę lekkość zastępuje ciężar i wtedy jest nieco wolniej. Trochę oldskull’owej klasyki w chórkach też nadaje klimatu knajpianego tym dźwiękom. Świetna barwa głosu wokalisty, taka agresywna i czytelna zarazem, ale maniera przeciągania końcówek trochę wkurwiająca. Co prawda w miarę słuchania płyty wrażenie gdzieś zanika, ale na początku jest. Niezłe melodyjne solówki na zmianę z bardziej chaotycznymi. Wspomniany Heavy mamy w riffach we fragmencie w „Anxiety”, które przywodzą na myśl Maiden…. i początek „The Age of Reckoning” basowego plumkania też ekipą Dickinsona pachnie. Poza tym nie jest to nic odkrywczego w dziedzinie Thrash Metalu więc każdy z Was może usłyszeć sobie inne wpływy. Ja wymieniłbym takie kapele jak Metallica i Death Angel. Płytę kończy „I Got Erection”, cover punkowego Turbonegro z polskim tekstem i angielskim refrenem. Taki jajcarski numer, który przy tej ilości własnego materiału mogli sobie chłopaki spokojnie darować. Reasumując uważam, że „Juggler” to bardzo mocny debiut … a że nie ma w tym Szatana to naprawdę nie przeszkadza – hehehe.

ROBIN
Apocalyptic Rites Zine


Rocking Warsaw napisał(a):Rusted Brain - Juggler

Jak to powiedział kiedyś Marszałek Polski Józef Piłsudski, “kto nie był thrasherem za młodu, ten na starość będzie sk***ysynem”. Rusted Brain to młody zarówno wiekiem jak i stażem, ale bardzo sprawny thrashowy band z Warszawy o popularności zdecydowanie rosnącej. Bywalcy stołecznych klubów nieraz mogli się przekonać, że Rumcayz i spółka wiedzą o co chodzi w dawaniu do pieca – a w bieżącym roku zespołowi udało się zagrać udane koncerty również w innych miastach Polski. Ostatnio mieli nawet okazję supportować na 3 koncertach klasyczne grupy z USA oraz Niemiec, Hirax i Assassin. Zachęceni tą ofensywą, postanowiliśmy odświeżyć sobie jedyne jak dotąd nagranie Rusted Brain, Juggler.

Jak utrzymuje sam zespół, Juggler to EP. Na krążku znalazło się jednak ponad 40 minut muzyki, a więc materiału jest więcej niż na niejednym thrashmetalowym albumie (że podamy Reign in Blood jako najbardziej oczywisty przykład). I to wszystko, w przypadku Rusted Brain, za jedyne 5 pln (lub za darmo do odsłuchy na stronie grupy).

Chłopaki zadbali o stronę graficzną – jest nadruk na płytce, napisy, tytuły, podziękowania. Wszystko w klimacie. Komiksowa okładka w połączeniu ze znajdującym się na odwrocie dopiskiem “Powered by Perła Beer” budzi jak najbardziej niesmaczne skojarzenia z obrazami zdobiącymi wydawnictwa kuflowej niemieckiej grupy Tankard – i o to chodzi! A do tego dochodzi oldschoolowa stylówa – długie włosy, wąskie spodnie, białe adidasy i wielkie, kanciaste gitary.

Nowatorskich rozwiązań nie należy doszukiwać się także w warstwie najważniejszej, dźwiękowej. Jest klasycznie i bardzo po środku. Trochę szkoły amerykańskiej, trochę niemieckiej. Gitary siekają z agresją, perkusja działa jak należy, a do tego dochodzi bardzo fajne brzmienie basu, który w wielu momentach wybija się z miksu dźwięcząc przyjemnie. Numery raczej nie są specjalnie długie, przeważnie trwając około 4 minut – bez zbędnych zwolnień i balladowych wstawek. Mimo to materiał nie jest monotonny, aczkolwiek nie mielibyśmy nic przeciwko większej ilości elementów urozmaicających, takich jak melodyjny motyw nadchodzący po solówce w kawałku Anxiety.

Będąc uczciwymi nie możemy pominąć pewnych minusów. Przede wszystkim nie bardzo pasują nam tutaj solówki. Nie przeszkadza nam fakt, iż są one dość proste i mało oryginalne (Sons of Darkness) – jednocześnie są jednak bardzo lekkie, zwiewne i heavy metalowe, przez co zdają się nie nadążać za agresywnymi riffami i sekcją. Trochę mniej Hammetta, więcej Slayera i brzmiałoby to prawdopodobnie o wiele lepiej. Drugą wadą jest momentami wokal – Rumcayz ma bardzo fajny, pasujący do muzyki głos, jednak momentami jakby “za bardzo chciał”. Przegina w paru miejscach z manierą i brzmi to nieco karykaturalnie. Niemniej to przecież dopiero studyjne początki, niejeden wokalista z metalowej czołówki wypadał gorzej na pierwszych nagraniach (mówi wam coś nazwa No Life ’til Leather?).

EPka (?) Juggler to 40 minut bezkompromisowego, oldschoolowego podejścia do tematu. Fani gatunku powinni łyknąć bez popity, a my gorąco zapraszamy na koncerty Rusted Brain, czekając jednocześnie na kolejne nagrania.

Metal Centre napisał(a):RUSTED BRAIN - "Juggler"

Na przełomie 2008-2009 cały świat zalała wszechobecna, nowa fala thrash metalu, w skrócie nazywana przez krytyków NWOTM. Polacy nie gęsi, swój thrash metal też mają, także nie zabrakło bandów z naszego podwórka reprezentujących ten podgatunek. Nie jestem pewien, czy zespół wydający płytę w 2011 roku, mogę podporządkować pod tę szufladkę, ale chyba tak zrobię. Pochodzący z Warszawy RUSTED BRAIN, wypuścił właśnie swoje pierwsze demo tytułem "Juggler" i dziś będziemy badać jego zawartość.

Jak zwykle ponarzekam na jedną rzecz, która od razu rzuca się w oczy - demo...40 minut trwania płyty? Za długo. Demo to DEMOnstracja kapeli (3-4 kawałki) i nic więcej. Także nagrywając demo, pokrywające się z czasem przeciętnego LP tracicie. No chyba, że demo jest na prawdę niesamowite i uderza swoją mocą - no, ale jak wiadomo, zwykle tak nie jest.

Co do samej muzy - znużył mnie wstęp do płyty, a dokładnie za długi wstępniak do "Bloodpath"...ogólnie 6 minutowy track to lekka przesada - to nie DEATH ANGEL, trzeba umieć budować takie utwory (przykładem braku tejże umiejętności jest ostatnia METALLICA). Dla mnie, na pierwszy plan wybija się utwór "Anxiety" - zajebisty wejściowy riff i niezłe wokale. Denerwuje mnie kopiowanie niemieckiej szkoły, tak jak wszechobecne "metallica wannabe". Tu nie uświadczymy niczego z tych cech. Chwała Wam chłopy! "Juggler" to niesamowity kopniak w najlepszej thrashowej stylistyce. Moc EXODUSA, melodyjność ANTROPHY i produkcja a'la lata 80'. Większość thrasherów już pewnie ma dość kolejnych młodych bandów, które wskakują w katanę i białe adidachy, znając zaledwie SEPE i może jakimś cudem SODOM. Tu czuć pasję i masę pomysłów. Powrócę do instrumentalistów - gitarzysta gra dość typowe zdaje się solówki, nie wymagające mega umiejętności, ale mimo to...dajmy na to w "Sons of Darkness" brzmi to całkowicie zadowalająco.

Płyta zadowalająca dla mnie, a zadowolić mnie thrashem trzeba umieć - ciężka misja. Jednak tym razem osiągnięta przez RUSTED BRAIN. Maniacy na stówę zadowoleni, także śmigać na MySpace i słuchać!


+ wywiad Wink
http://antymuza.pl/2011/12/29/rusted-bra...-z-polski/

Stare to wszystko nieco, z perspektywy czasu dziwią mnie tak dobre oceny EPki, zobaczymy co powiedzą w sierpniu Band666
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
Wywiad z Th0rnem dla brutalism.com
http://www.brutalism.com/content/sphere-...etal-scene
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
Wywiad z moim bandem http://strefazrzutu.blog.onet.pl/Z-Muzyk...51732148,n

Zapraszam do lektury.
Odpowiedz
dwie recki nowego majora:

http://doomsmoker.pl/home/index.php?opti...&Itemid=18

http://wearefrompoland.blogspot.com/2012...wasne.html
Zapnij pasy, do całkowitej negacji istnienia pozostały 4 posty.

http://majorkong.bandcamp.com/
Odpowiedz

Jest fejm w prasie w doborowym towarzystwie!! Emotka_2403 Wink

[Obrazek: krwawe.png]
Odpowiedz
recek i wywiadów było sporo, ale w takim zestawieniu nas jeszcze nie było Smile
http://ametalstateofmind.com/2012/06/28/...ish-metal/
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości