[pochwaliwszy się i innych forumowiczów] Płyta Warstadt

[warstadt]

Drodzy forumowicze. Mój założony pod koniec XX wieku garażowy zespół w zeszłym roku zmartwychwstał w oryginalnym składzie, aby nagrać tę oto płytę. Miała nam ona dać odpowiedź na pytanie, czy poważni starsi panowie mogą jeszcze hobbystycznie bawić się w granie alternatywnego rocka. Okazało się, że mogą. Działamy dalej.

Część piosenek już znacie i gruntownie zhejtowaliście

Jakby ktoś chciał posłuchać, to można tutaj:
https://warstadt.bandcamp.com/album/warstadt

Chciałem bardzo podziękować forumowiczom, bez których cała akcja by się nie udała:

- Jetofuj: za merytoryczne i duchowe wsparcie, konsultacje sprzętowe i brzmieniowe oraz całą masę znakomitych porad i uwag.

- Alfik: za zajebisty, wintydżowy reamping i świetny miks - zwłaszcza to, jak zrobił tytułowy numer, rzuciło nas na kolana.

- Maciejeq: za to, że pomagał Alfikowi realizować te zajebiste pomysły.

[img][/img]

[jetofuj]

Nie wiem, o kim mówisz, ale pewnie fajne z nich ziomki

[yacoob]

gratuluję chociaż wokali mnie przeokrutnie denerwuje i dałem radę przesłuchać 2 kawałki

[warstadt]

gratuluję chociaż wokali mnie przeokrutnie denerwuje i dałem radę przesłuchać 2 kawałki

Luzik, ja gram na basie, a nie śpiewam

[Burning]

[lubię to]
fajny materiał, świetna robota Błażeja i Maciejka!
No i kozak sound i partie basu (dynamika zią!)

[domelius]

gratuluję chociaż wokali mnie przeokrutnie denerwuje i dałem radę przesłuchać 2 kawałki

Luzik, ja gram na basie, a nie śpiewam

ja też gram na basie i z takim wokalem bym w kapeli nie wytrzymał

[warstadt]

gratuluję chociaż wokali mnie przeokrutnie denerwuje i dałem radę przesłuchać 2 kawałki

Luzik, ja gram na basie, a nie śpiewam

ja też gram na basie i z takim wokalem bym w kapeli nie wytrzymał

Za to ja w Majorze Kongu cenię głównie partie wokalne

[Maciejeq]

[warstadt]

Dzięki. Świętowanie zakończone. Właśnie zaczynamy robić nowe numery - plan jest taki, żeby w 2015 parę nowych "singlowych" rzeczy nagrać.

[Alfik]

[Misio]

Mam skojarzenia z Kim Nowak, nie wiem czy słuszne. Bardzo ładne piosenki, ale wokal średni.

[warstadt]

Mam skojarzenia z Kim Nowak, nie wiem czy słuszne. Bardzo ładne piosenki, ale wokal średni.

Dzięki za miłe słowa o ładnych piosenkach. Uważam, że kompozycyjnie i aranżacyjnie wypadamy bardzo przyzwoicie.

Wokal - rzecz dyskusyjna. Na pewno do lekkostrawnych nie należy Ja tam akurat bardzo lubię ten rodzaj śpiewu i barwę głosu, ale jest dla mnie jasne, że większość słuchaczy będzie mieć z początku zdanie odmienne. A jak się już ktoś przyzwyczai, to mu się podoba

Kim Nowak - nieeee... Bracia Waglewscy zrobili pop-wersję wintydżowego riffowego grania. Miałem pierwszą płytę, przesłuchałem może ze 2 razy i już jej nie mam. Dla mnie to było rozczarowujące, ale ogólnie był hype bo (a) to Waglewscy i (b) ludzie nie znając kontekstu nie dostrzegali, że to wtórna kopia muzyki zachodniej. Choć na żywo Nowaki grali całkiem fajnie.

Twoje skojarzenie może się brać z oldskulowego brzmienia gitar - to głównie zasługa Alfa i jego siarczystego reampingu Błażej wie, co dobrze brzmi.

[robbas]

Wokal - rzecz dyskusyjna. Na pewno do lekkostrawnych nie należy Ja tam akurat bardzo lubię ten rodzaj śpiewu i barwę głosu, ale jest dla mnie jasne, że większość słuchaczy będzie mieć z początku zdanie odmienne. A jak się już ktoś przyzwyczai, to mu się podoba

Coś w tym jest. Ja się przyzwyczaiłem. W tej chwili, po kilku przesłuchaniach materiału mogę nawet powiedzieć, że Wasza muzyka dużo straciłaby bez tego wokalu.
Jestem pewien, że gdyby wokal jechał w engliszu odbiór byłby łatwiejszy. Tak mi jakoś do głowy skojarzenie chociażby z Brianem Molko z Placebo, czy Robertem Smithem wpadło. Nie chodzi o podobieństwo barwy tylko o wyrażanie emocji. Tylko, że wtedy stracilibyście kolejny (według mnie) atut - polski tekst.
Wydaje mi się, że fala krytyki wokalu może być związana z tym, że jako pierwszy kawałek daliście "Joyride", gdzie chyba faktycznie (przynajmniej dla mnie) jest on najtrudniej "akceptowalny". To może zniechęcać słuchacza do dalszego słuchania.
Kompozycje, brzmienie, teksty - bardzo fajne. Szczególnie podoba mi się to, że każdy z instrumentów ma sporo przestrzeni dla siebie.

Z chęcią nabyłbym płytkę w wersji namacalnej, jest taka możliwość?

[warstadt]

Robbas - tak dobrej recenzji jeszcze nie mieliśmy Dzięki! Odnoszę wrażenie, że dokładnie wyłapałeś te elementy, o które nam - jako twórcom - chodziło. Czyli jest nadzieja, że gdzieś istnieje kilkuosobowa grupa odbiorców

Płytę w wersji fizycznej można jak najbardziej nabyć - szczegóły wyślę Ci na PW.

[robbas]

Dzięki szybkiej reakcji Warstadta płytka znalazła się wczoraj w moim odtwarzaczu.
Materiał należy do tych, które smakują tym lepiej im więcej się ich słucha. Dopiero teraz mogłem docenić jakość nagrania. Brzmi naprawdę świetnie.
A co do wokalu - sam nie wierzę, że kiedyś mnie drażnił.