[pochwaliwszy się] Mushroom Stomper, Pierwsze EP Muhu Island

[Zbychoo]

Cześć!!
długo mnie nie było, ale nawet nie mam kiedy bywać. a żaluje. ale!!! mimo że nagranie nie jest genialne. jest krzywo i brzydko. postanowiliśmy wypuścić ten materiał jako zwieńczenie okresu, który jest za nami. musieliśmy pewne kroki podjąć aby zespół się nie rozpadł a to był jeden z nich
jest brzydko, ale jest mozna oceniac i kazda krytyke przyjmujemy z otwartym sercem. jesteśmy amatorami i robimy to dla frajdy. no cóż. chujowy wstęp, ale zapraszam do posłuchania. Mojemu sercu bliskie są szczególnie jamy z saksofonem ( i BTW poszukujemy kogoś do grania na stałe na saksie)

nagadajac sie, oto link, plyta do nabycia za 20 hałmaczów u mnie

www.muhuisland.bandcamp.com

PS! bardzo dziekuje Burnowi i Jaśkowi za paczuszki, które można w tych numerach usłyszeć. jesli chodzi o bas to wiekszosc nagrywane przez mojego peaveya na preclu.


PPS 16tego stycznia gramy w białymstoku, klub Harry, razem z V8. zapraszamy

[ytrewq]

Bardzo smaczne granie. Wokalistka ma ładny głos. Podoba mi się całość.

[Zbychoo]

co prawda dużego odzewu nie było ale może po prostu nie ma czym się jarać no cóż. Będę wdzięczny jakby ktoś coś jeszcze od siebie dodał

a tu ciekawostka zostaliśmy zaproszeni i gramy na fajnym festiwalu w Estonii (zapraszam wszystkich )

http://www.juujaab.ee/kava/ (2dzień ostawcie głównej sceny o 21.00 )

[Zbychoo]

nie zakladam nowego tematu, bo i tak nic wielkiego, ale chcialem zebyscie moze posluchali.
to material ktory zaczelismy jeszcze pisac ze Sławkiem, jak jeszcze z nami był.
Postanowilismy go skonczyc, nagrac z automatem i wypuscic w swiat, zeby zamknac ten rozdzial muzyczny.

przredstawiam: materiał zamykający historię tego zespołu

https://muhuisland.bandcamp.com/


i tu post z FB
Szanowni,
Chcielibyśmy oficjalnie ogłosić, co nieuniknione. Do odwołania zawieszamy działalność Muhu Island. Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy ze sobą grać i stworzyć dla was trochę muzyki. Był to bardzo fajny czas, pełen rozmów, prób, niepokojących żartów i koncertów, których nie przestaniemy wspominać nigdy - ponieważ zmieniły nas one na lepsze. Jednym słowem: byliśmy ze sobą dużo czasu znajdując sposób na granie muzyki bez umawiania się wcześniej jak to robić i w jakim celu.
Pracowaliśmy dłuższy czas nad zamknięciem ostatniego materiału a potem zwlekali dłuższą chwilę z jego publikacją z różnych względów. Teraz możecie go posłuchać: https://muhuisland.bandcamp.com/
Jest wolniej, mniej nerwowo, pewnie smutniej i na pewno prawdziwiej. Nagranie zrobiliśmy na 100% - usłyszycie tu to co zagraliśmy w studiu, bez cięć, bez producenckich sztuczek, bez żadnych dubli i innego pierdolenia. Światła są ciemniejsze i jest trochę więcej dymu na scenie.
Posłuchajcie i zostawcie proszę opinię, bo to dla nas ważne.
Nie planujemy tym razem tłoczenia krążków, jeśli chcielibyście móc posłuchać tej muzyki także offline - dajcie nam znać.
Bardzo dzięki że byliście.
Muhu pamięci Sławka
Agata
Zbigniew
Grzegorz

https://www.facebook.com/MuhuIsland

dzieki.
z.

[warstadt]

Słucham właśnie, bardzo fajnie wchodzi. Proper trip-hoppy shoegaze.

Przykro mi z powodu odejścia przyjaciela i zawieszenia działalności zespołu