Youtube - Wielcy , mniejsi i całkiem mali :)

[groza]

Wokale wszystkie wodecki śpiewa przez plugin TrueVoice z patchem Janoszizer 2.0.

[miklo]

To jeszcze nic. Kennedy w bandzie Weckla podobno ma elektrody pod pachami, które go szczypią co jakiś czas, bo gra za równo i nie ma w tym życia za grosz

[groza]

Wyczuwam na forum wyraźny kult matki rodzicielki Melite - ciągle coś o życiu. Jaki to związek z muzyką i graniem równo ma to ja zupełnie nie wiem.

Trochę te gadki o DT to dziwne są, dla mnie to wygląda jakby ktoś mówił, że słaba płyta rege jest bo bas dudni, mało gitar i w kółko to samo grają Albo pilichowi mówić, że bez życia, bo jego ostatni album jest mało stonerowy

Jak już ktoś na prawdę MUSI bawić się w krytyka, to fajnie by takich właśnie błędów nie popełniał.

http://www.youtube.com/watch?v=dAZy_L-0RHY
http://www.youtube.com/watch?v=Hy0lTRoAF...re=related

[miklo]

W ogóle dziwne gadki się zaczynają tam, gdzie nie powinny się zacząć, bo to kwestia gustu. Można pokrótce rzucić swoim zdaniem na dany temat i nie ma co wojować. Jak wrócę do domu po robocie, to w akcie pojednania tą płytę z coverami DT zapuszczę

[Pecu]

Albo pilichowi mówić, że bez życia, bo jego ostatni album jest mało stonerowy

Mistrz!


A propos dyskusji o DT.
Po to jest Forum, aby dyskutować, wymieniać się swoimi opiniami itp.
O gustach się niby nie dyskutuje, ale warto dzielić się swoimi wrażeniami i poznawać odczucia innych, bo można sobie w ten sposób otworzyć oczy (czy tam uszy) na pewne kwestie, zwrócić uwagę na coś, na co się wcześniej uwagi nie zwracało a więc po prostu poszerzyć horyzont muzyczny.
Byle kulturalnie i z poszanowaniem poglądów innych ludzi.
Dziękuję, dobranoc

[artur]

Pecu +1

[zakwas]

Metadyskusja.

[low]

Już w temacie 'Muzyka wczoraj i dziś' doszliśmy do takich wniosków

A co do DT też coś już kiedyś pisałem, mało mnie to jara, ale emocji tej muzyce odebrać nie sposób (a to jest najczęstszy zarzut), skoro tylu ludzi tak masakrycznie ta muzyka rusza Tak mi się przynajmniej wydaje.

[motyx]

(...) ale emocji tej muzyce odebrać nie sposób (a to jest najczęstszy zarzut), skoro tylu ludzi tak masakrycznie ta muzyka rusza Tak mi się przynajmniej wydaje.

+1

[sledz]

A co do DT też coś już kiedyś pisałem, mało mnie to rusza, ale emocji tej muzyce odebrać nie sposób (a to jest najczęstszy zarzut), skoro tylu ludzi tak masakrycznie ta muzyka rusza Tak mi się przynajmniej wydaje.

Jak to nie sposób? Proszę: Odmawiam tej muzyce emocji. Odmówiłem. Coś poza aktem woli się liczy?

[Dex]

Bez wokalu, za to emocji w nadmiarze

Tides From Nebula

http://www.youtube.com/watch?v=sNU5B-vYDdk

http://www.youtube.com/watch?v=79AYB6VjM...r_embedded

[jetofuj]

A co do DT też coś już kiedyś pisałem, mało mnie to jara, ale emocji tej muzyce odebrać nie sposób (a to jest najczęstszy zarzut), skoro tylu ludzi tak masakrycznie ta muzyka rusza Tak mi się przynajmniej wydaje.

Może niektórzy mają matematyczne emocje

[jetofuj]

Nie, oni mają czarne polary!

[low]

A co do DT też coś już kiedyś pisałem, mało mnie to rusza, ale emocji tej muzyce odebrać nie sposób (a to jest najczęstszy zarzut), skoro tylu ludzi tak masakrycznie ta muzyka rusza Tak mi się przynajmniej wydaje.

Jak to nie sposób? Proszę: Odmawiam tej muzyce emocji. Odmówiłem. Coś poza aktem woli się liczy?

Oezu, nawet mi się nie chce odpowiadać. Nie słyszałeś w życiu o takim stwierdzeniu? :/

A jeśli spróbować się jakoś merytorycznie ustosunkować, to rzecz w tym, że ja czy ktoś może nie odbierać żadnych emocji z tej muzyki, ale skoro setki tysięcy na całym świecie się tym autentycznie jarają, płytami, koncertami, dziesiątki amatorskich kapel powstaje chcących grać jak oni, tzn. że niemałe emocje muzyka DT budzi.

[sledz]

A co do DT też coś już kiedyś pisałem, mało mnie to rusza, ale emocji tej muzyce odebrać nie sposób (a to jest najczęstszy zarzut), skoro tylu ludzi tak masakrycznie ta muzyka rusza Tak mi się przynajmniej wydaje.

Jak to nie sposób? Proszę: Odmawiam tej muzyce emocji. Odmówiłem. Coś poza aktem woli się liczy?

Oezu, nawet mi się nie chce odpowiadać. Nie słyszałeś w życiu o takim stwierdzeniu? :/

A jeśli spróbować się jakoś merytorycznie ustosunkować, to rzecz w tym, że ja czy ktoś może nie odbierać żadnych emocji z tej muzyki, ale skoro setki tysięcy na całym świecie się tym autentycznie jarają, płytami, koncertami, dziesiątki amatorskich kapel powstaje chcących grać jak oni, tzn. że niemałe emocje muzyka DT budzi.

No widzisz, "oezu", dyskusja na tak banalne tematy przy tak banalnych argumentach jest nudna jak flaki z olejem i równie produktywna co dłubanie w nosie, więc nawet się do tego powyżej nie ustosunkuje