Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
02-11-2015, 04:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2015, 05:00 PM przez zakwas.)
Brakuje mi tu takiego tematu w którym poruszona by została kwestia DAWów z których większość z nas korzysta w domu czy też i w pracy.
Dlaczego taki a nie inny DAW, na ile to był świadomy wybór z Waszej strony, a na ile częsty gratis do jakiegoś sprzętu?
Co Was przekonuje do jednego programu bardziej niż do innego, jeżeli wybór był świadomy?
Sam aktualnie pracuję równolegle na trzech DAWach (z różnych powodów), zetknąłem się w pracy z dźwiękiem mniej lub bardziej z pięcioma i jestem ciekaw innych opinii na ich temat.
W ankiecie kilka najpopularniejszych (chyba) jakie mi przyszły do głowy.
Liczba postów: 883
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
22
Najpierw Pro-Tools. Dlaczego? Bo zaczynałem w 1993r od Session8, wtedy Pro-Tools miał mniej śladów i był prohibicyjnie drogi , a filozofia oprogramowania jest identyczna, zresztą chyba od 1997 jadę na Pro-Toolsie, był czas przywyknąć Jedną z najważniejszych zalet jest w dzisiejszych czasach bezlatencyjny odsłuch robiony z miksera, coś, czego nie ma żaden inny DAW, oczywiście jest to okupione masakryczną ceną hardłeru. Normalnie pracuję też na Cubase/Nuendo, do prostych niemuzycznych rzeczy jak kursy językowe, filmiki, reklamy itp wolę kubusia, jest szybszy i zgrywa offline, brak lepszych wtyczek można mu wybaczyć, zresztą od kiedy jest Lexicon PCM Native to wszystko można mu wybaczyć. Oczywiście ze względu na zawód bez problemu ogarniam i inne rzeczy, Reapera i Samplitude ale i MuLab też
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Liczba postów: 10344
Liczba wątków: 39
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
4
Pro Tools, bo w sumie to mój pierwszy DAW i już dość długo z niego korzystam (i dość sprawnie z niego korzystam).
Zaraz po tym Reaper- fantastyczny DAW, niestety edycja materiału w nim jest małym koszmarkiem, chociaż cenię go za możliwość ''dostosowania do siebie''.
Z midi radzi sobie lepiej niż PT, dlatego głównie do tego go wykorzystuję. Przymierzam się do Logica, ale cholera nie mam nań czasu.
Liczba postów: 4394
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Wszystkie człowieki z moich znajomych pracują na Cubase, ten program jest dla mnie najbardziej naturalny. Próbowałem także z Sonar Studio, ale ma on coś w sobie nieprzystępnego, niedługo znów spróbuję się z nim na nowo zaprzyjaźnić.
Swoją drogą, ma ktoś pojęcie jak i skąd nabyć dziś starszą wersję, a dokładnie Cubase 4?
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Zasiałem ziarno, teraz się wypowiem.
Ja w sumie zaczynałem od Cool Edita - wtedy każdy z mojego otoczenia na nim robił, chyba dlatego, że Internet był na duże pieniążki, a tylko to udało się komuś ściągnąć z crackiem i wypalić na płytę gdzieś tam. Potem automatycznie przeszedłem do Adobe Audition.
Potem wskoczyłem na wyższy level od razu wsiadając na ProToolsa, który dopiero mi pokazał jak szybko i wygodnie można z dźwiękiem pracować. Wymaga wiele, ja MIDI w zasadzie nie używam (chyba, że w domu do szkiców), więc toporność rozwiązań w tym zakresie mam w poważaniu. Poza tym jestem na PT skazany z racji interfejsu, który jeset dedykowany do tego DAWa, więc po co kombinować?
Z Reapera zacząłem korzystać w warunkach domowych ze względu na dużą elastyczonść, darmową wersję 0.99 oraz gładką współpracę z wine na linuxie. Niestety, VST działają wtedy bardzo wybiórczo, latencja zabija, nawet przy MIDI. Stąd teraz zainteresowałem się Bitwigiem, który natywnie chodzi na Linuxach i nie wymaga emulacji. Póki co cholernie nieintuicyjny interfejs, odpowiadający bodaj Logicowi, którego nie znam i nigdy nie miałem okazji na nim pracować, lae cieszy gładkość we współpracy z MIDI oraz brak konieczności emulacji na pingwinie, z racji, że nie lubię Windy i robię wszystko, żeby nie musieć muzycznych rzeczy przez nią przewalać.
(02-11-2015, 08:55 PM)Husky napisał(a): Swoją drogą, ma ktoś pojęcie jak i skąd nabyć dziś starszą wersję, a dokładnie Cubase 4?
Po co aż tyle wersji wstecz? Co ma ta, czego nie mają pozostałe (poza interfejsem pewnie)?
Liczba postów: 4394
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
(02-11-2015, 09:07 PM)zakwas napisał(a): (02-11-2015, 08:55 PM)Husky napisał(a): Swoją drogą, ma ktoś pojęcie jak i skąd nabyć dziś starszą wersję, a dokładnie Cubase 4?
Po co aż tyle wersji wstecz? Co ma ta, czego nie mają pozostałe (poza interfejsem pewnie)?
Działa z systemem Leopard, który do najświeższych nie należy.
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
0
Zaczynałem od Cool Edit - jak każdy Potem Cubase. Po pierwszej sesji z Logiciem w RG Studio postanowiłem że kupuję Maca. Logic to weapon of choice, zdecydowanie najlepszy DAW dla muzyków.
Od kiedy zacząłem myśleć o elektronicznym w 100%, solowym projekciku - Ableton. Workflow wygląda zazwyczaj tak, że komponuję i produkuję w Abletonie, po czym eksoportuję do Logica i tam robię mix, szlif etc.
Liczba postów: 4248
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Nuendo - jak zaczynałem pracę z dźwiękiem to kilka DAWów przerobiłemi najbardziej polubiłem Nuendo - potem już mi sie nie chciało poznawac nowych, choć Ableton mnie kusi ze względu na możliwości Live Actów, ale... nie mam czasu. Myślę tez o Pro Tools... ale niczego mi w nuendo nie brakuje, więc nie wiem czy jest sens
a zimna edyta to klasyka - tez pierwsze kroki na tym robiłem - u kumpla na kompie
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
02-12-2015, 07:25 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2015, 10:10 AM przez paluch1986.)
Ja zaczynałem w Acid Pro od Sony, dobra sprawa była, nawet sterowników ASIO nie wymagał Potem było Nuendo, obecnie Cubase dołączony do Zooma B2.1u Jakoś zostałem przy Cubase, wydaje mi się w miarę prosty i intuicyjny, Pro Toolsa nie dotykałem nigdy. Niedawno był Samplitude w gazecie PC Format, sporo znajomych zachwala, będzie chwila to spróbuję się wziąć za niego. Od wersji 5 Cubase ma wbudowany mechanizm Autotune, od wersji 6 ma mechanizm wspomagający równanie perkusji.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Liczba postów: 9537
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
09-12-2020, 10:45 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-12-2020, 10:46 AM przez zwinny.)
nie wiedziałem, gdzie wrzucić, to zapodaję tutaj. całkiem ciekawy DAW od Akai za free:
https://www.youtube.com/watch?v=5PpJ1Ujl8R0
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
|