16stki i myślenie szesnastkowe.
#1
Widzę u siebie spory problem z 16stkami. Nie mówię oczywiście o graniu cały czas takimi wartościami, ale gdy pojawiają się w mniej lub większej ilości w groovie.

W jaki sposób myśleć w takim wypadku? Czy przez cały czas muszę mieć w głowie szesnastki? Bo za cholerę nie potrafię np. "śpiewać" wszystkich szesnastek i grać do tego jakiś groove (no chyba, że jest prosty rytmicznie :) )

W jaki sposób to ćwiczyć?
Zapraszam na stronę mojego bandu Omni mOdO- http://www.facebook.com/OmnimOdO
Odpowiedz
#2
A to widziałeś? http://basscity.eu/thread-250-post-29683.html#pid29683

Bo od tego chyba powinieneś zacząć, a podzielność względem wokalu przyjdzie z czasem.
Odpowiedz
#3
(02-11-2011, 12:47 PM)zakwas napisał(a): A to widziałeś? http://basscity.eu/thread-250-post-29683.html#pid29683

Bo od tego chyba powinieneś zacząć, a podzielność względem wokalu przyjdzie z czasem.
Cenne bardzo ćwiczenie. Ostatnio właśnie w tym stylu walczę. Drobna poprawa zauważalna, ale jeszcze długa droga przede mną.

Jakby ktoś jeszcze miał jakieś metody czy ćwiczenia w tym stylu to chętnie przyjmę.

Zapraszam na stronę mojego bandu Omni mOdO- http://www.facebook.com/OmnimOdO
Odpowiedz
#4
Chłopacy, macie może jakieś materiały z typowo szesnastkowymi groovami? Ale nie takie typu "jedziemy ghosty i gramy co którąś"
tylko coś tego typu: http://www.notreble.com/buzz/wp-content/...tation.pdf

Odpowiedz
#5
(06-28-2012, 02:02 PM)macius napisał(a): Chłopacy, macie może jakieś materiały z typowo szesnastkowymi groovami? Ale nie takie typu "jedziemy ghosty i gramy co którąś"
tylko coś tego typu: http://www.notreble.com/buzz/wp-content/...tation.pdf

To co wrzuciłeś to jest właśnie granie ghostów i co którąś ;)
Skarbnicą wiedzy na temat tego typu groovów jest Rocco Prestia i jego numery np. "You Got To Funkifize", "What Is Hip" itd., to jest mistrz nad mistrze dla mnie w szesnastkowym świecie.
Odpowiedz
#6
A wiec, po zapostowaniu przez Bolema na mordce w temacie- dlaczego osemki nie siedza, lacze to z szesnastkami. Z jednej strony chodzi o liczenie, a z drugiej strony o wyrobienie aparatu prawej reki.

Warto bawic sie troche z cwiczeniem, tj zmieniac tempa, robic z szesnastek osemki, zaczynac na "i", bawic sie w tlumienie, staccato/legato. Ja praktycznie za kazdym razem nagrywalem siebie przy tym, np opracowujac jeden groove i analizowalem co i jak.
Najwiecej dalo mi przerobienie tych groovow w tempie 30-40, grajac 32kami, do tego metronom bil na 2 i 4.
Na poczatku moze wydawac sie to awykonalne, ale dzieki temu wyrabiamy sobie nawyk liczenia i pomalu idzie do przodu.


Tak wiec: pierwsze cwiczenie na rozgrzewke, czyli akcenty, liczenie i posadzenie dzwiekow.
Pewien zacny nauczyciel powiedzial mi kiedys liczymy szesnastkowo
one-i-ja-no two-i-ja-no three-i-ja-no four-i-ja-no

Kombinacje:
Akcenty 1
Akcenty 2

Drugie cwiczenie:
mamy dowolny rytm, cwiczymy go najpierw, dokladamy dzwieki, a pozniej w oparciu u rytm tworzymy groove

Groove1
Groove2
Groove 3
Groove 4

Jakby ktos chcial, to mam pdfy w znacznie lepszej jakosci, moznaby to gdzies w odpowiednim miejscu zapisac i udostepnic. Niestety nie mam teraz za bardzo technicznej mozliwosci, by to zrobic, wiec licze na male wsparcie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości