Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Za 1800 redheada?
Gdzie? Skąd?
Bo jak są dwa to ja biorę jednego?
Na używkę super redhead to tak minimum trzeba 3/3,5k PLN.
Liczba postów: 928
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Za 2700 na allegro jest
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
(02-16-2016, 11:49 AM)Gregoryy napisał(a): (02-16-2016, 10:59 AM)Sebastian-J napisał(a): Tak, redhead jest do brania w ciemno, jeśli przynajmniej raz w życiu grałeś na swr i wiesz na co się piszesz, steryl, punkt, skuteczność, a ampega zasugerowałem do pazura. Tylko ta skuteczność nie do końca jest do osiągnięcia w 2x10, ale to zależy co i jak głośno grasz.
Ostatnio eksperymentuję z elektroniką w rocku i faktycznie potrzebuję wszystkiego, o czym napisałeś - steryl, punkt, skuteczność, bo linie basowe mają być wyraźnie słyszalne, do tego z efektami w postaci fuzzów, oktawerów, envelopów, także to nie może zaginąć pod zespołem.
Nie chcę też ładować się znów w paczkę 4x10, bo wiąże się z tym brak mobilności - swojego starego TE ani nie mogłem wnieść na drugie pięto, ani znieść, ani samodzielnie wrzucić do auta, bo krowa ważyła 40kg i nie było jak jej złapać... a wołać sąsiada za każdym razem to żadna przyjemność
Znajomy miał jakiegoś kompaktowe combo Kruegera 1x12 i fajnie mu to gadało z mahoniowym Ibanezem, ale tylko na niewielkiej głośności. Dlatego szukam 2x10, czy to nie byłoby lepsze rozwiązanie?
Może być tak jako jedno: http://basscity.eu/thread-7405.html
Lub to: https://www.facebook.com/groups/35038267...280574794/ + jakaś paczunia, na przykład Piniowa: http://basscity.eu/thread-7178.html
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
02-17-2016, 09:33 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-17-2016, 09:33 AM przez Sebastian-J.)
Pomyśl jeszcze nad BA210 V2. Dozbieraj i za lekko ponad 2k masz super głośne combo z bardzo przyjemnym drivem na pokładzie.
Liczba postów: 451
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
(02-16-2016, 01:37 PM)Ukasz napisał(a): A próbował kto tych kolumn Handboxa? http://www.handbox.pl/Kolumna-Basowa-1x1...-p128.html
...
ktoś na forum miał takie
Liczba postów: 4394
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Pytanie trochę z innej beczki, ma ktoś doświadczenie z naciąganiem i klejeniem toleksu na gołą sklejkę, tzn. taką do której wcześniej nic nie było klejone i nie ma żadnych podkładów/pozostałości kleju?
Zastanawiam się czy jest konieczny ten specjalny klej, czy da radę to załatwić czymś co można łatwiej i taniej kupić.
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
1
(02-17-2016, 09:39 AM)Drobny napisał(a): (02-16-2016, 01:37 PM)Ukasz napisał(a): A próbował kto tych kolumn Handboxa? http://www.handbox.pl/Kolumna-Basowa-1x1...-p128.html
...
ktoś na forum miał takie Mój kolega ma te paczki, zdjęcia ze strony to jego zestaw. Miałem to w domu i jakos w zachwyt nie wpadłem, jak dla mnie za mało dołu, za dużo telefonicznego środka, który im grać głosniej, tym bardziej dawał sie we znaki. Ogólnie do rockowego grania chyba sie nie nadają ... przynajmniej na standardowych głosnikach, bo Pan Leszek mówił że na neodymach wygląda to inaczej. Nie wiem, czy bardzo niska waga nie zadziałała tu na niekorzysc tych paczek przy dużych głośnościach, takie miałem wrażenie. W każdym razie kolega gra na tym zestawie w zespole w stylu kapela podwórkowa i sobie bardzo chwali. Jak dla mnie Markbass 2x12 delikatnie mówiąc zabił te paczki, a ponieważ jak wiadomo markbass nie gra więc ... . Nie można za to odmówić paczusiom HB fajnego wyglądu i świetnego wykonania, nie ma sie do czego przyczepić.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
(03-26-2016, 11:09 PM)Husky napisał(a): Pytanie trochę z innej beczki, ma ktoś doświadczenie z naciąganiem i klejeniem toleksu na gołą sklejkę, tzn. taką do której wcześniej nic nie było klejone i nie ma żadnych podkładów/pozostałości kleju?
Zastanawiam się czy jest konieczny ten specjalny klej, czy da radę to załatwić czymś co można łatwiej i taniej kupić.
Po taniosci wystarczy butapren jak chcesz lepszy to Boterm gta w żółtej puszcze. W sklepach krawieckich jest.
Smarujesz raz tolex czekasz az do konca wyschnie.
Smarujesz raz sklejkę czekasz az do konca wyschnie.
Potem smarujesz drugi raz sklejkę i jak wyschnie na 90% przykładasz tolex.
Zerwać się juz nie da wiec trzeba zrobic przymiarki.
Warstwy kleju nakładaj bardzo cienko i pilnuj zeby zaden włos ani paproch nie został bo pod tolexem o drobnej fakturze będzie go widać.
Liczba postów: 4394
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Super, dzięki.
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
(03-27-2016, 08:32 AM)diyManiek napisał(a): (03-26-2016, 11:09 PM)Husky napisał(a): Pytanie trochę z innej beczki, ma ktoś doświadczenie z naciąganiem i klejeniem toleksu na gołą sklejkę, tzn. taką do której wcześniej nic nie było klejone i nie ma żadnych podkładów/pozostałości kleju?
Zastanawiam się czy jest konieczny ten specjalny klej, czy da radę to załatwić czymś co można łatwiej i taniej kupić.
Po taniosci wystarczy butapren jak chcesz lepszy to Boterm gta w żółtej puszcze. W sklepach krawieckich jest.
Smarujesz raz tolex czekasz az do konca wyschnie.
Smarujesz raz sklejkę czekasz az do konca wyschnie.
Potem smarujesz drugi raz sklejkę i jak wyschnie na 90% przykładasz tolex.
Zerwać się juz nie da wiec trzeba zrobic przymiarki.
Warstwy kleju nakładaj bardzo cienko i pilnuj zeby zaden włos ani paproch nie został bo pod tolexem o drobnej fakturze będzie go widać. A, to temu kolega ma dredy .
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 133
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2015
Reputacja:
0
Ma ktoś doświadczenie z 2x112? obecnie taki setup by mi najbardziej odpowiadał (wiem że do zmianu sprzętu zabieram się jak pies dp jeża) jednak nigdy nie ogrywałem takiego setupu, jakieś przykłady gdzie to się sprawdza? głownie "szarpuidructwo" w strone metalu wszelkiej maści (Od Phobh o grind-o podobnych klimatówe)
Phobh do posłuchania tutaj - https://phobh.bandcamp.com/track/czarna-krew-2
Szarpidrut Pospolity. Czasami trochę przemądrzały
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
03-30-2016, 09:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-30-2016, 09:22 PM przez bratekr.)
Imho do grindów może lepiej sprawdzić się 410.
Gram od ponad roku próby na 2x112 i lubię to, co mi wypluwają, ale gram zdecydowanie lżejsze klimaty, chociaż używam najczęściej przesterów.
Inna sprawa to głośniki. Mam aktualnie 112 od Noisy Box na głośniku FatialPro i... jestem bardzo zadowolony. Waży tyle co nic, a brzmi bardzo przyzwoicie. Do kameralnych grań lub jako odsłuch sprawdza się znakomicie. O dziwo, lubi się z przesterami, których używam. Tu bas zebrany z niej, niekoniecznie dobrze zmiksowany, chociaż to inna kwestia: https://www.youtube.com/watch?v=Tco_JIWH...be&index=1 Stary japoński JB, czteromiesięczne struny Hartke, momentami Bass Driver od Chaosa, chwilami SFT Catalinbred, czasem mięsożerna kaczka, paczka napędzana SWR SM900, gwizdek wyłączony (podbity nieco filtr basu, nieco dodane w okolicach 200 i 500 Hz, zdjęta najwyższa góra, bodaj 6K).
Co do głośności - rzeczony zestaw 2x112 napędzany SWR SM220 robi mi robotę, a proporcje gain/master mam na poziomie... 1/2,5-3. Z jazzem na roundach podbijam nieco filtr dolnopółkowy i ujmuję góry, z preclem na flatach - dół podcinam nieznacznie, zostawiam podbite 200 Hz.
Jeśli jesteś z Warszawy to kopnij się do Fajnego Studia na Towarowej. Tam stoją rzeczone dwie paczuszki, bodaj Yone.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 133
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2015
Reputacja:
0
Właśnie o Yone słuszałem dobre opinie, czaiłem się jakiś czas temu na 212 na Faitalach od Mańka (NoisyBox) ale w międzyczasie rwa kulszowa dała o sobie znać - tu pomysł na 2x112 jako odpoczynek dla kręgosłupa a opinie o Faitalach są głównie pozytywne. Niestety do WWA mam zdecydowanie nie po drodze, ale dzięki za cynk.
Szarpidrut Pospolity. Czasami trochę przemądrzały
Liczba postów: 372
Liczba wątków: 36
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
1
03-31-2016, 09:31 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2016, 09:32 AM przez langusta.)
Jam mam 2xGS112, jedną z gwizdkiem, drugą bez... krótko mówiąc zapierdala, napędzam mesą m6 carbine, nie tnę herców, nie podbijam decydebili a jeśli nawet to robię to mało świadomie, nie używam calistalibralimacalitejted, w około blues rockowym klimacie mi siedzi, raz lepiej raz gorzej - zależy od akustyki sali i pewnie paru innych czynników. W porównaniu do edenów 210 zjada je na śniadanie, db410 zjada 2xGS112. Wszystko ma swoje plusy i minusy a głównym ograniczeniem jest kasa, doradzić Ci mogę przede wszystkim aguilara bo pod każdą postacią jest bezkonkurencyjny IMO nie ujmując nic oczywiście Mańkowym paczkom o których wiem jedynie, że są i że są tańsze niż agu.
Jak chcesz popróbować to zapraszam do Słupska.
Liczba postów: 11868
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
Kolega z Gnidy grał na Gallien-Krueger 410 na głośnikach neodymowych z headem hartke lh500 i dean 5 na emg-hz i ściągało majty przez głowę.
|