Jaki bas ok. 1000zł?
#1


Cześć!

Do tej pory grałem na jakimś starym nołnejmowym basie przez nieco ok. kwartał - przekonałem się do dalszej nauki (delikatnie mówiąc, bo grywałem nawet po kilkanaście godzin dziennie Smile), więc zamierzam kupić nowy bas Smile Na razie do ćwiczeń, ale myślę, że w dalszej lub bliższej przyszlości rownież na próby i scenę.

Budżet jakim dysponuję to okolice 1000zł.

Próbuję, zamierzam i grywam rózne gatunki. Alternatywa, rock, funk, jazz, reggae, r&b. Lubię grać slapem i zamierzam dalej szkolić się w tej technice, także basik dobrze powinien brzmieć w slapie. Jakiś Jazz Bass powinien się do tego nadać?

Atutem basu może być lekka waga, ale nie zależy mi na tym jakoś szczególnie.

Przeglądałem allegro, olx i sklepy internetowe, takie oto basy zwrociły moją uwagę:
-Vintage EJM96/VJ74/V96 - Mało opinii o nim, ale te które są, są pozytywne. Polecilibyście?
-Squier Vintage Modified 70/77 Jazz Bass - J.w.
-Cort GB74
-Flame CS4/CS5 - Również mało opinii.
-Ibanez ATK, bodajże model 200.
-Sterling Sub Ray 4
-Ibanez BTB, różne modele w tej cenie.
-Marcus Miller v7 (Powyżej budżetu kilka stowek, ale jest aktywny, więc zaoszczędziłbym na preampie...poza tym darmowa wysyłka z Thomana i tak).

Niestety, większości basów nie mam jak ograć, więc pozostaje liczyć na Wasze opinie.

Czekam również na inne propozycje! Bo basów na świecie jest dużo, a moich propozycji mało Wink

Wiem, że sporo w internetach ludzi poszukujących basu do 1000, ale większość szuka raczej czegoś do metalu...a każdy ma inne wymagania Wink No i cóż, od tego jest forum, zeby pytac!
Odpowiedz
#2
Jazzy to cholernie uniwersalne wiosła, możesz z nich ukręcić różnorodne, pasujące do różnych styli brzmienia. Big Grin

Osobiście z tych basów które wymieniłeś zainteresowałbym się Vintage Modified 70's - przyzwoicie wykonany sprzęt, wygląda niczego sobie, w testach wypada świetnie. Wink Pickupy Duncan-designed, produkowany w Indonezji a nie Chinach, w porównaniu do "niższych" modeli Squierów - na prawdę wielki krok w przód, drewno korpusu też niczego sobie. Ludzie mówimo że dorównuje brzmieniem meksykańskim Fenderom. mrgreen
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0

Hammond L100 | Leslie 760


'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic

'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Odpowiedz
#3
Niedawno na olx wisiał squier jazz bass CV za 950 zł.
P O L E C A M ! Classic vibe to fajna w miarę "równa" seria. A cena była bardzo dobra.
W VM trafiają się lepsze i słabsze egzemplarze.
Odpowiedz
#4
Ja z wymienionych modeli zaintersowalbym sie:
-Squier Vintage Modified 70/77 Jazz Bass,
-Ibanez ATK, bodajże model 200,
-Sterling Sub Ray 4 .
I w tej kolejnosci. Squier Vintage Modified jest całkiem rozsądnym basem jak za tę cenę, to jazz basowy klasyk jak tego brzmienia szukasz. ATK jest okrutnie brzydki IMHO ale świetnie udaje StingRaya, mozna na nim swietnie poslapowac i pograc groove. Sterling SUB Ray to bardzo uboga wersja Musicmana ale tez moze sie za tę cenę udać.

Także jak dla mnie wybór brzmienie jazz vs StingRay.
Odpowiedz
#5
Uszanowanko Kolego.
Dwie uwagi:
- przeczytaj regulamin;
- pisz w odpowiednich wątkach.

Emotka_2755

Mamy taki fajny wątek, żeby nie robić chaosu na forum: http://basscity.eu/thread-54.html

Ze wskazanych przez Ciebie instrumentów SQ CV/VM, ATK lub GB74.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
#6
Jak chcesz bas of forumowicza to propozycja ode mnie:

http://olx.pl/oferta/gitara-basowa-bas-h...bb04073e0a
Odpowiedz
#7
(09-17-2015, 09:09 AM)beatdeath napisał(a): Jak chcesz bas of forumowicza to propozycja ode mnie:

http://olx.pl/oferta/gitara-basowa-bas-h...bb04073e0a

Na razie robię rozeznanie tylko, ale zastnanowię się. Wink


(09-17-2015, 07:46 AM)bratekr napisał(a): Uszanowanko Kolego.
Dwie uwagi:
- przeczytaj regulamin;
- pisz w odpowiednich wątkach.

Emotka_2755

Mamy taki fajny wątek, żeby nie robić chaosu na forum: http://basscity.eu/thread-54.html

Ze wskazanych przez Ciebie instrumentów SQ CV/VM, ATK lub GB74.

Rzeczywiście, nie zauważyłem tego wątku zbiorczego...Cóż, jeśli moderatorzy pozwolą, to będę już pisać tu, skoro wątek i tak założony. Natomiast jeśli zamkną temat to napiszę posta w tamtym wątku.


(09-17-2015, 06:34 AM)yarzenioova napisał(a): Ja z wymienionych modeli zaintersowalbym sie:
-Squier Vintage Modified 70/77 Jazz Bass,
-Ibanez ATK, bodajże model 200,
-Sterling Sub Ray 4 .
I w tej kolejnosci. Squier Vintage Modified jest całkiem rozsądnym basem jak za tę cenę, to jazz basowy klasyk jak tego brzmienia szukasz. ATK jest okrutnie brzydki IMHO ale świetnie udaje StingRaya, mozna na nim swietnie poslapowac i pograc groove. Sterling SUB Ray to bardzo uboga wersja Musicmana ale tez moze sie za tę cenę udać.

Mi ATK podoba się i na zagranicznym forum baardzo chwalili jego uniwersalność.

A co sądzicie o tych gitarach Flame? Sterlingi mają 2-pasmowy EQ, natomiast Flame 3-pasmowy.

Ogólnie to jak z uniwersalnością Sting Rayów? Tylko jeden pickup, ale są aktywne...na YT to tak naprawdę wszystkie brzmią podobnie i nawet ten preamp nie zmienia jakoś szczególnie brzmienia. Czy ten preamp dużo zmienia kiedy wpinamy się we wzmacniacz?

Czy ten Cort Gb74 może zabrzmieć jak Jazz Bass? Ma rozłączanego humbuckera, z tego co wyczytałem. To mogłoby rozwiązać mój dylemat pt. 2 single, czy 1 humbucker?

A gitara z dwoma humbuckerami? Ponoć Yamahy RBX mają super stosunek cena/jakość, ale mają dwa humbuckery, a czytałem że te przystawki raczej nadają się do ciężkiej muzy (oczywiście wiem, że to nie reguła). Przypuszczam, że to dlatego, że humbuckery mają mniej górnego pasma i nie brzmią zbyt jasno, to też stosuje się je do takich a nie innych gatunków muzycznych?

Mnóstwo znanych basistow ma aktywne gitary. Trochę tego nie rozumiem...Tzn. przecież preamp mamy też we wzmacniaczu, prawda? Czy bez preampu w basie da się żyć?

A co z gitarami marki Vintage? Jeśli chodzi o gitary elektryczne, to V100 i V6 sa mega popularne i mówi się, że to lepsze gitary niż Squiery i Epiphony. Jak jest z ich Jazz Bassami i Sting Rayami?
Odpowiedz
#8
tak szczerze to lepiej chyba kupić pasywny bas, po pierwsze jest prostszy, nie ma baterii itd
aktyw wydaje się fajny ale ja na początek polecam pasywny, nie będziesz za dużo kręcił gałami tylko zajmiesz się
graniem i to Ci na dobre wyjdzie Wink bo tak na prawdę dobre brzmienie to trzeba z łapy wypracować
żadne preampy czy aktywne basy nie dadzą Ci dobrego brzmienia niestety...
poza tym imho, może uda Ci się kupić lepsze jakościowo pasywne wiosło





Odpowiedz
#9
IMO aktywna gitara nie ma sensu, kiedy mamy equalizer we wzmacniaczu, a w 99% przypadków mamy. Kup squiera Vintage Modified, ten wygląda bdb http://olx.pl/oferta/squier-vintage-modi...036eb515ca
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#10
Z zaproponowanych:

-Vintage EJM96/VJ74/V96
-Squier Vintage Modified 70/77 Jazz Bass
-Cort GB74
-Ibanez ATK
-Sterling Sub Ray 4

Będą dobrymi strzałami.
Odpowiedz
#11
Sporo wiedzy musisz pobrać z tego co widzę po pytaniach, trochę może być trudno zsumować to wszystko w jedną spójną wypowiedź, także ograniczę się do odpowiedzi na pytanie o uniwersalność StingRay (w formie obrazkowej):





Odpowiedz
#12
(09-17-2015, 01:40 PM)Drobny napisał(a): tak szczerze to lepiej chyba kupić pasywny bas, po pierwsze jest prostszy, nie ma baterii itd
aktyw wydaje się fajny ale ja na początek polecam pasywny, nie będziesz za dużo kręcił gałami tylko zajmiesz się
graniem i to Ci na dobre wyjdzie Wink bo tak na prawdę dobre brzmienie to trzeba z łapy wypracować
żadne preampy czy aktywne basy nie dadzą Ci dobrego brzmienia niestety...
poza tym imho, może uda Ci się kupić lepsze jakościowo pasywne wiosło

A ja nie widzę powodu, dla którego miałbym nie kupować aktywa, jeśli byłaby taka okazja. To tylko trzy gały (bass, treble i mids), więc aż tak bez reszty by mnie to nie pochłonęło Big Grin Tylko pytanie (które zresztą zadałem), czy w ogóle mi to potrzebne. Drugi argument jest bardziej przekonujący, bo preampy nie są tanie, więć na czymś muszą oszczędzac.

@yarzenioova - Ten Sting Ray brzmi bardzo jasno i tak jakoś...no nie wiem jak to określić...no jak pickup przy mostku Tongue Zastanawiam się, czy ktoś go rzeczywiście wykorzystuje w takiej muzie jak na ostatnim filmiku (chodzi mi o wersję z progami, bo bezprogowy bas to inna bajka), bo głównie ludzie polecają ten bas do grania rocka i funku, natomiast do jazzu, soulu, r&b, reggae raczej są polecane Fenderopodobne.



Odpowiedz
#13
Jazz,soul,rnb rowniez.Do reggae starczy dodac dołu i skrecic gore maksymalnie,na kazdym basie sie uda zabrzmiec jak trzeba.SR ma duzo gory ale po to sa pokretlaWink
Odpowiedz
#14
Do tysiąca złociszy mogę polecić Ibaneza TMB 100 - na basoofce skrobnąłem minirecenzję. Może przesadziłem w niej z określeniem że squajery VM i CV zjada, ale akurat z tymi ogrywanymi przeze mnie tak było. Pewnie wina słabego setupu sklepowego tych squajerów.
szybko, głośno i nierówno
Odpowiedz
#15
Setup sklepowy to oksymoron.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości