A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[Karol]

gęby jest mało, ale jest gra...włosy tylko przeniosły się na jaja

brakuje mi tego grania fhuj

nie ćpajcie i nie chlejcie bo to kurwa niszczy ludzi

[unclefucker]

...e tam Karol, wszystko jest dla ludzi....tylko trzeba czasami myśleć..

[bratekr]

Kolega mi kiedyś powiedział, że o tym, że po wygranym przeglądzie grali koncert i im dobrze wyszedł dowiedział się z nagrań kilka tygodni później . A energia jest na scenie niezapomniana, zwłaszcza, kiedy jest dużo ludzi i czują akurat tę muzykę. Wspomnienia z przeglądu w Ostrołęce uważam za niezapomniane . Dobrych 300 osób pod sceną i po prostu moc! Dopiero po koncercie poczułem, że byłem wykończony .

[Misio]

Karol, czemu już nie pocinacie?

[Brylant]

Bo on fuzza nie używa

[Karol]

Bo jeden z członków za bardzo rozsmakował się w pewnych substancjach, i to co prezentował na próbach było nie do przyjęcia.

Zobaczyliśmy, że nie możemy zrobić kroku naprzód.

Ale postanowiliśmy, że wracamy do takiego grania

dojrzalsi, mądrzejsi... zobaczymy co się z tego urodzi.

[Misio]

Walę konia.

[zakwas]

Piwo, prymki i dziewczynki.

Szkoda, że wokale tak słabo słychać...

[3cina]

jo!
takie mam:

p.z.d.r.

żorżu co to za bas?

[dzordz]

żorżu co to za bas?

jo!
fender frankenstein p-bass.;-)
p.z.d.r.

[JAACA]

jo!
takie mam:

p.z.d.r.

Zajebista koszulka Popeye rządzi

[Basstard]

jo!
takie mam:

p.z.d.r.

Ty? Palcyma?

[dzordz]

jo!
die arse (czy jakos tak) to grupa jazzowa,wiec wiesz...;-)
p.z.d.r.

[szymam]

A ja zagrałem dwóch orkiestrów przemocy w tym roku. Szantowy WOŚP zazwyczaj jest dzień wcześniej (w sobotę) i się siekło wykon z WZM w Korsarzu:







Dzień później sieknąłem z Night Riderem wykon w Glinojecku:

Co się Jarek nie pucowałeś, że grałeś w Glinojecku? Przecież to 30km ode mnie, 20km od Ciechanowa, w którym ja grałem, bym podjechał i by się coś Jarecki opracowało

[Basstard]

Opracowywać nie mogłem bo potem, po zwózce sprzętu do naszej sali, trzeba było wsiąść w auto i wrócić do domu - raczej nie tłukłbym się przez pół miasta nocnymi z 3 basami...