A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
ach ta koszula w płomienie mrgreen

Alembic bardziej Ci pasuje niż maliniok Wink
Odpowiedz
[Obrazek: j9acef.jpg]
Fender Precision Bass MiJ/Spector Rex 5-->BigMuff Pi/Darkglass Vintage Overdrive/Darkglass Alpha Omega/Crybaby 105Q/EHX Steel Leather-->Ampeg STV3

Odpowiedz
Zakwas - ciężki w chuj.
Bjarni - wiem Smile A co do koszuli to pasuje do tego grania Wink
Odpowiedz
ciezko mi to przez gardlo przechodzi, ale wtf najlepiej z was wszystkich wyglada

Emotka_1864
Odpowiedz
Bo wygląda jak użytkownik produktów Apple'a ? mrgreen
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
bo jest mlody i gladki.
Odpowiedz
(11-16-2013, 02:22 PM)Basstard napisał(a): Zakwas - ciężki w chuj.
Bjarni - wiem Smile A co do koszuli to pasuje do tego grania Wink

Na moje to ona bardziej na disco w pcimiu dolnym pasuje niz do hejwi metolu, ale moze sie nie znam Wink
Odpowiedz
Ewidentnie się nie znasz Tongue
Odpowiedz
Kurwa jaki ten fretless WIELKISmile

[Obrazek: 1462964_582513691798232_1931569292_n.jpg]
[Obrazek: 1391920_582513011798300_833347512_n.jpg]

i miejsce w którym byłem raz 10 lat temu i wydaje mi się, ze były takie same cenyWink

[Obrazek: 1472896_582749568441311_422192902_n.jpg]

Generalnie na koncercie Comy (Ukeje było supportem) było 1700 osób.

Byłem pod wielkim wrażeniem mocy tego zespołu - CAŁA publiczność śpiewała KAŻDE słowo Roguckiego. Niesamowity widok i wrażenie uczestniczenia w czymś wyjątkowym. To chyba raz na dekadę przypada taki zespół jak Hey, Kult itp. Nikt im tego nie zabierze i tak jak ich szanowałem, tak teraz szanuje 2 razy bardziej, choć nie jest to jakiś mój specjalnie ukochany zespół.
Odpowiedz
Tak, to zdecydowanie są zjawiska. Z tym, że nie przesadzałbym z tym "raz na dekadę" - np. Janerka zadebiutował (z Klausem Mitffochem) mniej więcej wtedy, co Kult, i choć jest mniej popularny, wpływ wywarł równie mocny, przynajmniej na swoich fanów. Byłem na ładnych paru jego koncertach i praktycznie za każdym razem było tak, jak opisałeś ten koncert Comy - cała publika śpiewała razem z Lechem wszystkie teksty. Ja sam znam chyba każde słowo.

Generalnie Osobowości przez jebitnie wielkie O tak mają - i bez względu na to, czy lubi się Roguckiego czy nie, zdecydowanie jest Osobowością.
Odpowiedz
Jakby Night Ridera czy Fat Belly Family wałkowano po rozgłośniach radiowych tyle co Comę, to każdy z Was byłby osobowością przez "O" i publiczność znałaby każdy tekst piosenki. Wink Także takie tam urabianie filozofii mrgreen
Odpowiedz
Przez pewien okres czasu co dzien nucilem jakies kawalki FBF,bardzo zaluje ze oni w calosci nie zrobili kariery na jaka zasluguja.Damian bez nich jak dla mnie stracil 80% jakosci. No ale takie sa prawa promocji w tv,albo produkujesz hity jak Feel albo graj dla znajomych.
Odpowiedz
Ja wolałem FBF z Drapałą Smile
Odpowiedz
(11-16-2013, 08:44 PM)OMSON napisał(a): Jakby Night Ridera czy Fat Belly Family wałkowano po rozgłośniach radiowych tyle co Comę, to każdy z Was byłby osobowością przez "O" i publiczność znałaby każdy tekst piosenki. Wink Także takie tam urabianie filozofii mrgreen

E, niezbyt. TO o czym mówię nie ma nic wspólnego z promocją.
Odpowiedz
(11-16-2013, 08:12 PM)Basstard napisał(a): Tak, to zdecydowanie są zjawiska. Z tym, że nie przesadzałbym z tym "raz na dekadę" - np. Janerka zadebiutował (z Klausem Mitffochem) mniej więcej wtedy, co Kult, i choć jest mniej popularny, wpływ wywarł równie mocny, przynajmniej na swoich fanów. Byłem na ładnych paru jego koncertach i praktycznie za każdym razem było tak, jak opisałeś ten koncert Comy - cała publika śpiewała razem z Lechem wszystkie teksty. Ja sam znam chyba każde słowo.

Generalnie Osobowości przez jebitnie wielkie O tak mają - i bez względu na to, czy lubi się Roguckiego czy nie, zdecydowanie jest Osobowością.

To jest chyba rzecz oczywista, że każdy artysta wywiera największe wrażenie na swoich fanów... I myślę, że Ci fani śpiewają każde słowo, każdej piosenki danego artysty, w przypadku wspominanych przez Grozę artystów, zachodzi trochę inne zjawisko społeczne. Tutaj każdy (każdy w znaczeniu większość) bez wyjątku potrafi zanucić albo zacytować jakiś fragment jakiegokolwiek utworu danego artysty, przez duże A, a w przypadku Janerki, czy innych artystów, którzy mają tylko jakąś nieduża grupkę fanów, tak się nie dzieje. Stety, bądź niestety.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 38 gości