05-28-2010, 01:03 PM
A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
|
05-28-2010, 01:07 PM
najbardziej weselny bas na naczepie
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
05-28-2010, 01:32 PM
Burn - on nie jest weselny, bo ma czarny hardware. Ze złotym to byłoby dopiero wesele Spector Legend w kolorze amberburst na ten przykład...
05-28-2010, 01:49 PM
05-28-2010, 04:22 PM
e tam tunele to jak kolczyki, nic dziwnego, no chyba że masz 20 albo lepiej
05-28-2010, 04:38 PM
no tak, ale u tego gościa
nie są już takie pospolite
05-28-2010, 04:42 PM
podziękuję, 7mm wystarczy
05-28-2010, 04:44 PM
http://eluktrick.bandcamp.com
Ibanez Roadstar II RB650 (DiMarzio DP122) + Ampeg V4BH & SVT-CL + Trace Elliot 1048H
05-28-2010, 05:27 PM
05-30-2010, 01:56 PM
(05-28-2010, 12:19 PM)Basstard napisał(a): A zdarzyło się Wam grać... na naczepie? Chłopie. Taka naczepa to wypas. Niewiele brakowało, żebyśmy na takiej nagłaśniali KULT sporo lat temu na rynku w Tarnowie, choć Kazik trochę zbladł, jak to zobaczył. Na szczęście przyszedł deszcz, a przyczepa była niezaplandeczona, więc menadżer Kultu z radością zerwał umowę i z kara umowną w kieszeni pojechali do domu . Myśmy chłopie kedyś musieli na chałturze popierdzielać na przyczepie od C 330 na jakichś prymicjach u księdza pod Jasłem, naczepa nie dość, że śmierdziała, to jeszcze parę dni wcześniej pan gospodorz wyńgiel nium wueził. To jest chłopie hardkor.
05-30-2010, 02:00 PM
05-30-2010, 03:18 PM
Klawiszowiec z którym gram opowiedział mi historię, jak to kiedyś grali festyn w jakimś ładnym parku. Zajechali na miejsce, patrzą a tam piękna, duża altanka-scena. Zadaszona, podwyższona, oświetlona - no elegancko. Przed sceno-altanką ładnie przystrzyżona i trochę zadeptana trawka - no po prostu majówkowy raj.
Zaczęli więc się rozkładać, na to przylatuje szanowny organizator i krzyczy, że nie nie nie, nie tutaj panowie! A gdzie? Pada pytanie. A tam - pada odpowiedź, po czym organizator wskazuje na przyczepę od ciągnika (czyli wysoką i niespecjalnie dużą) - bo tu to ludzie będą tańczyć! A granie na naczepie od tira? Ileż to razy .... Jak widzicie na zdjęciu załapały się też "przody" |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 31 gości