A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
to że jakich chińczyk tak założył w fabryce, nie oznacza że jest to dobrze zrobione Wink
Odpowiedz
http://pdb.meinldistribution.com/uploads...505-BM.jpg

A tu jak leży ?
Odpowiedz
H tak ze sto razy lepiej jak u Ciebie.. tutaj z G jest problem Big Grin
nie no.. jakbym miał bas gdzie tak struny leżą to bym psychicznie nie wyrobił i sie go pozbył xD
Odpowiedz
I o tym myślałem... ale gitarę pożyczył na próbę KAT a znajomy i mówił że wszystko z nią oki.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
(02-21-2014, 10:56 AM)Lucius1986 napisał(a): Kiedyś ucinałem struny i miałem wrażenie że są twardsze nieco.

Tak, to znany fizyczne fizyczne zjawisko nazwane efektem Lawsona-Kerringa.

Własnie przez to każdy ucinany kawałek sznurka jest zawsze sztywniejszy - sznurek ucięty z metra do 10 cm jest 10 razy sztywniejszy i można go używać jako wykałaczki, małego łomu albo tyczki dla chomika.

Przy krótszych sznurkach trzeba przez to produkować osobne, krótkie - żeby po przycięciu nie zyskiwały na sztywności.

Wink
Odpowiedz
(02-21-2014, 11:37 AM)groza napisał(a):
(02-21-2014, 10:56 AM)Lucius1986 napisał(a): Kiedyś ucinałem struny i miałem wrażenie że są twardsze nieco.

Tak, to znany fizyczne fizyczne zjawisko nazwane efektem Lawsona-Kerringa.

Własnie przez to każdy ucinany kawałek sznurka jest zawsze sztywniejszy - sznurek ucięty z metra do 10 cm jest 10 razy sztywniejszy i można go używać jako wykałaczki, małego łomu albo tyczki dla chomika.

Przy krótszych sznurkach trzeba przez to produkować osobne, krótkie - żeby po przycięciu nie zyskiwały na sztywności.

Wink

Lawsona-Kerrykinga, nie pisz bzdur jak nie wiesz. :oburzony:
Odpowiedz
Lucius: Polecam Twojej uwadze poniższe filmiki, lepiej reagować proaktywnie niż uczyć się po wymianie klucza:

Odpowiedz
Dzięki za filmy Wink.
Odpowiedz
(02-21-2014, 11:37 AM)groza napisał(a):
(02-21-2014, 10:56 AM)Lucius1986 napisał(a): Kiedyś ucinałem struny i miałem wrażenie że są twardsze nieco.

Tak, to znany fizyczne fizyczne zjawisko nazwane efektem Lawsona-Kerringa.

Własnie przez to każdy ucinany kawałek sznurka jest zawsze sztywniejszy - sznurek ucięty z metra do 10 cm jest 10 razy sztywniejszy i można go używać jako wykałaczki, małego łomu albo tyczki dla chomika.

Przy krótszych sznurkach trzeba przez to produkować osobne, krótkie - żeby po przycięciu nie zyskiwały na sztywności.

Wink

groza jesteś mistrzem Big Grin
Odpowiedz
Ruchome mordy

Odpowiedz
Nie moja, ale pana producenta morda Smile Nagrywka Hey You na bezprogowcu Smile
Rzadko gram bez drucików na gryfie i powiem: łatwo nie jest, ale efekt rewelacja Big Grin

[Obrazek: 1926835_602216813188525_1072564154_n.jpg]
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
Odpowiedz
O, Jacku, moglbys jakas mini recenzje/opis tego epi poczynic? :-)

Odpowiedz
hmmm... ciężki (cięższy od precla), brzmieniowo słabiej niż fender. Struny jakieś takie plastikowe - nie wiem jakie dokładnie, bo bas na jeden dzień pożyczyłem od znajomego. Brakuje mi thumb resta - nie ma na czym oprzeć kciuka przy graniu na strunie E. Struny nieco za wysoko jak dla mnie, ale może tak ma być - do tej pory z bezprogiem miałem mało do czynienia.
Elektrownia aktywna - sygnał jest dużo mocniejszy niż z precla. w sumie szukałem brzmienia preclowego, więc grałem na przystawce gryfowej - mostkowa (piezo) w tym utworze była dla mnie zbyt jaskrawa. acha - między struną E a pozostałymi jest spora różnica w dynamice, nie wiem niestety dlaczego - to są flaty, więc nie sądzę, by była kwestia starych strun.
Nagranie będe miał, jak gitarzysta wróci z koncertów w poniedziałek i zrobi miks, to wrzucę - o ile okaże się, że intonacja była na tyle poprawna, że nie będzie wstyd - mi się wydaje, ż jest ok Big Grin



W zasadzie najlepiej jakby się wypowidział na temat tego instrumentu ktoś, kto grał/grywa na bezprogach i ma porównanie.
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
Odpowiedz
Grałem raz w Rock'n'Rollu - nie zachwycił mnie. Było to kilka miesięcy temu więc trudno mi powiedzieć dokładnie czemu (grałem tylko raz, przez kilka minut) - brzmienie było jakieś takie nijakie, rzekłbym.

A sam nagrywałem Hey You na moim Ibanezie. Spisał się! Big Grin
Odpowiedz
gralismy u antykwariatu:
[Obrazek: 1800493_10151882438220877_1594487700_n.jpg]
za jakis czas sprobuje
aspirowac do bractwa brody
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 26 gości