chwalę się / Mothers in Furs - Jisei no ku

[jetofuj]

Wyszło to tak:

http://mothersinfurs.bandcamp.com/

Słuchacie na własną odpowiedzialność, żeby potem nie było!

[groza]

1 numer - fajna piosenka, super brzmienie basu. Szkoda, że bębny z kartoników po płatkach śniadaniowych i taka jasna gitara tak mocno z boku, główka mi się przekrzywia.

Co to za bas? BTB?

[Doman]

Bas brzmi kozak, przez całość nie przebrnąłem bo wokalu takiego nie trawię.

Natomiast tytuł wygląda jakbym po pijaku próbował napisać na telefonie "Dzisiaj no kur*a".

[Ramcel]

Wokal straszy strasznie. Ale reszta całkiem w porządku.

[dr_kciuk]

Drugi, trzeci i piąty mnie się bardzo podoba.I ta laska na wokalu ,według mnie, dużo lepiej wypada.

[Alfik]

Gratulacje.

Nie wiedziałem że jesteście miłośnikami Blake'a

Muzycznie mi się podoba. Miejscami nawet bardzo. Alternatywny progrock... w sumie rzadko spotykany gatunek


Tylko nagranie brzmi słabo, wali siarą i cyfrą jedzie wysokim środkiem, brakuje dołu. Jest dość ciche więc pownno brzmieć przepięknie tłusto i przestrzennie, ale niestety tak nie jest.

[Burning]

Fajne, świeże.
Sound całości mocno "rozklejony", ale mam wrażenie, że takie było założenie (są fragmenty "jasne" oraz "ciemne", stąd wrażenie, że chcieliście zaakcentować różnice między nimi).
Brakuje mi nieco "mocy" w brzmieniu, ale jest w materiale.

Gratulacje!

[citizenkane]

Podoba mi się. Bez wchodzenia w szczegóły co na + co na -.
+ dobry materiał
+ sound basu
+ Sound gity w większości momentów

- miks: trochę brakuje życia i powietrza
- wokal i trochę bębny

Fajnie kombinujecie. Przy kilku drobnych modyfikacjach w miksie tu i tam brzmiałoby całkiem "po amerykańsku" .

[jetofuj]

Jakby ktoś sobie życzył, płyty są już dostępne.

Tłoczone. Z piękną grafiką Ani Dygi na okładce.

Brzmi oczywiście odrobinę lepiej niż stream z kompa

15 PLN + 6 PLN za wysyłkę poleconym-priorytetem.

A swoją drogą doom robi się prosto, wystarczy post factum zwolnić kawałek o połowę

[zakwas]

Płytka kręci się u mnie regularnie już od tygodnia. Dawno żadna muza z forum mi tak nie siadła. Miksu można się czepiać, dla mnie nie jest zły - ja lubię takie klaustrofobiczne, pozornie rozklejone klimaty. Ale pomijając ten aspekt, jest to kawał dobrej muzy w moim guście.

Dobra robota!

[jetofuj]

Ha, dzięki! Po mojemu, to warto kupić płytę dla samej okładki.

Miks jest trochę specyficzny, owszem. Ale takie też było założenie - żeby był możliwie surowy, bez żadnych bajerów, raczej niedomiksowany niż przemiksowany. Trochę jak stare płyty Jesus Lizard. Po prostu trzeba się przyzwyczaić.

[warstadt]

Kurde, chciałbym, żeby moje płyty zbierały kiedyś takie recenzje. Szacun!

http://www.gloskultury.pl/wiersze-smierc...-recenzja/

http://kvlt.pl/recenzje/mothers-in-furs15104/

http://www.violence-online.pl/wywiady/mo...nas-blake/

[Buger]

Jakby ktoś sobie życzył, płyty są już dostępne.

Tłoczone. Z piękną grafiką Ani Dygi na okładce.

Brzmi oczywiście odrobinę lepiej niż stream z kompa

15 PLN + 6 PLN za wysyłkę poleconym-priorytetem.

A swoją drogą doom robi się prosto, wystarczy post factum zwolnić kawałek o połowę

Chcę Daj na priv jakieś dane do przelewu

[jetofuj]

Teraz już tylko czeka nas sława. Podwyższymy cenę płyty do 15,90, a może i nawet dobijemy do 150 lajków na fejsbuku

Kurde, chciałbym, żeby moje płyty zbierały kiedyś takie recenzje. Szacun!

http://www.gloskultury.pl/wiersze-smierc...-recenzja/

http://kvlt.pl/recenzje/mothers-in-furs15104/

http://www.violence-online.pl/wywiady/mo...nas-blake/

[Burning]

A będzie na PCV?