Długie i nudne o brzmieniu
#76
Uff, bo, pomijając niesamowitą błyskotliwość obu stron, akurat o faszyzm ani siebie ani Alfika nie podejrzewałem.

Moje ulubione hasło to to, że na basie trzeba grać prosto, pod gitarę i jedyne co robić w życiu to wypełniać dół pasma i nikomu nie wchodzić broń boże w drogę basem. Zawsze wtedy sugeruję zakup oktawera gitarzyście danego zespołu - wychodzi taniej Wink

Polecam na dziś wszystkim album "Blind Melon" zespołu Blind Melon. Mega plastikowe brzmienie basu (powaga!) firmy Fender, matowe gary i gitry bez mocy. Płyta przepięknej urody i brzmieniowo i przede wszystkim - muzycznie. Nagrana prawie 20 lat temu, a broni się, oj broni.
Odpowiedz
#77
(05-04-2011, 10:01 AM)groza napisał(a): Uff, bo, pomijając niesamowitą błyskotliwość obu stron, akurat o faszyzm ani siebie ani Alfika nie podejrzewałem.

Z pewnością nie, choć myślę że elementy faszyzmu w muzycznej odmianie można znaleźć i u mnie i u Ciebie i u Alfika Big Grin specjalnie dla Ciebie: legenda - cechy faszyzmu z moim komentarzem w kontekście tego tematu Big Grin zeby nie było, że niewłaściwie dobrałem słowo ;P


Faszyzm muzyczny/forumowy: ;P


Cytat: * Autokratyzm w stylu wodzowskim (tylko mój pogląd się liczy)
* Militaryzm (przedstawiam go agresywnie)
* Walka z odmiennymi ideologiami (uważasz inaczej - mylisz się i zaraz Ci to udowodnię!)
* Pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspektów życia społecznego i gospodarczego (lubię mieć zawsze ostatnie słowo w dyskusji)
* Gospodarczy etatyzm oraz korporacjonizm (popieram je dużym know-how i takim lub innym doświadczeniem)
* Nacjonalizm, w skrajnych przypadkach szowinizm bądź rasizm (wszystko co wyżej, tylko zwielokrotnione)

cechy faszyzmu za wikipedia.pl

pozdr!

PS. a ja polecam Eddie Brickell "Shooting Rubberbands at the Stars" - kultowa płyta z progu starych dobrych lat 90 Big Grin
Odpowiedz
#78
Onosnie mojego PS'a, nie PlaysTation Tongue , uważam, że ktoś regularnie wchodząc na to forum, ucząc się dopiero całego tego basowego mechanizmu będzie myślał, że aby zabrzmieć dobrze to trzeba:
a)kupić Spectora,
b)odczepić płytkę,
c)kupić DR'y (którekolwiek, są najlepsze),
d)kupić Ampega,
e)mieć Precla (just in case, albo jazza),
f)poświęcic trochę czasu na ćwiczenie (ale to truizm więc nie wspominajmy tego, poza tym to wstyd wogóle pisać o tym).
W taki sposób nigdy nie dojdziemy do czasów za którym tęskni się Władkowi, gdy mielibyśmy wielu rozpoznawalnych muzyków, nie za brzmienie, które tak ładnie ktoś wyprodukował tylko za to które płynie z umiejętności wyćwiczonych godzinami pracy.

Oczywiście sporo generalizuję, ale biorąc pod uwagę ilościową procentowość postów z gatunku teorii muzyki i technicznej strony nagrywania promujemy produkowanie zamiast grania. Tyle z mojej strony.
Odpowiedz
#79
(05-04-2011, 10:24 AM)yarzenioova napisał(a): Onosnie mojego PS'a, nie PlaysTation Tongue , uważam, że ktoś regularnie wchodząc na to forum, ucząc się dopiero całego tego basowego mechanizmu będzie myślał, że aby zabrzmieć dobrze to trzeba:
a)kupić Spectora,
b)odczepić płytkę,
c)kupić DR'y (którekolwiek, są najlepsze),
d)kupić Ampega,
e)mieć Precla (just in case, albo jazza),
f)poświęcic trochę czasu na ćwiczenie (ale to truizm więc nie wspominajmy tego, poza tym to wstyd wogóle pisać o tym).
W taki sposób nigdy nie dojdziemy do czasów za którym tęskni się Władkowi, gdy mielibyśmy wielu rozpoznawalnych muzyków, nie za brzmienie, które tak ładnie ktoś wyprodukował tylko za to które płynie z umiejętności wyćwiczonych godzinami pracy.

Oczywiście sporo generalizuję, ale biorąc pod uwagę ilościową procentowość postów z gatunku teorii muzyki i technicznej strony nagrywania promujemy produkowanie zamiast grania. Tyle z mojej strony.

Igor mi chodzi o to, że wydaje mi się, że teraz mamy naprawdę wielu niemal światowej klasy muzyków, ale mało artystów.

Artystów, czyli ludzi różniących się tym od "muzyka", ze maja coś do przekazania i chce ich się słuchać. o, i że na ich koncerty przychodzą nie tylko spędzeni muzycy, ale nawet i kobiety ;P Oczywiście mówię o działce głównie muzyków-instrumentalistów.

pozdr!

Odpowiedz
#80
(05-04-2011, 10:01 AM)groza napisał(a): Polecam na dziś wszystkim album "Blind Melon" zespołu Blind Melon. Mega plastikowe brzmienie basu (powaga!) firmy Fender, matowe gary i gitry bez mocy. Płyta przepięknej urody i brzmieniowo i przede wszystkim - muzycznie. Nagrana prawie 20 lat temu, a broni się, oj broni.

... offtop probably...
Dobra płyta choć imho najsłabsza w ich repertuarze, ostatnio odgrzebałem ich dyskografię. Kawał solidnego ćpuńskiego folku, i heroinowe hymny... jeden z tych zespołów których słucha się w całości, bo w sumie nie ma czego analizować Wink
(05-04-2011, 10:31 AM)WFoltynski napisał(a): Igor mi chodzi o to, że wydaje mi się, że teraz mamy naprawdę wielu niemal światowej klasy muzyków, ale mało artystów.

Artystów, czyli ludzi różniących się tym od "muzyka", ze maja coś do przekazania i chce ich się słuchać. o, i że na ich koncerty przychodzą nie tylko spędzeni muzycy, ale nawet i kobiety ;P Oczywiście mówię o działce głównie muzyków-instrumentalistów.

pozdr!

O!
Odpowiedz
#81
mialem sie ugryzc w jezyk, ale nie wyjszlo Big Grin
Kazden powinien poszukac dla siebie odpowiedniej
rownowagi miedzy sprzetem a talentem Wink
Mroku jest poszukiwaczem, Alfik jest szalonym naukowcem Wink,
Justin artysta, Grozie nawet Mayones nie przeszkadza Smile
A wszyscy powinnismy jak najwiecej grac Big Grin
Co do pierdzielenia o sprzecie, jest jeden sposob na zlikwidowanie go,
zamienic na forum literki na nuty Smile

Panowie przeciez, w wiekszosci przypadkow facet to gadzeciaz,
przez wieki zakodowala nam sie ta rywalizacja, kto jebnal wiekszego mamuta,
a teraz kto ma fajniejszy bas Wink
Chodzi o to coby te gadzety nie przeslonily tego co najwazniejsze
czyli muzyki, badz sztuki jak woli Justin Wink

tak na zakonczenie, od ladnych paru lat caly czas inspiruje mnie ten filmik.
stare brzydkie dziady z wasem, na nienajgorszych instrumentach.
fajnie, ale rownie dobrze taki numer i w ten sposob
mogliby grac na grzebieniu i kuble od smieci Wink
Przez dlugie lata najpierw grali, grali i grali, a potem sluchali, sluchali i sluchali,
a gdzies dopiero na koncu bylo przyslowiowe "odkrecanie plytki".
http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk

PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz
#82
(05-04-2011, 02:38 PM)Drewniak napisał(a): mialem sie ugryzc w jezyk, ale nie wyjszlo Big Grin
Kazden powinien poszukac dla siebie odpowiedniej
rownowagi miedzy sprzetem a talentem Wink
Mroku jest poszukiwaczem, Alfik jest szalonym naukowcem Wink,
Justin artysta, Grozie nawet Mayones nie przeszkadza Smile
A wszyscy powinnismy jak najwiecej grac Big Grin
Co do pierdzielenia o sprzecie, jest jeden sposob na zlikwidowanie go,
zamienic na forum literki na nuty Smile

Panowie przeciez, w wiekszosci przypadkow facet to gadzeciaz,
przez wieki zakodowala nam sie ta rywalizacja, kto jebnal wiekszego mamuta,
a teraz kto ma fajniejszy bas Wink
Chodzi o to coby te gadzety nie przeslonily tego co najwazniejsze
czyli muzyki, badz sztuki jak woli Justin Wink

tak na zakonczenie, od ladnych paru lat caly czas inspiruje mnie ten filmik.
stare brzydkie dziady z wasem, na nienajgorszych instrumentach.
fajnie, ale rownie dobrze taki numer i w ten sposob
mogliby grac na grzebieniu i kuble od smieci Wink
Przez dlugie lata najpierw grali, grali i grali, a potem sluchali, sluchali i sluchali,
a gdzies dopiero na koncu bylo przyslowiowe "odkrecanie plytki".
http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk

PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.

Chyba sobie Kena kupie... a te dziady w twoim poście grają tak, ze się normalnie zesrałem szczena mi opadła i idę ćwiczyć - co to za kolesie wiesz coś więcej????

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#83
Turasy Wink
Nurhat Sensesli jest jednym z najbardziej cenionych turasow od basu, tam u nich Wink
Wg mnie powinien o nim wiedziec caly kosmos Big Grin
Kapela, w ktorej na codzien gra zwie sie Laco Tayfa. Dopierdalaja rowno Smile
Taki troche turecki Pilich Wink

tyle wiem...
wydali 4ry plyty
Laco Tayfa
In the Buzzbag (with Brooklyn Funk Essentials)
Bergama Gaydası
Hicaz Dolap
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz
#84
Fak... Rozjebałeś! Ale z Pilichem to nie ma nic wspólnego Wink Przez właśnie tego typu filmiki nigdy nie pojmę co ludzie widzą w klangu.
Odpowiedz
#85
(05-04-2011, 09:37 AM)WFoltynski napisał(a): Robienie wokół tego otoczki typu - tylko profesjonaliści mogą wypowiadać się o graniu (nie o sprzęcie) trąci mi faszyzmem, którego nie znoszę i który tępię.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina Big Grin
http://eluktrick.bandcamp.com
Ibanez Roadstar II RB650 (DiMarzio DP122) + Ampeg V4BH & SVT-CL + Trace Elliot 1048H
Odpowiedz
#86
(05-04-2011, 03:06 PM)Alfik napisał(a): Chyba sobie Kena kupie...
No właśnie. Jakbym miał Kena, to też bym tak grał Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#87
(05-04-2011, 02:38 PM)Drewniak napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk

PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.

Skoro o brzmieniu - to Turek tak dowalił środka, że ze Smitha Hartke się zrobiło mrgreen. To brzmienie nie ma wiele wspólnego z typowym Smithem, więc może raczej Mayo będzie trafniejsze Wink
Nie cierpię tak ustawianych basów - wszystkie brzmią tak samo... Środek przykrywa całą resztę, która siedzi pod palcami. Takie ustawienie fajnie się przebija, ale i zabija prawdziwe brzmienie basu...
Jednakże gościu daje radę - ale to nie mój kosmos Wink
Odpowiedz
#88
(05-04-2011, 04:13 PM)baton napisał(a):
(05-04-2011, 09:37 AM)WFoltynski napisał(a): Robienie wokół tego otoczki typu - tylko profesjonaliści mogą wypowiadać się o graniu (nie o sprzęcie) trąci mi faszyzmem, którego nie znoszę i który tępię.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina Big Grin

Hahahaha Big Grin dobre proszę Pana! Przegrałem Big Grin uczestnikom dyskusji, jak tylko spotkam osobiście, stawiam piwo, można się swobodnie zgłaszać Big Grin

Emotka_2403

jak dobrze że powiedziałem "faszyzmem", ale Mateczka Rosija blisko i może dlatego Smile

swoją drogą przypomniał mi się nie wiem dlaczego rozkaz nakazujący Rosjanom w 1945 roku otwarcie ognia przed ostatecznym szturmem miasta: "w leże faszystowskiej Bestii, ognia" Big Grin
Odpowiedz
#89
Dzięki Władek za zakończenie dyskusji, wielkie dzięki Big Grin
[Obrazek: killzone2forall_2.jpg]
Odpowiedz
#90
(05-04-2011, 04:39 PM)solartron napisał(a):
(05-04-2011, 02:38 PM)Drewniak napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk

PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.

Skoro o brzmieniu - to Turek tak dowalił środka, że ze Smitha Hartke się zrobiło mrgreen. To brzmienie nie ma wiele wspólnego z typowym Smithem, więc może raczej Mayo będzie trafniejsze Wink
Nie cierpię tak ustawianych basów - wszystkie brzmią tak samo... Środek przykrywa całą resztę, która siedzi pod palcami. Takie ustawienie fajnie się przebija, ale i zabija prawdziwe brzmienie basu...
Jednakże gościu daje radę - ale to nie mój kosmos Wink

najlepiej brzmiący Ken jakiego słyszałem na nagraniuSmile

(pominąwszy oczywiście jakość You Tube) uwielbiam go właśnie za ten środek - Tam gdzie mi tylko pozwolą staram się ustawiać podobnie bas w nagraniu bo słychać co basista gra niezależnie od tego na czym słuchamy. Facet dosłownie mnie pozamiatał nie tylko tym jak gra ale jak brzmi nawet na tym kiepskiej jakości filmiku

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości