Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
05-04-2011, 10:01 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2011, 10:08 AM przez groza.)
Uff, bo, pomijając niesamowitą błyskotliwość obu stron, akurat o faszyzm ani siebie ani Alfika nie podejrzewałem.
Moje ulubione hasło to to, że na basie trzeba grać prosto, pod gitarę i jedyne co robić w życiu to wypełniać dół pasma i nikomu nie wchodzić broń boże w drogę basem. Zawsze wtedy sugeruję zakup oktawera gitarzyście danego zespołu - wychodzi taniej
Polecam na dziś wszystkim album "Blind Melon" zespołu Blind Melon. Mega plastikowe brzmienie basu (powaga!) firmy Fender, matowe gary i gitry bez mocy. Płyta przepięknej urody i brzmieniowo i przede wszystkim - muzycznie. Nagrana prawie 20 lat temu, a broni się, oj broni.
(05-04-2011, 10:01 AM)groza napisał(a): Uff, bo, pomijając niesamowitą błyskotliwość obu stron, akurat o faszyzm ani siebie ani Alfika nie podejrzewałem.
Z pewnością nie, choć myślę że elementy faszyzmu w muzycznej odmianie można znaleźć i u mnie i u Ciebie i u Alfika specjalnie dla Ciebie: legenda - cechy faszyzmu z moim komentarzem w kontekście tego tematu zeby nie było, że niewłaściwie dobrałem słowo ;P
Faszyzm muzyczny/forumowy: ;P
Cytat: * Autokratyzm w stylu wodzowskim (tylko mój pogląd się liczy)
* Militaryzm (przedstawiam go agresywnie)
* Walka z odmiennymi ideologiami (uważasz inaczej - mylisz się i zaraz Ci to udowodnię!)
* Pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspektów życia społecznego i gospodarczego (lubię mieć zawsze ostatnie słowo w dyskusji)
* Gospodarczy etatyzm oraz korporacjonizm (popieram je dużym know-how i takim lub innym doświadczeniem)
* Nacjonalizm, w skrajnych przypadkach szowinizm bądź rasizm (wszystko co wyżej, tylko zwielokrotnione)
cechy faszyzmu za wikipedia.pl
pozdr!
PS. a ja polecam Eddie Brickell "Shooting Rubberbands at the Stars" - kultowa płyta z progu starych dobrych lat 90
Onosnie mojego PS'a, nie PlaysTation , uważam, że ktoś regularnie wchodząc na to forum, ucząc się dopiero całego tego basowego mechanizmu będzie myślał, że aby zabrzmieć dobrze to trzeba:
a)kupić Spectora,
b)odczepić płytkę,
c)kupić DR'y (którekolwiek, są najlepsze),
d)kupić Ampega,
e)mieć Precla (just in case, albo jazza),
f)poświęcic trochę czasu na ćwiczenie (ale to truizm więc nie wspominajmy tego, poza tym to wstyd wogóle pisać o tym).
W taki sposób nigdy nie dojdziemy do czasów za którym tęskni się Władkowi, gdy mielibyśmy wielu rozpoznawalnych muzyków, nie za brzmienie, które tak ładnie ktoś wyprodukował tylko za to które płynie z umiejętności wyćwiczonych godzinami pracy.
Oczywiście sporo generalizuję, ale biorąc pod uwagę ilościową procentowość postów z gatunku teorii muzyki i technicznej strony nagrywania promujemy produkowanie zamiast grania. Tyle z mojej strony.
(05-04-2011, 10:24 AM)yarzenioova napisał(a): Onosnie mojego PS'a, nie PlaysTation , uważam, że ktoś regularnie wchodząc na to forum, ucząc się dopiero całego tego basowego mechanizmu będzie myślał, że aby zabrzmieć dobrze to trzeba:
a)kupić Spectora,
b)odczepić płytkę,
c)kupić DR'y (którekolwiek, są najlepsze),
d)kupić Ampega,
e)mieć Precla (just in case, albo jazza),
f)poświęcic trochę czasu na ćwiczenie (ale to truizm więc nie wspominajmy tego, poza tym to wstyd wogóle pisać o tym).
W taki sposób nigdy nie dojdziemy do czasów za którym tęskni się Władkowi, gdy mielibyśmy wielu rozpoznawalnych muzyków, nie za brzmienie, które tak ładnie ktoś wyprodukował tylko za to które płynie z umiejętności wyćwiczonych godzinami pracy.
Oczywiście sporo generalizuję, ale biorąc pod uwagę ilościową procentowość postów z gatunku teorii muzyki i technicznej strony nagrywania promujemy produkowanie zamiast grania. Tyle z mojej strony.
Igor mi chodzi o to, że wydaje mi się, że teraz mamy naprawdę wielu niemal światowej klasy muzyków, ale mało artystów.
Artystów, czyli ludzi różniących się tym od "muzyka", ze maja coś do przekazania i chce ich się słuchać. o, i że na ich koncerty przychodzą nie tylko spędzeni muzycy, ale nawet i kobiety ;P Oczywiście mówię o działce głównie muzyków-instrumentalistów.
pozdr!
Liczba postów: 1742
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
1
05-04-2011, 10:50 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2011, 10:53 AM przez citizenkane.)
(05-04-2011, 10:01 AM)groza napisał(a): Polecam na dziś wszystkim album "Blind Melon" zespołu Blind Melon. Mega plastikowe brzmienie basu (powaga!) firmy Fender, matowe gary i gitry bez mocy. Płyta przepięknej urody i brzmieniowo i przede wszystkim - muzycznie. Nagrana prawie 20 lat temu, a broni się, oj broni.
... offtop probably...
Dobra płyta choć imho najsłabsza w ich repertuarze, ostatnio odgrzebałem ich dyskografię. Kawał solidnego ćpuńskiego folku, i heroinowe hymny... jeden z tych zespołów których słucha się w całości, bo w sumie nie ma czego analizować
(05-04-2011, 10:31 AM)WFoltynski napisał(a): Igor mi chodzi o to, że wydaje mi się, że teraz mamy naprawdę wielu niemal światowej klasy muzyków, ale mało artystów.
Artystów, czyli ludzi różniących się tym od "muzyka", ze maja coś do przekazania i chce ich się słuchać. o, i że na ich koncerty przychodzą nie tylko spędzeni muzycy, ale nawet i kobiety ;P Oczywiście mówię o działce głównie muzyków-instrumentalistów.
pozdr!
O!
Liczba postów: 1309
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
05-04-2011, 02:38 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2011, 02:39 PM przez Drewniak.)
mialem sie ugryzc w jezyk, ale nie wyjszlo
Kazden powinien poszukac dla siebie odpowiedniej
rownowagi miedzy sprzetem a talentem
Mroku jest poszukiwaczem, Alfik jest szalonym naukowcem ,
Justin artysta, Grozie nawet Mayones nie przeszkadza
A wszyscy powinnismy jak najwiecej grac
Co do pierdzielenia o sprzecie, jest jeden sposob na zlikwidowanie go,
zamienic na forum literki na nuty
Panowie przeciez, w wiekszosci przypadkow facet to gadzeciaz,
przez wieki zakodowala nam sie ta rywalizacja, kto jebnal wiekszego mamuta,
a teraz kto ma fajniejszy bas
Chodzi o to coby te gadzety nie przeslonily tego co najwazniejsze
czyli muzyki, badz sztuki jak woli Justin
tak na zakonczenie, od ladnych paru lat caly czas inspiruje mnie ten filmik.
stare brzydkie dziady z wasem, na nienajgorszych instrumentach.
fajnie, ale rownie dobrze taki numer i w ten sposob
mogliby grac na grzebieniu i kuble od smieci
Przez dlugie lata najpierw grali, grali i grali, a potem sluchali, sluchali i sluchali,
a gdzies dopiero na koncu bylo przyslowiowe "odkrecanie plytki".
http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk
PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
(05-04-2011, 02:38 PM)Drewniak napisał(a): mialem sie ugryzc w jezyk, ale nie wyjszlo
Kazden powinien poszukac dla siebie odpowiedniej
rownowagi miedzy sprzetem a talentem
Mroku jest poszukiwaczem, Alfik jest szalonym naukowcem ,
Justin artysta, Grozie nawet Mayones nie przeszkadza
A wszyscy powinnismy jak najwiecej grac
Co do pierdzielenia o sprzecie, jest jeden sposob na zlikwidowanie go,
zamienic na forum literki na nuty
Panowie przeciez, w wiekszosci przypadkow facet to gadzeciaz,
przez wieki zakodowala nam sie ta rywalizacja, kto jebnal wiekszego mamuta,
a teraz kto ma fajniejszy bas
Chodzi o to coby te gadzety nie przeslonily tego co najwazniejsze
czyli muzyki, badz sztuki jak woli Justin
tak na zakonczenie, od ladnych paru lat caly czas inspiruje mnie ten filmik.
stare brzydkie dziady z wasem, na nienajgorszych instrumentach.
fajnie, ale rownie dobrze taki numer i w ten sposob
mogliby grac na grzebieniu i kuble od smieci
Przez dlugie lata najpierw grali, grali i grali, a potem sluchali, sluchali i sluchali,
a gdzies dopiero na koncu bylo przyslowiowe "odkrecanie plytki".
http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk
PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.
Chyba sobie Kena kupie... a te dziady w twoim poście grają tak, ze się normalnie zesrałem szczena mi opadła i idę ćwiczyć - co to za kolesie wiesz coś więcej????
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Liczba postów: 1309
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
05-04-2011, 03:19 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2011, 03:40 PM przez Drewniak.)
Turasy
Nurhat Sensesli jest jednym z najbardziej cenionych turasow od basu, tam u nich
Wg mnie powinien o nim wiedziec caly kosmos
Kapela, w ktorej na codzien gra zwie sie Laco Tayfa. Dopierdalaja rowno
Taki troche turecki Pilich
tyle wiem...
wydali 4ry plyty
Laco Tayfa
In the Buzzbag (with Brooklyn Funk Essentials)
Bergama Gaydası
Hicaz Dolap
Liczba postów: 310
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Fak... Rozjebałeś! Ale z Pilichem to nie ma nic wspólnego Przez właśnie tego typu filmiki nigdy nie pojmę co ludzie widzą w klangu.
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 7
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(05-04-2011, 09:37 AM)WFoltynski napisał(a): Robienie wokół tego otoczki typu - tylko profesjonaliści mogą wypowiadać się o graniu (nie o sprzęcie) trąci mi faszyzmem, którego nie znoszę i który tępię.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(05-04-2011, 03:06 PM)Alfik napisał(a): Chyba sobie Kena kupie... No właśnie. Jakbym miał Kena, to też bym tak grał
Gram na nerwach.
Liczba postów: 902
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
10
(05-04-2011, 02:38 PM)Drewniak napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=1Yyf5RTUhPk
PS: Tak powoli zaczynam sie zastanawiac czy jak bede kupowal piatke to
nie tego jebanego Smitha, tylko jakies Mayo. Boje sie, ze do Kena nie doroslem.
Takie to mam dylemata sprzetowe ja.
Skoro o brzmieniu - to Turek tak dowalił środka, że ze Smitha Hartke się zrobiło . To brzmienie nie ma wiele wspólnego z typowym Smithem, więc może raczej Mayo będzie trafniejsze
Nie cierpię tak ustawianych basów - wszystkie brzmią tak samo... Środek przykrywa całą resztę, która siedzi pod palcami. Takie ustawienie fajnie się przebija, ale i zabija prawdziwe brzmienie basu...
Jednakże gościu daje radę - ale to nie mój kosmos
(05-04-2011, 04:13 PM)baton napisał(a): (05-04-2011, 09:37 AM)WFoltynski napisał(a): Robienie wokół tego otoczki typu - tylko profesjonaliści mogą wypowiadać się o graniu (nie o sprzęcie) trąci mi faszyzmem, którego nie znoszę i który tępię.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina
Hahahaha dobre proszę Pana! Przegrałem uczestnikom dyskusji, jak tylko spotkam osobiście, stawiam piwo, można się swobodnie zgłaszać
jak dobrze że powiedziałem "faszyzmem", ale Mateczka Rosija blisko i może dlatego
swoją drogą przypomniał mi się nie wiem dlaczego rozkaz nakazujący Rosjanom w 1945 roku otwarcie ognia przed ostatecznym szturmem miasta: "w leże faszystowskiej Bestii, ognia"
Dzięki Władek za zakończenie dyskusji, wielkie dzięki
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
|