Darkglass Microtubes 900 - pytania
#1
Information 
Hej!

Czy ktoś z Was testował w/w wzmacniacz? Czy ktoś z okolic Warszawy ma tak owy w posiadaniu i dałby ograć?
Przymierzam się do kupna, ale stacjonarnie nigdzie tego nie ma i trzeba przez net zamawiać... Undecided

Dodatkowo jestem ciekaw Waszych opinii dotyczącej wyboru paczki do tego wzmaka.
Mam do wzięcia w dobrym dealu lodówę ampega (nowy typ, zwarty dół i trochę inna górka niż w tych starszych; produkcja USA sprzed około dekady),
ale zastanawiałem się też nad jakimś 2x12" lub 4x12" zestawie, który będzie dobrze gadał na solidnym overdrive'ie i brzmiał solidnie z jednego głośnika (lubię nagłaśniać i z linii i z paki).

Z góry dzięki za odpowiedzi! Big Grin

cheers Emotka_2755
Odpowiedz
#2
Obawiam się, że to jeszcze na tyle nowy wypust, że nikt na forumełe jeszcze nie ma. Ale może się mylę.
Odpowiedz
#3
Można by podejrzewać Domana Wink
[Obrazek: XUKeGm.gif]
Odpowiedz
#4
To jak się nikt nie znajdzie to może będę pierwszym forumowiczem w posiadaniu. Zrobię pro reckę Wink
Odpowiedz
#5
A paczuszkę jaką do tego byście wzięli? Zastanawiam się nad 2x12" lub 4x12" custom z Noisy Box. Tylko nie wiem jeszcze na jakich głośnikach.
Odpowiedz
#6
Dobra rada - jeżeli nie wiesz czego chcesz weź coś sprawdzonego, co będzie łatwo sprzedać. Jak ograsz parę paczek to nie będziesz miał wątpliwości, czy chcesz 2x12 czy 4x12. Nie pchaj się w customy, bo po prostu stracisz kasę. W customowe rzeczy powinno się inwestować, kiedy dokładnie się wie czego się chce.

Podobnie z tym headem - sam miałem darkglassa b7k i uważam go za kiepską kostkę, ze względu na dziurę w niskim środku i cięcie dynamiki. Solo niby bas brzmi fajnie, ale w zespole ginie, jednocześnie zabierając pasmo. Jesteś 'głośno, ale cicho'. Dla mnie jest to lepsze rozwiązanie niż np sansampy, ale nie umywa się do pieca lampowego.

Na Twoim miejscu kupiłbym jakiegoś heada swr + b7k + 810 ampega (jak masz możliwość transportu). Brzmieniowo wjdzie Ci prawie na to samo, w momencie, kiedy uznasz, że to nie jest to odsprzedasz i nie stracisz dużo pieniędzy.

Przy nagłaśnianiu się z linii i paki weź pod uwagę przesunięcie fazowe.
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#7
Nie kupuj go w ciemno! Będzie tak że postawisz ten łeb na jakimś Markbassie LM i okaże się że niczym się nie różnią oprócz rozbudowanej korekcji i wciśniętej kostki BK w bebechy głowy.
Poza tym z odsprzedażą będzie kłopot i pewnie dużo wtopisz.
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
#8
Olej z Sixpoundera gra na tym headzie. Zagadaj go na fejsie, jest bardzo sympatycznym gościem i pewnie chętnie ci o nim poopowiada.
Zamawiając przez net masz 14 dni na odstąpienie od umowy kupna bez podania przyczyny. Zamów, ograj. Jak nie przypasuje odeślij.
Ale z ceną widzę nieźle pojechali. Z impulsowych chyba faktycznie sensowniej kupić Markbassa i dopalić go jakąś kostką.
Gram rocka, grunge, covery oraz wesela Cool
Odpowiedz
#9
A właśnie z tego źródła się o nim dowiedziałem i ogram go sobie jak będę we Wrocku Smile 4200zł to dużo za wzmak tej klasy? (Taką cenę podał mi Ragtime). Mi tam odpowiada fakt, że robią to ręcznie w manufakturze w Finalndii, a nie gdzieś w Azji czy chujwiegdzie. Big Grin
Odpowiedz
#10
Z drugiej strony masz w jednym pudełku:
- head (podobno w miarę głośny i z fajną korekcją);
- B3K + preamp;
- Vintage Microtube.

Czyli dwa pudełka po 1k + head. Czyli "powiedzmy", że się opłaca. Ale tylko wtedy, gdy jesteś nastawiony na to konkretne brzmienie.
Tapczan dobrze prawi.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
#11
(11-24-2016, 09:38 PM)Ahinsa napisał(a): 4200zł to dużo za wzmak tej klasy? (Taką cenę podał mi Ragtime). Mi tam odpowiada fakt, że robią to ręcznie w manufakturze w Finalndii, a nie gdzieś w Azji czy chujwiegdzie. Big Grin

Moim zdaniem więcej niż 2500zł za jakikolwiek head z impulsową końcówką mocy to dużo ale ja jestem biedak i tradycjonalista Wink
Wszystkie impulsówki które słyszałem były głośne, ale brzmienie nigdy nie było przyjemne dla ucha. 
Dla mnie to są chałturo-heady. Lekkie, małe, głośne, w miarę przyzwoicie brzmiące, dobre jeśli tanie.

Darkglassa nie ogrywałem, możliwe że odmieniłby moje zdanie ale na tą chwilę... tak - uważam, że 4200 to dużo za wzmacniacz tej klasy.

Jeśli natomiast dla ciebie cena jest ok to nie ma się co zastanawiać. Zamawiaj. Jak pisałem powyżej - jak się nie spodoba możesz odesłać.
Tylko zamów przez net z dostawną do domu bo jeśli zamówisz sprowadzenie w sklepie stacjonarnym możliwość odstąpienia od umowy nie będzie cię obejmować.
Gram rocka, grunge, covery oraz wesela Cool
Odpowiedz
#12
No mam nadzieję, że i moje zdanie odmieni w różnych kwestiach  Big Grin  Grałem do tej pory na Hartke HA5500 z kolumną GK BLX 410. Dawało to radę (w sumie nadal daje), ale mi się znudziło to brzmienie. No i paka nie powala brzmieniem, ale to budżetówka Galliena więc nic dziwnego. Zmieniłem graty na coś kompletnie innego, ale nie zaskoczyło niestety. Głowa ROOST SR100 (SR22) i do tego paczka Hiwatt SE4123F (gitarowa) i jest za dużo buły. No i jednak zabrakło mi dołu (chciałem grać bardziej gitarowo, ale pomysł okazał się nietrafiony). Mam japońskiego precla kupionego od Mateusza Piotrowskiego.

No i w ogóle dzięki Wam, Panowie za rady Smile
Odpowiedz
#13
To jak masz takie skromne doświadczenie to koniecznie stestuj sobie tego Marka
http://allegro.pl/markbass-little-mark-t...46248.html
Miałem go ponad dwa lata. Chyba najlepszy impuls obok Genz benza Streamlinera jakiego miałem. Genza też naturalnie mogę ci polecić tylko z kupnem i ograniem będzie ciężko już a warto bo trzy lampy na preampie robią fantastyczną robotę.
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości