[chwalę się] Forbidden Souls - Ptaki
#1
Video 
Witajcie  Smile

W miniony piątek 26 maja 2017 miała miejsce premiera naszego nowego teledysku "Ptaki".
Pochodzi on z drugiej płyty zespołu Forbidden Soul- "Stygmaty", która już niedługo ujży światło dzienne.
Komentarze mile widziane  Wink

Pozdrawiam
Freshman
Odpowiedz
#2
Utwór troche nudny i wyszło jakoś tak bez energii moim zdaniem. Wokalista swoim śpiewaniem sprawia wrażenie jakby za 30 minut miał mieć własny pogrzeb.
Odpowiedz
#3
(05-29-2017, 10:56 AM)yacoob napisał(a): Utwór troche nudny i wyszło jakoś tak bez energii moim zdaniem. Wokalista swoim śpiewaniem sprawia wrażenie jakby za 30 minut miał mieć własny pogrzeb.
Zwróć uwagę na treść utworu. To nie jest "ona tańczy dla mnie", chociaż obraz mógłby to zasugerować  mrgreen
Odpowiedz
#4
Odnośnie tekstu, to warto zauważyć jedno: cechą unikalną ptaków jest to, że mogą latać. W przeciwieństwie do rzeczy które nie latają.

Także zwrot "spadam niczym ptak" jest dosyć wyraźnie bez sensu Wink

Poza powyższym dowcipem nie preferuję tekstów w których autor nie mówi o niczym konkretnym, poza tym, że ma wyjątkowo ciężkie życie. ----> KAŻDY <----- wokalista ma najcięższe życie ze wszystkich żyć, to nic nowego. Warto by było np. napisać o co chodzi. Jakby np. ładnie opisać, że go bardzo boli ząb, złamał sobie nogę albo uciekła mu ryjówka - wtedy można by jakoś emocjonalnie na to zareagować. A tak...
Całe życie słucham wyjątkowych marud jakimi są Cave i Waits i nie bez przypadku ich zaiks się zgadza - zawsze jest marudzenie na KONKRETNY temat.

Muzycznie dużo lepiej od numeru z 2013 który mi się włączył jako następny - duży postęp, tak brzmieniowo jak i wokalnie. gratuluję! Tylko ta mega jasna gitara riffowa w bridge średnio pasuje i pomyślałbym nad większym odróżnieniem zwrotki od refrenu. Klimat całości fajny, następny wasz numer pewnie rozpoznam, że to wy.
Odpowiedz
#5
Dzięki groza
To jest konkretny i pomocny komentarz. Podzielę się nim z chłopakami z FS.

Pozdro  Emotka_2497
Freshman
Odpowiedz
#6
Kurna, ale się Sebastian wyrobił na gitarze! Ja pamiętam, że łohoho ileśtam lat temu grałem chyba z 3 wspólne koncerty z FS i jeśli na żywo jest taki sam progres jak w nagraniach to z chęcią bym się przeszedł posłuchać Smile
Muzycznie nie do końca moja bajka, ale fajnie widać jak na przestrzeni lat się ludzie rozwijają Emotka_2497

Emotka_2755
Have no power in your cock?
You will find it in funk-rock!
www.facebook.com/manufunktura
Odpowiedz
#7
(05-29-2017, 02:09 PM)groza napisał(a): ----> KAŻDY <----- wokalista ma najcięższe życie ze wszystkich żyć, to nic nowego. Warto by było np. napisać o co chodzi. Jakby np. ładnie opisać, że go bardzo boli ząb, złamał sobie nogę albo uciekła mu ryjówka - wtedy można by jakoś emocjonalnie na to zareagować. A tak...
Całe życie słucham wyjątkowych marud jakimi są Cave i Waits i nie bez przypadku ich zaiks się zgadza - zawsze jest marudzenie na KONKRETNY temat.

To jest tak prawdziwe, że jakby się nadal dało to robić, to bus dostał ode mnie repa. mrgreen

Sam numer, mimo że o ptakach, mnie nie porwał. Sad (głównie z powodów, które wymienił groza - jak liryka mnie denerwuje to nie zniese)
Odpowiedz
#8
Piosenka nawet ładna.
Tekst zbliżony do moich wypociń z ogólniaka - jest smutno a wszechświat jest wielki i niezbadany. Nie skrytykuje, bo sam takie popełniałem. Trzeba przez to przejsć.

Strojenie wokalu boli i to bardzo!

Brzmienie gitar przesterowanych tragiczne - cos jak pod plus linia. Dodatkowo, bridge który miał dokurwiać jak pojawienie się gwiazdy śmierci jest wrażeniowo cichszy od następującej po nim spokojnej części coś tutaj mix i master nieogarnął tej sytuacji choć reszta utworu brzmi poprawnie..

Pytanie czy ty jesteś ten co nagrał bas czy ten co gra w zespole?

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#9
(05-31-2017, 09:08 PM)Alfik napisał(a): Piosenka nawet ładna.
Tekst zbliżony do moich wypociń z ogólniaka - jest smutno a wszechświat jest wielki i niezbadany. Nie skrytykuje, bo sam takie popełniałem. Trzeba przez to przejsć.

Strojenie wokalu boli i to bardzo!

Brzmienie gitar przesterowanych tragiczne - cos jak pod plus linia. Dodatkowo, bridge który miał dokurwiać jak pojawienie się gwiazdy śmierci jest wrażeniowo cichszy od następującej po nim spokojnej części coś tutaj mix i master nieogarnął tej sytuacji choć reszta utworu brzmi poprawnie..

Pytanie czy ty jesteś ten co nagrał bas czy ten co gra w zespole?
Ten co gra w zespole i występuje w clipie. Koncertuję z Forbidden Souls od 2014 r.Wcześniej grał Przemek Smoleń, który nagrywał tę linie basu.
Alfik, dzięki za konstruktywne uwagi- przekażę chłopakom. Jeśli chodzi o miks to zawsze jest to jakaś przepychanka gustów, kompromis pomysłów na brzmienie. Wg mnie ta gitara w bridżu jest ciekawa, nawet kojarzy mi się brzmieniowo z niektórymi kawałkami np Armii: https://www.youtube.com/watch?v=6nvR33jvbrQ
lub Voivod :https://www.youtube.com/watch?v=Zb8U38lTcq8
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości