killswitch-jak wyeliminować trzaski?
#1
witam! trochę czasu mnie tutaj nie było, ale powróciłem na stare śmiecie, by rozwiązać pewien problem; mianowicie ostatnio instalowałem znajomemu w gitarze (fender tele usa) przelacznik killswitch, ale niestety podczas uzywania na cleanie i crunchu przycisk wydaje wyraznie slyszalny trzask, czego moj klient sobie nie zyczy, a na szatanskim przesterze tez grac nie chce. montaz wszelkiego typu kondensatorow nie wyeliminowal owego trzasku, a jedynie zmulil gitare. wiec pytanie do magikow-elektrykow-jak wyeliminowac ow trzask? z gory dzieki za odpowiedzi Wink pzdr
[Obrazek: 2d0nfkj.jpg]

Maruszczyk Jake 4P Goldfinger / MCB Warrior V > EHX Qtron+ > Boss ODB-3 > GK 700RB mkII > NoisyBox 410 > i tak słabo
Odpowiedz
#2
Czy kolega próbował rezystora 2M do masy? Można jeszcze dać dodatkowo kondensator 240pF. Nie obetnie pasma, a wytnie radio i inne niepożądane b.wysokie częstotliwości.

Jeśli to nie pomaga to trzeba kupić lepszej jakości słicz. Ten może po prostu być niedokładnej konstrukcji i generować trzaski.
Odpowiedz
#3
napisz wiecej o tym rezystorze, mile widziany schemat co i jak. co do kondensatora, probowalem 0,001 uF, 0,01 uF i 0,47 uF. niby ten ostatni powinien dzialac na pewniaka, ale nic nie pomaga. pzdr
[Obrazek: 2d0nfkj.jpg]

Maruszczyk Jake 4P Goldfinger / MCB Warrior V > EHX Qtron+ > Boss ODB-3 > GK 700RB mkII > NoisyBox 410 > i tak słabo
Odpowiedz
#4
Co do kondów to pierwszy ciut za duży (0,001 uF = 1nF), a ostatni to chyba zrobił z gitary bas ze 100 letnimi sznurkami Wink

Rezystor normalnie do masy, tak samo jak słicz. Jedna noga do sygnału a jedna do masy.
Kod:
IN------------*-----------*--------------*------OUT
              |           |              |
            [240pF]      [SW]           [2M]
              |           |              |
GND-----------*-----------*--------------*-------GND

Tak jest jasno?
Odpowiedz
#5
(05-30-2011, 06:27 PM)musiek napisał(a): witam! trochę czasu mnie tutaj nie było, ale powróciłem na stare śmiecie, by rozwiązać pewien problem; mianowicie ostatnio instalowałem znajomemu w gitarze (fender tele usa) przelacznik killswitch, ale niestety podczas uzywania na cleanie i crunchu przycisk wydaje wyraznie slyszalny trzask, czego moj klient sobie nie zyczy, a na szatanskim przesterze tez grac nie chce. montaz wszelkiego typu kondensatorow nie wyeliminowal owego trzasku, a jedynie zmulil gitare. wiec pytanie do magikow-elektrykow-jak wyeliminowac ow trzask? z gory dzieki za odpowiedzi Wink pzdr
Musiek,

Killswitch może źle działać z dwóch powodów:
- jest uszkodzony (wymiana na inny zdecydowanie pomaga),
- wzmacniacz, do którego podłączyłeś gitarę ma napięcie stałe na wejściu. Powodem trzasków jest gwałtowne zwieranie tego napięcia do masy. W tym przypadku dodanie opornika może zminimalizować problem ale go nie usunie (problem najlepiej można usunąć wymieniając wzmacniacz). Więc może zacznij od pomiaru, czy na wyjściu wzmacniacza z podłączoną gitarą masz napięcie stałe. Podłączanie kondensatorów jest bez sensu. To może jedynie zminimalizować zakłucenia radiowe i może trochę trochę stuki ale Ty musisz usunąć przyczynę a nie leczyć skutki.
Jeśli nie masz napięcia, to wymiana kill-switcha.

Marek

Odpowiedz
#6
Gdyby było napięcie cały sygnał można przepuścić przez kondensator, który odseparuje je od gitary. Pytanie tylko czy (jak wspomniał Markus) chcesz naprawiać sprzęt czy poprawić działanie killswitcha.
Odpowiedz
#7
(05-31-2011, 05:43 AM)Markus napisał(a):
(05-30-2011, 06:27 PM)musiek napisał(a): witam! trochę czasu mnie tutaj nie było, ale powróciłem na stare śmiecie, by rozwiązać pewien problem; mianowicie ostatnio instalowałem znajomemu w gitarze (fender tele usa) przelacznik killswitch, ale niestety podczas uzywania na cleanie i crunchu przycisk wydaje wyraznie slyszalny trzask, czego moj klient sobie nie zyczy, a na szatanskim przesterze tez grac nie chce. montaz wszelkiego typu kondensatorow nie wyeliminowal owego trzasku, a jedynie zmulil gitare. wiec pytanie do magikow-elektrykow-jak wyeliminowac ow trzask? z gory dzieki za odpowiedzi Wink pzdr
Musiek,

Killswitch może źle działać z dwóch powodów:
- jest uszkodzony (wymiana na inny zdecydowanie pomaga),
- wzmacniacz, do którego podłączyłeś gitarę ma napięcie stałe na wejściu. Powodem trzasków jest gwałtowne zwieranie tego napięcia do masy. W tym przypadku dodanie opornika może zminimalizować problem ale go nie usunie (problem najlepiej można usunąć wymieniając wzmacniacz). Więc może zacznij od pomiaru, czy na wyjściu wzmacniacza z podłączoną gitarą masz napięcie stałe. Podłączanie kondensatorów jest bez sensu. To może jedynie zminimalizować zakłucenia radiowe i może trochę trochę stuki ale Ty musisz usunąć przyczynę a nie leczyć skutki.
Jeśli nie masz napięcia, to wymiana kill-switcha.

Marek

pinio - kondensator 240p już wpływa słyszalnie na pasmo Wink a co robi z impedancją to już ina niemiła niespodzianka... Kondensatory jako tłumik drgań to zły pomysł.

Marek ja bym najpierw zapytał jak musiek zrobił tego switcha - czy przez zwarcie do masy czy po prostu przerywając obwód - bo to dwie różne historie mrgreen
Odpowiedz
#8
(05-31-2011, 06:56 AM)solartron napisał(a): Marek ja bym najpierw zapytał jak musiek zrobił tego switcha - czy przez zwarcie do masy czy po prostu przerywając obwód - bo to dwie różne historie mrgreen
Normalnie kill-switch działa dzięki zwieraniu sygnału do masy. Zakładam, że Musiek zrobił to w normalny sposób. Jeśli zastosował jakieś "wynalazki", to musi zrobić "restart" Smile.
Poza tym Musiek wspomniał o "cleanie i crunchu " - to chyba chodzi o jakiś wzmacniacz. Warto byłoby wspomnieć co to za wzmacniacz, czy jest sprawny, czy na każdym wzmacniaczu jest ten problem, itd, itp. Musiek musi trochę pomyśleć.

Marek


Odpowiedz
#9
(05-31-2011, 07:35 AM)Markus napisał(a): ...Musiek musi trochę pomyśleć....

Marek

o to, to mrgreen. A czy musiek nie zastosował "wynalazku" to nie jest już takie pewne chytry Mnie natomiast zastanawia jeszcze jedna kwestia - jak do klienta trafił nieprzetestowany instrument Wink
Odpowiedz
#10
musiek jednak nie jest az tak glupi i zrobil to przez zwarcie sygnalu z masa. switch jest raczej wysokiej jakosci (ale jesli zastosowanie metody pinia nie pomoze)-warto dodac, ze to nie przelacznik on-on, tylko zwykly wciskany "zwieracz" bez zapadki.

co do wzmacniacza-delikwent, ktoremu to robie raczej nie zmieni wzmacniacza ze wzgledu na killswitch. wzmak to jakis tranzystorowy combo fender 212, nie pamietam dokladnie modelu. na wszelki wypadek sprawdze jeszcze na innych wzmacniaczach (do dyspozycji hybryda i bdb lampa).

solar, klientowi robie to praktycznie za darmo, wiec moge sobie pozwolic na bledy-chociaz w/w problem to nie blad, a moj brak wiedzy i doswiadczenia z zakresu elektroniki.

do konca tygodnia sprobuje zrobic calosc i podziele sie wynikami Wink pzdr
[Obrazek: 2d0nfkj.jpg]

Maruszczyk Jake 4P Goldfinger / MCB Warrior V > EHX Qtron+ > Boss ODB-3 > GK 700RB mkII > NoisyBox 410 > i tak słabo
Odpowiedz
#11
(05-31-2011, 03:40 PM)musiek napisał(a): solar, klientowi robie to praktycznie za darmo,...

To nie do końca tak - albo robisz coś dobrze albo nie rób wcale. Takie binarne podejście mam Wink

(05-31-2011, 03:40 PM)musiek napisał(a): .... wiec moge sobie pozwolic na bledy-chociaz w/w problem to nie blad, a moj brak wiedzy i doswiadczenia z zakresu elektroniki.

akurat pod tym względem jesteś na poziomie najlepszych i najdroższych lutników w tym kraju, a ci za swoje fuszery kasują ostro, więc nie musisz mieć wyrzutów sumienia Wink Jak będziesz miał problemy z tym switchem to pisz na pw. Powiem Ci co i jak Wink
Odpowiedz
#12
(05-31-2011, 06:56 AM)solartron napisał(a): pinio - kondensator 240p już wpływa słyszalnie na pasmo Wink a co robi z impedancją to już ina niemiła niespodzianka... Kondensatory jako tłumik drgań to zły pomysł.

Mógłbyś nieco rozwinąć temat impedancji i kondensatorów i drgań?
Odpowiedz
#13
(05-31-2011, 07:21 PM)pinio napisał(a):
(05-31-2011, 06:56 AM)solartron napisał(a): pinio - kondensator 240p już wpływa słyszalnie na pasmo Wink a co robi z impedancją to już ina niemiła niespodzianka... Kondensatory jako tłumik drgań to zły pomysł.

Mógłbyś nieco rozwinąć temat impedancji i kondensatorów i drgań?

Ale konkretnie co rozwinąć bo nie rozumiem pytania?
Odpowiedz
#14
"a co robi z impedancją to już ina niemiła niespodzianka"
Rozumiem, że obniża ją (impedancję) w pasmie zaporowym, ale czy (i jaki) ma zgubny skutek na pasmo/brzmienie w użytecznym zakresie?
O ile na wejściu przesteru nie przeszkadza, to na przykład pojemność w kiepskim kablu mocno zabija oryginalny sound z wiosła.

Czy zasadne jest stosowanie ich do masy na wejściu lub wyjściu efektu/przełącznika?

PS. Pytania celowo są "głupkowate". Nie każdy jest elektronikiem. Zaproponowałem jakieś rozwiązanie i nie koniecznie ono może być słuszne. Zwracam się do lepszych ode mnie specjalistów aby poprawili błędne rozumowanie Wink
Odpowiedz
#15
(05-31-2011, 08:25 PM)pinio napisał(a): "a co robi z impedancją to już ina niemiła niespodzianka"
Rozumiem, że obniża ją (impedancję) w pasmie zaporowym, ale czy (i jaki) ma zgubny skutek na pasmo/brzmienie w użytecznym zakresie?

Obcina "słyszalnie" górę, z powodu który zresztą sam przytoczyłeś.

(05-31-2011, 08:25 PM)pinio napisał(a): O ile na wejściu przesteru nie przeszkadza, to na przykład pojemność w kiepskim kablu mocno zabija oryginalny sound z wiosła.

Na wejściu przesteru też przeszkadza z ww powodów. Jeśli tego nie usłyszałeś to nie korzystasz z całego pasma instrumentu i być może nie jest Ci to potrzebne, ale jest sporo gości, którzy przycinania góry sobie nie życzą.
Każdy tradycyjny kabel koncentryczny niezależnie od ceny i jakości bardzo mocno wpływa na brzmienie przesuwając oryginalny rezonans przetwornika nawet kilkakrotnie na osi częstotliwości.
Są sposoby, żeby ten problem ominąć ale to zupełnie inna i długa historia.

(05-31-2011, 08:25 PM)pinio napisał(a): Czy zasadne jest stosowanie ich do masy na wejściu lub wyjściu efektu/przełącznika?

Zależy dla kogo i do czego taki efekt, bo zastosowanie lub nie odpowiedniego filtra niesie za sobą pewne konsekwencje. W skrócie - dla gościa typu mroku (Mateusz), który stara się poznać dogłębnie swój sprzęt ze wszystkimi jego zaletami i wadami można nie montować, ponieważ jest świadomy i nie zrobi "sobie krzywdy". Dla tych co lubią plug and play stosuje się.

(05-31-2011, 08:25 PM)pinio napisał(a): PS. Pytania celowo są "głupkowate". Nie każdy jest elektronikiem. Zaproponowałem jakieś rozwiązanie i nie koniecznie ono może być słuszne. Zwracam się do lepszych ode mnie specjalistów aby poprawili błędne rozumowanie Wink

To jest café meritorica i zgodnie z założeniami tego działu proponowane rozwiązania MUSZĄ być przez autorów sprawdzone, lub pochodzić z wiarygodnego źródła, które należy również wskazać. W przeciwnym wypadku należy zaznaczyć, że jest inaczej.
Oczywiście, że nie każdy jest elektronikiem i właśnie dla "nielektroników" jest ten dział, ale będzie on funkcjonował prawidłowo, tylko gdy Ci "obeznani" będą merytoryczni Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości