wynalazek Żaqa i Zakrzewskiego
#31
Tyle tylko ze bas Scieranskiego to Peavey dzialajacy na zasadzie kontaktow ...O ile wiem sa tylko dwa takie , Wal i Peavey wlasnie .. kazdy prog jest podzielony i podciaganie strun jest niemozliwe.Rzecz w kazdym razie sie nie przyjela i juz nikt tego nie produkuje.
Odpowiedz
#32
(06-25-2011, 01:10 AM)Zenek_Spawacz napisał(a): (...)kazdy prog jest podzielony i podciaganie strun jest niemozliwe(...)

Jak to? http://www.youtube.com/watch?v=_TXsjdwING0

Odpowiedz
#33
No dobra, czyli ta bossowa przystawka midi nie przyda się do grania akordami korzystając z midi. A w jaki sposób możnaby to wykorzystać?
TEACHER: Glen, why do you always get so dirty?
GLEN: Well, I'm a lot closer to the ground than you are.

Odpowiedz
#34
(06-25-2011, 06:50 AM)Mackie napisał(a):
(06-25-2011, 01:10 AM)Zenek_Spawacz napisał(a): (...)kazdy prog jest podzielony i podciaganie strun jest niemozliwe(...)

Jak to? http://www.youtube.com/watch?v=_TXsjdwING0

Ale tu midi działa? Dla mnie to brzmi jak bass z cyfrowym przesterem po prostu?
Odpowiedz
#35
(06-25-2011, 01:10 AM)Zenek_Spawacz napisał(a): Tyle tylko ze bas Scieranskiego to Peavey dzialajacy na zasadzie kontaktow ...O ile wiem sa tylko dwa takie , Wal i Peavey wlasnie .. kazdy prog jest podzielony i podciaganie strun jest niemozliwe.Rzecz w kazdym razie sie nie przyjela i juz nikt tego nie produkuje.

Ponoć ten Peavey to rewelacyjny sterownik midi, ale już dość przeciętny bass. Ścierański próbował od dawna przewalić elektronikę do jakiegoś lepszego instrumentu, ale z racji konstrukcji gryfu właśnie okazało się to niemożliwe. Stąd widzimy Ścierańskiego którąś już dekadę z tym basem.

Ciekawostką jest to, że sterowanie patchami można wykonywać z poziomu basu. Naciskasz odpowiednią strunę na odpowiednim progu, naciskasz switch'a przy potencjometrach et voila, zmieniasz brzmienie midi.

Co do filmiku Mackie'go to ja tam słyszę przetworzone brzmienie basu, a nie midi. Podobne rzeczy wyciskam z mojej Yamaszki dopalonej gęstym overdrivem i koloryzatorami pokroju rev/dly/phaser. Stąd możliwość podciągania strun. (ups. Groza mnie ubiegł)
Jeszcze wracając do tego Peaveya Midibase. Okazuje się, że jednak jeszcze ktoś stosuje tą technologię sterowania midi, a jest to firma Industrial Radio.

Tutaj próbka tego co ich basówka wyczynia, specjalnie wybrałem wersję "akordową":


Nie ma się co oszukiwać, rynek nie znosi próżni i ta basówka to praktycznie ten od dawna nie produkowany Peavey w innym opakowaniu. Polecam szczególnie zapoznać się z zakładką midi bass technology na ich stronie.
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)
Odpowiedz
#36
Okej, lekko mi rozjaśniliście ideę tego Peaveya.

No to jeszcze większy szacun dla Krzysztofa za takie zmasterowanie sprzętu.

Odpowiedz
#37
Fajnie brzmi ten Industrial Radio Big Grin
TEACHER: Glen, why do you always get so dirty?
GLEN: Well, I'm a lot closer to the ground than you are.

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości