Realizacja nagrań perkusji.
#1
Witam!
Jako, że czekają nas niedługo nagrania w studio, postanowiliśmy wpaść do mnie do przydomowego studyjka by nagrać piloty do perkusji. Na nagrywanie pilotów wpadł też nasz bębniarz i gdy nasz gitarzysta rozstawiał sobie sprzęt nasz bębiarz dostrzegł pojemniaka i trzy dynamiczne. Wtedy rzucił żartem(u mnie jest mało miejsca, bo bębnów tutaj nie planowałem nagrywać):
"Szymon, spróbujmy nagrać tu bębny".
Ja lubię wyzwania, więc i tego postanowiłem się podjąć. Skoro postanowiłem to zacząłem się do tego odpowiednio przygotowywać i zbierać więcej mikrofonów. Na dzień dzisiejszy mieliśmy:
-sennheiser(jakiś dynamiczny) na kocioł
-shure PG58 na rajda
-sm57 na stopkę
-samsona pojemnościowego wielkomembranowego o charakterystyce ósemkowej na hihat i kresz
-sm57 na chine(nie mam overheadów, gdyż nikt z moich znajomych nie ma pojemnościowych)
-zestaw dynamicznych CAD na oba tomy i werbel

Już po pierwszym nagraniu napotkaliśmy jeden problem. I tu moje pytanie i prośba o radę. Mikrofony dynamiczne były normalnie ustawione na statywach do bębnów, w niewielkiej odległości od bębnów/talerzy lecz tutaj pojawił się pogłos pomieszczenia. Pomieszczenie jest tłumione gąbką i wytłoczkami, wokale bardzo ładnie się nagrywa i miksuje, lecz z perkusją jest problem. Do nagrywania użyłem interfejsu na dwa kanały oraz miksera Behringera UB2442FX(czasopismo Estrada i Studio uznało tą serię mikserów za najlepszy analog Behringera, ocenioną na mocne 4). Bębny mieszałem w mikserze, aczkolwiek kiedy po pierwszym nagraniu wku*wił mnie pogłos pomieszczenia miksy dalej się posypały. I teraz uwaga, pytanie. Jak najlepiej wyzbyć się tego pogłosu pomieszczenia? Uprzedzam, że nie mam bramek, gdyż mnie jako młodego ucznia na nie najzwyczajniej nie stać.
Załączam próbkę:
http://w855.wrzuta.pl/audio/0JCHkL02PIo/mixdown-01

Czekam na wasze porady!
Odpowiedz
#2
Problem polega na tym, że fajny pogłos z overheadów/ambientowych - odpowiednio skompresowany itp - jest w dużej części odpowiedzialny za moc i fajne brzmienie garów.

Tłumienie pomieszczenia na śmierć wydaje mi się, że sprawy Ci nie naprawi - ja bym garki po prostu nagrał w dużym, fajnym pomieszczonku, zamiast starać się cudować z usuwaniem nie pasującego pogłosu.

Jack rock to ambienty warto spróbować ustawić a/ tak daleko jak się da (parę m optymalnie) i na dole - dzięki temu będzie potem lepsza proprcja blachy/reszta zestawu.

I na stopę naokoło mikrofonu jakiś materac albo śpiwór by trochę odizolować.
Odpowiedz
#3
Groza dobrze pisze - lepsze rezultaty przy nagrywce bębnów osiągnie się w dobrym pomieszczeniu jednym (!) pojemnościowym mikrofonem, niż w słabym akustycznie na dwadzieścia dynamików.

Na ile śladów to nagrywasz? Od razu całość na jednym tracku? Nie ma możliwości bramkowania w DAWie później?
Odpowiedz
#4
Bez niestety, karta dźwiękowa obsługuje ADAT ale nie mam interfejsu adatowskiego żadnego Sad
Odpowiedz
#5
oj szymam, szymam..
w nocy zrobię Ci miksdown samych garów i pomyślicie, czy warto sie bawić Wink
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#6
Czekaj Adaś na feedback, bo na razie mam tylko bębniarza na miejscu. Reszta w rozjazdach. Jeden gdzieś pod Czechami, drugo nad jeziorem, trzeci w Toruniu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości