Maruszczyk Elwood 5a Custom
#1
[Obrazek: vV4sz.jpg]

www.public-peace.de napisał(a):Construction: bolt-on
Neck wood: maple
Scale: 34" / 864mm
Fingerboard wood: maple
Body wood: alder
Electronics: 2-band GLOCKENKLANG preamp - volume
(push/pull active/passive), balance, bass, treble/passive tone
Pickups: DELANO
Weight: approx. 4kg (8,8 lbs)

Opis i recenzja

Wygląd i wykonanie
Jak powszechnie wiadomo, wygląd jest zawsze sprawą dyskusyjną. Zawsze kochałem kształty fenderopodobne, więc jak dla mnie ten Elwood jest jednym ze śliczniejszych basów, jakie widziałem.
Sunburst jest może dość "pospolity", ale uważam, ze jest to jedna z najładniejszych wersji kolorystycznych stworzonych do tej pory. Lakier położony równiutko, nie jest zbyt gruby, także spod niego pięknie przebija się faktura drewna. Co do gryfu, to przecież wszyscy wiedzą, że klon z czarnym bindingiem i prostokątnymi markerami to najlepsze połączenie ever Smile

Niestety, jeśli chodzi o wykonanie, to nie jest już tak różowo. Po dwóch dniach grania odpadł mi potencjometr volume. Oczywiście zostało to szybko naprawione, a ja w ramach rekompensaty dostałem thumbrest, ale niesmak jednak pozostał. Żałuję także, że zarówno binding jak i markery są malowane. Za to niestety ocena w dół.
Nie można natomiast przyczepić się do mostka i kluczy, które są naprawdę solidne, ciężkie i raczej nie ma możliwości, żeby z czasem się "zużyły". Gryf jest naprawdę wygodny, dość wąski. Rozstaw strun nie jest zbyt szeroki, więc nawet ja z moimi małymi dłońmi, jestem w stanie bez problemu zagrać jakieś szybsze partie na strunie B.


Elektronika
Tutaj mogę powiedzieć tylko, że preamp Glockenklang sprawdza się bardzo dobrze. W trybie aktywnym używamy 4 gałek: volume (która jest jednocześnie przełącznikiem push/pull między trybami aktywnym a pasywnym), balance, bass i treble. Po włączeniu pasywa używamy tylko dwóch potencjonometrów, odpowiedzialnych za głośność i "passive tone". Pomijając nieszczęsny incydent z odpadającym potkiem, nic nie trzeszczy i bardzo gładko chodzi.


Brzmienie
Pewnie zostanę zlinczowany, ale śmiem twierdzić, że taki aktywny jazz bass brzmi lepiej niż pasywny. Możliwości kreacji brzmienia są przeogromne i przez pierwsze kilka dni po prostu kręciłem gałkami i zachwycałem się różnorodnością. Można uzyskać brzmienia od klasycznego jb z charakterystyczną "szklanką", przez warczący sound z masą dolnego środka, aż po delikatnego, popowego "misia".


Podsumowanie
Pan Adrian Maruszczyk artystą jest i basta! Elwood 5a jest instrumentem wszechstronnym, który sprawdzi się pewnie we wszystkich gatunkach muzycznych. Nie sądzę, żeby w cenie nowego Elwooda można było znaleźć instrument równie wszechstronny i świetnie brzmiący.



Zalety
- brzmienie
- uniwersalność
- wygoda gry
- wygląd

Wady
- "tylko" dobre wykonanie
- malowany binding i markery

Ogólna ocena: 4,5/6

Sample dźwiękowe:

Oba pickupy by lashen92
Bridge by lashen92
Neck by lashen92
Slap by lashen92
[Obrazek: 1yqvso.jpg]
G&L SB-1 85' => Maruszczyk Elwood 5a => Zoom B2.1u => Jean Paul Compressor => Ashdown Little Giant 350 => Ashdown MAG 410T
Trevor James Revolution II => Jupiter JAS-2069GL => Otto Link 6* => BG FRANCE Ligatura STANDARD

www.youtube.com/user/evolashu
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości