09-01-2011, 09:19 AM
Scrambler jest świetny, ale jest to garażowy octave fuzz, dlatego z basem nie wróży nic dobrego.
Big Muff jest najczęściej kopiowanym fuzzem, dlatego w butikowych kopiach można przebierać, a przebierać. Hoof jest kopią zielonego Sovteka, więc ma mnóstwo dołu a przester jest stosunkowo gładki. Fuzzrocious jest krzyżówką Civil War z Sovtekiem i ma dużo fajnych dodatkowych opcji. Mojo Hand wypuścił ostatnio całkiem udanego, wszechstronnego Muffa w przystępnej cenie.
Ale nie wiem, po co ja to wszytko piszę... Muff + bas = nuda
Big Muff jest najczęściej kopiowanym fuzzem, dlatego w butikowych kopiach można przebierać, a przebierać. Hoof jest kopią zielonego Sovteka, więc ma mnóstwo dołu a przester jest stosunkowo gładki. Fuzzrocious jest krzyżówką Civil War z Sovtekiem i ma dużo fajnych dodatkowych opcji. Mojo Hand wypuścił ostatnio całkiem udanego, wszechstronnego Muffa w przystępnej cenie.
Ale nie wiem, po co ja to wszytko piszę... Muff + bas = nuda