Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Trochę ostatnio spraw nieelektronicznych było dużo, ale w końcu prace posuwają się do przodu
Liczba postów: 3629
Liczba wątków: 9
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Wycinasz na CNC?
Cytat:Prymy, srymy, septymy, kostka, palce, precel, patriot, ampeg, swr - chuj mnie to wszystko obchodzi, i tak zagram to tak, ze będzie słyszalne moje podejście do basu i muzyki i to jakim jestem człowiekiem.
trade comfort for identity
drown me in kerosene
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Uznam pytanie za komplement  Statyw, wiertarka, pewna ręka, ostre wiertła. Prostokącik iglakami robiłem.
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Witajcie ponownie drodzy basiiarze i basiarki
W niniejszym poście chcę przedstawić owoc mojej łikendowej mordęgi. Jak już ktoś zauważył - szewc bez butów chodzi... czyli efektotwórca nie ma pedalboardu  Poprawka, już ma
A wszystko zaczęło się od tego, że kupiłem w Nomi dość fajna walizkę uniwersalną (na wiertarkę na przykład), lekką o opływowych kształtach, w jakże pięknym czarnym kolorze, z żółtymi zamknięciami. Z racji tego, że sam nie korzystam z wielu kostek, do tej pory starczała mi podłoga, po której stąpałem podczas grania. Każdorazowe rozkładanie tego oraz fakt, że wzbogaciłem się o porządny stroik zmotywowało mnie do zrobienia sobie wkładki-deski do wspomnianej walizki.
Do budowy użyłem sklejki, wikolu kocyka (pozostałość po budowie kolumny), rzepów, oraz kątowników aluminiowych. Kocyk, klej i rzepy miałem, w resztę zaopatrzyłem się w Nomi. Z narzędzi: igła, nitka, piła, wyrzynarka, miniwiertarka, pilniki iglaki, wkrętak, papier ścierny, ściski stolarskie oraz... cegły
Fotostory poniżej. Zdjęcia robione pudełkiem po butach
W pierwszej kolejności wyrżnąłem pożądany kształt.
![[Obrazek: 1.jpg]](http://gasbassfx.y0.pl/fotki/pedalboard/1.jpg)
Jak widać jest mała dokładka, nie wnikajcie dlaczego.
Co by nie było tak płasko, deska otrzymała ręcznie wyżynane (co widać) wręgi, które jednocześnie są wzmocnieniami.
Zastanawialiście się po co cegły? Poniżej odpowiedź w formie obrazkowej
Po ciężkiej nocy, decha poszła do przymiarki
![[Obrazek: 4.jpg]](http://gasbassfx.y0.pl/fotki/pedalboard/4.jpg)
Teraz już wiecie po co ten dodatkowy wystający element. Dzięki temu oszczędzam miejsce (kto wie co jeszcze tam wyląduje) i słicze są na jednej wysokości. Całość ładnie pasuje do walizki
Jak widać, w międzyczasie wkręciłem kilka wkrętów celem poprawienie wytrzymałości konstrukcji. Nigdy nie wiadomo w jakim stanie przyjdzie grać gig  A nuż zawieje i całym ciężarem spocznę na biednej podłodze??
Rzepy dość dobrze trzymają się samego kocyka, ale nie wróżę mu wtedy długiego żywota. Igła, nitka i połówki są przyszyte.
Do tej pory szło gładko. Wykładzina dała się przykleić, dobrze przylega do sklejki. W związku z małym zasobem narzędzi i tym, że to moja pierwsza taka konstrukcja, nabardziej żmudna część przede mną. Docinanie i pasowanie kątowników.
Od razu uprzedzę pytania i uszczypliwości. Wkręty będą wpuszczane i z mniejszymi łbami (kupiłem najmniejsze jakie były w Nomi). Wkrętarka odmówiła posłuszeństwa i nie ma jeszcze fazowania pod łebki.
![[Obrazek: 7.jpg]](http://gasbassfx.y0.pl/fotki/pedalboard/7.jpg)
Łączenia nie są idealnie spasowane. Zastanawiam się nad poszukaniem ładnych i małych narożników. Byłoby estetyczniej i bezpieczniej. Krawędzie starałem się stępić, ale wiadomo jak to jest.
![[Obrazek: 8.jpg]](http://gasbassfx.y0.pl/fotki/pedalboard/8.jpg)
W każdym razie, sprzęt spełnia moje podstawowe oczekiwania, a test bojowy odbędzie się na dzisiejszej próbie. Jak wszystko ładnie poukładam, poprawię wkręty oraz zrobię porządny zasilacz, nie omieszkam się pochwalić
Dziękuję za uwagę i dobrnięcie do końca tego wywodu rodem z dzieł Adama Słodowego
Mile widziane uwagi wszelakie.
(06-18-2012, 12:03 PM)pinio napisał(a): Mile widziane uwagi wszelakie.
Jedna drobna: spróbuj ponawiercać otwory na wkręty mocujące kątowniki albo użyj wkrętów z płaskimi łbami - teraz jest to nieznaczna niedoróbka... Poza tym, całkiem spoko (nie wiem jak spód).
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
(06-18-2012, 12:03 PM)pinio napisał(a): Od razu uprzedzę pytania i uszczypliwości. Wkręty będą wpuszczane i z mniejszymi łbami (kupiłem najmniejsze jakie były w Nomi). Wkrętarka odmówiła posłuszeństwa i nie ma jeszcze fazowania pod łebki.
Gratuluję  fajnie to wygląda. Adam Słodowy byłby dumny
Liczba postów: 4767
Liczba wątków: 17
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
1
Wyglada calkiem pro, wez go koniecznie na grajdol 
Jak skoncze swoj to tez sie pochwale, chociaz nie bedzie wygladal tak dobrze jak Twoj :p ale na pewno bedzie tanszy :p
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
06-18-2012, 08:18 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-18-2012, 08:32 PM przez pinio.)
Otwory sfazowane, ale jeszcze do poprawki. Wkręty dokupię na dniach, bo te są zbyt "uniwersalne"  Dzięki za zainteresowanie.
Spód jest goły. Będzie zaimpregnowany. Coś muszę pomyśleć z podbitką gumową. Nie chcę zwiększać wysokości, a przydałoby się coś antypoślizgowego. Stopki raczej odpadają.
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
07-11-2012, 08:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-11-2012, 09:01 PM przez pinio.)
Czołem. Znowu będzie o "nie tylko". Dzisiaj rozdział o zasilaniu naszych podłóg.
Przedstawiam Wam mój nowy wypust. Wersja Beta działająca. Poleciała na testy. Bohaterką odcinka jest nie kto inny jak SZAZA  Pai ma różnokolorowe oczy i jest mocno elektryzująca i dość elastyczna.
Posiada zabezpieczenie przed przegraniem (gdyby ktoś chciał zbyt mocno z nią szarżować), oraz przed przeciążeniem (na wypadek zwarć bezpośrednich). Ma mocno stabilizowane napięcie (nie to... przedmieisączkowe, okresów nie powinna dostawać). Ponadto zapewnia regulowane wyjście, aby dopasować się do Ciebie, tak jak lubisz
Co chcecie o niej wiedzieć więcej?
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
moooc! \m/
jak chodzi ODB3 na 7,7V? ;]
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Nie mam odb, ale napiszę jak chodzi mój autorski przester (był konstruowany typowo na 9V).
na 7,7 trochę kupiasto, zanika dynamika
na 9v fajnie, tak jak lubię, jest dobre ziarno i czysty z umiarkowaną dynamiką, trochę podchodzi pod sellmera, starą lampę itp
na 12 już zaczyna gadać bardziej jak abigar, ziarno staje się ostrzejsze, ale podnosi się dynamika
na 15 już jest bardzo dobra dynamika, ale maleje fajny gruby przester, robi się mniej fuzz a bardziej dist
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
przydałaby się imho linia 9V z płynną regulacją +/- 1,5V i oddzielna 12V (niektóre efekty EHX) zamiast 7V (nie znam takich efektów)
ale ja nawet podłogi nie mam, więc co się ja..
a cóż to za Twój autorski przester?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Cena takiej szazy z 8 wyjsciami?
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
07-12-2012, 06:09 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2012, 06:15 AM przez pinio.)
Burn, wszystko jest do zrobienia. Jakbym robił śjakieś standartowe zabawki, to nie było by takie fajne  Jest już kilka firm, nawet potentatów, którzy zajmują się masową produkcją. U mnie jest pełen custom (jest chips, jest zabawa!).
7,7V jest "eksperymentalnie", jako zdychająca bateria. Być może te bardziej siarzaste i hi-gainowe drajwy zabrzmią grubiej na niższym niż 9V napięciu. Pewną niedogodnością przy budowie są gabaryty oraz dostępność transformatorów z kilkoma różnymi uzwojeniami. Owszem, można zamówić (lub samemu nawinąć) odpowiednie trafo, ale trzeba doliczyć jakiś tam czas oczekiwania, droższy koszt no i nie każdy zakład chce robić pojedyncze sztuki, tylko większe serie. Można by opracować jakąś wspólną uniwersalną koncepcję i pod to zrobić jakiś szkielet z możliwością modyfikacji.
?Może tak:
- 9V na około 6 efektów
- 9V separowane na 2 efekty
- regulowane płynnie 7-12V
- 12V stabilizowane / prąd zmienny (niektóre bossy) na 2 efekty
- 18V na 2 efekty
8 wyjść separowanych, czy wyjścia na 8 efektów? Zrezygnowałem z dawania wiązki kabli na rzecz jednego wyjścia. Do tego dokupuje się kabelek łańcuszkowy i podpina dowolną ilość efektów. Oczywiście taką, żeby nie przeciążyć zasilacza. Założyłem (nie wiem czy dobrze), że dawanie kilku wyjść podraża niepotrzebnie konstrukcję, zwiększa ilość kabli w pedałbordzie. Czekam na Wasze z tym doświadczenia i opinie.
Powyższy zasilacz ma jedną gałąź 9V odseparowaną, a 18 i regulowane są wspólne.
Cenki (jak zawsze przystępne) na PW.
Co do przesteru. Śledź i chyba Gruby macali drajwik na Grajmidole. Chociaż powiem, ze ten stack, który tam stał jakoś nie gadał jak dla mnie, pizgał górą w niebogłosy, ale to kwestia gustu.
Hmm, co ja mogę napisać o przesterze... bazuje na Fender Blender, ale modyfikacji było tyle, że z oryginałem nie ma za wiele wspólnego. Kiedyś go sklonuję, teraz nawet nie pamiętam co ma w środku, bo ulepszałem go naście/dziesiąt razy.
Jest taki dość kremowy, ale z zadziorem. Nie gubi dołu i siary też nie robi. Przesterowanie od niemal czystego po fuzz. Ma 3-pozycyjny słicz charakteru drajwu. 1-Octa-fuzz, który brzmi coś jak FuzzFace , 2-najtłustszy, nie tnie pasma (na takim gram), 3-coś pomiędzy obiema opcjami. Ma sporo możliwości kreowania barwy. Są 2 potencjometry. Pierwszy odpowiada za Tone, z tym że na maks wysokich nie obcina jednocześnie dołu, a na max bass jest sam bas. Drugi potek robi za miks między niezmienionym tonalnie przesterem (taki gryzący warkot, brzmi jak Śledziowy na swoich lampiakach), a tym co wychodzi po Tone. Ja lubię ustawienie 50/50. Ładnie przebija się przez gitary nie tracąc skrajów pasma.
Mój ma opcję blendowania z czystym sygnałem. Jak ktoś nie lubi mieszać sygnałów to na maks w lewo jest sam przester bez dodatku czystego. Ciekawostką jest to, że udało mi się tak dobrać regulację drajwu, że niezależnie od ilości przesteru, głośność pozostaje na niezmienionym poziomie. Jest gałka Vol oczywiście. Sygnał ma sporą moc i jako dopałka też może służyć.
True bypas ofkors.
Kostka ma taką właściwość, że nie dodaje sustainu za wiele. Możesz dać przester na maks, a nie będzie się lał w nieskończoność. Mi na przykład bardzo to pasuje, bo nic się nie sprzęga, a jak nie gram żadnego dźwięku to jest cisza. Taka jakby bramka szumów.
Spróbuję coś nagrać choćby w linię :/
Liczba postów: 10344
Liczba wątków: 39
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
4
Pinio, czy blend na zasadzie kontrolek (oddzielnych) wet i dry to trudna w konstrukcji sprawa?
|