Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
I przyszedł taki dzień, że nie mam pałkera w swoim składzie i nie ma kto wybijać rytmu :/ (smutne ale prawdziwe niestety) Czy taki automat może w pewnym sensie "zastąpić" żywego pałkera czy to raczej taka zabawka do samodzielnych ćwiczeń, żeby lepiej opanować "granie w sekcji" ? Ile kosztuje dobry automat z możliwością układania własnych partii perkusyjnych ? Jakie automaty polecacie ?
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(09-01-2011, 07:39 PM)jb90 napisał(a): I przyszedł taki dzień, że nie mam pałkera w swoim składzie i nie ma kto wybijać rytmu :/ (smutne ale prawdziwe niestety) Czy taki automat może w pewnym sensie "zastąpić" żywego pałkera czy to raczej taka zabawka do samodzielnych ćwiczeń, żeby lepiej opanować "granie w sekcji" ? Ile kosztuje dobry automat z możliwością układania własnych partii perkusyjnych ? Jakie automaty polecacie ?
moim zdaniem granie z automatem nie nauczy dobrego "grania w sekcji". Dobra sekcja to taka która jest ze sobą zżyta, czuje się, zna, wie jakie muzycy mają możliwości, zwyczaje itd. Nie da się tego nauczyć grając z komputerem
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 778
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
09-01-2011, 08:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2011, 08:02 PM przez ralf-p.)
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster
Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46
http://www.zbigniewforysband.pl/
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
Wiem panowie ja to wszystko rozumiem, ale nie wiem kiedy znajdę teraz nowego pałkera, a potrzebuję jakiegoś "zamiennika" na próby, bo bez perki to nie ma bandu no :/
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(09-01-2011, 08:10 PM)jb90 napisał(a): Wiem panowie ja to wszystko rozumiem, ale nie wiem kiedy znajdę teraz nowego pałkera, a potrzebuję jakiegoś "zamiennika" na próby, bo bez perki to nie ma bandu no :/
Ja osobiście bym zastosował guitar pro z laptopa i puścił to na przody. Na nowych wersjach można w miarę fajne brzmienie ukręcić. Nie będzie rewelacji, ale jakoś utrzyma zespół w tempie.
MOIM ZDANIEM automaty perkusyjne nie mają sensu
fender -> fender -> fender
(09-01-2011, 08:10 PM)jb90 napisał(a): Wiem panowie ja to wszystko rozumiem, ale nie wiem kiedy znajdę teraz nowego pałkera, a potrzebuję jakiegoś "zamiennika" na próby, bo bez perki to nie ma bandu no :/
Sekcja będzie tak dobra:
1) jak sobie zaprogramujesz,
2) jak to nagłośnisz (jakość).
Pecet, interfejs audio, host (z pianorolą do MIDI), Toontrack - jedziesz.
W pkt 1 poświecisz swój czas i będziesz zmuszony nauczyć się myślenia perkusyjnego. W pkt 2 poczynisz stosowne inwestycje finansowe.
Czy się opłaca? Sam sobie dopowiedz na ile zdeterminowany jesteś... Ja byłem i nie żałuję.
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
tzn. jezeli chodzi o wzmacniacz i kolumny do nagłośnienia tego to gitarzysta ma jakies zalatwic - mowi ze calkiem dobre samorobki. musze miec po prostu "coś" co nam będzie ten rytm wybijało - ja sam czasem pogrywam na perkusji, no ale nie po to cwicze dzien w dzien na basowce zeby sie przesiadac teraz na perke
(09-01-2011, 08:55 PM)jb90 napisał(a): tzn. jezeli chodzi o wzmacniacz i kolumny do nagłośnienia tego to gitarzysta ma jakies zalatwic - mowi ze calkiem dobre samorobki. musze miec po prostu "coś" co nam będzie ten rytm wybijało - ja sam czasem pogrywam na perkusji, no ale nie po to cwicze dzien w dzien na basowce zeby sie przesiadac teraz na perke 
Kolumny muszą być szerokopasmowe - mają obsłużyć cały zestaw perkusyjny (blachy, bębny). No i nie mówiłem o przesiadaniu się na inny instrument, tylko poświeceniu czasu, na ułożenie czegoś z polotem a nie debilne puf-paf w kółko.
Liczba postów: 360
Liczba wątków: 38
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(09-01-2011, 08:16 PM)Fabian napisał(a): feeling, tego nie bedzie.
nie da sie. +100
Buzz WASP , Squier JV Precision Bass '62 MIJ r.prod. '82 , Thunderfunk TFB-550, Berganitino EX112
(05-16-2011, 03:13 PM)Burning napisał(a): jeśli nie lubisz Black Sabbath to jesteś głupim chujem i spierdalaj 
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
Panowie ! Na razie automat nie potrzebny  Bębniarz się znalazł  ale jak to w życiu bywa jak nie urok to wiadomo :/ gitarul znalazł robotę w Norwegii i muszę szukac następnego no ale o to się nie martwie za bardzo
(09-02-2011, 06:53 AM)Martins napisał(a): (09-01-2011, 08:16 PM)Fabian napisał(a): feeling, tego nie bedzie.
nie da sie. +100
A czymże jest feeling? Timing, artykulacja, pewne ludzkie nawyki... Jak ze wszystkim - jeśli na czymś nie grasz - to nie ma mowy o feelingu. Trzeba temu poświecić swój czas i umysł. Natomiast współczesne samplery software'owe spokojnie umożliwiają programowanie feelingu (tym bardziej, że nie ma potrzeby klepania myszką, są różniste kontrolery sterujące MIDI, które pozwalają na niuanse związane z feelingiem...) Druga sprawa - w światowych produkcjach muzycznych dość często bębny są samplowane i to jest normalne. Tylko w Polsce ludzie są przeświadczeni o wygrywaniu na żywych bębnach, spontanie itp. Taka krajowa mitologia
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(09-02-2011, 10:11 AM)OMSON napisał(a): (09-02-2011, 06:53 AM)Martins napisał(a): (09-01-2011, 08:16 PM)Fabian napisał(a): feeling, tego nie bedzie.
nie da sie. +100
A czymże jest feeling? Timing, artykulacja, pewne ludzkie nawyki... Jak ze wszystkim - jeśli na czymś nie grasz - to nie ma mowy o feelingu. Trzeba temu poświecić swój czas i umysł. Natomiast współczesne samplery software'owe spokojnie umożliwiają programowanie feelingu (tym bardziej, że nie ma potrzeby klepania myszką, są różniste kontrolery sterujące MIDI, które pozwalają na niuanse związane z feelingiem...) Druga sprawa - w światowych produkcjach muzycznych dość często bębny są samplowane i to jest normalne. Tylko w Polsce ludzie są przeświadczeni o wygrywaniu na żywych bębnach, spontanie itp. Taka krajowa mitologia 
+1
Myślę, że w ślepym teście mając dwa nagrania, jedno przez żywego pałkera, drugie przez dobrze zaprogramowany automat nikt by nie był wstanie wskazać który jest który.
(09-02-2011, 10:14 AM)motyx napisał(a): +1
Myślę, że w ślepym teście mając dwa nagrania, jedno przez żywego pałkera, drugie przez dobrze zaprogramowany automat nikt by nie był wstanie wskazać który jest który.
Oczywiście. Po pierwsze byle matoł tego nie programuje, tylko znający się na sprawie muzyk (dorzućmy do tego ciągle rozwijające się biblioteki sampli o dużych rozdzielczościach i wadze), po drugie idę o zakład, że nie jeden z tego forum nawet nie podejrzewa, że często albumy przy których się pałuje, mają samplowane bębny  No i generalnie, co za różnica jakim narzędziem osiąga się zamierzony efekt (perka vs sampler)?
Niech mi ktoś powie, że brakuje mu feelingu (kontroler wart 150 zł):
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(09-02-2011, 10:14 AM)motyx napisał(a): (09-02-2011, 10:11 AM)OMSON napisał(a): (09-02-2011, 06:53 AM)Martins napisał(a): (09-01-2011, 08:16 PM)Fabian napisał(a): feeling, tego nie bedzie.
nie da sie. +100
A czymże jest feeling? Timing, artykulacja, pewne ludzkie nawyki... Jak ze wszystkim - jeśli na czymś nie grasz - to nie ma mowy o feelingu. Trzeba temu poświecić swój czas i umysł. Natomiast współczesne samplery software'owe spokojnie umożliwiają programowanie feelingu (tym bardziej, że nie ma potrzeby klepania myszką, są różniste kontrolery sterujące MIDI, które pozwalają na niuanse związane z feelingiem...) Druga sprawa - w światowych produkcjach muzycznych dość często bębny są samplowane i to jest normalne. Tylko w Polsce ludzie są przeświadczeni o wygrywaniu na żywych bębnach, spontanie itp. Taka krajowa mitologia 
+1
Myślę, że w ślepym teście mając dwa nagrania, jedno przez żywego pałkera, drugie przez dobrze zaprogramowany automat nikt by nie był wstanie wskazać który jest który.
(09-02-2011, 11:17 AM)Fabian napisał(a): omson, a beda mieli goscia z kontrolerem, CZY KOMPUTER?
zywy palker, kontakt wzrokowy, akcenty na kiwniecie, feeling, przsuwanie.
nie chce mi sie tego tlumaczyc, to logiczne.
A Ty chcesz jammować, czy programować bębny do ćwiczenia z bandem? Nie chce mi się tego tłumaczyć... to logiczne.
|