@zakwas: Podtrzymuję opinię z FB - zagrane bardzo dobrze, tylko brzmienie kaleczy uchle Nie jesteśmy nietoperzami - góra w dół

No dobra, może i trochę przegiąłem, ale na słuchawkach nie było tego czuć w ogóle

(04-12-2011, 10:01 PM)domelius napisał(a): http://majorkong.bandcamp.com/
Świeżutkie cztery numery. Takie pół demo - pół epka nowego projektu. Nagraliśmy to na setę w niedzielę.
Gramy instrumentalnie, gdyby ktoś pytał;]
Dla chętnych mp3 w dobrej jakości: http://hotfile.com/dl/114225034/11125e2/...0.rar.html

dobra rzeźba! pierwszy numer kopie dupsko fest!

Właśnie skończyłem ostatni utwór, czyli Fusion Break.
Zapraszam do przesłuchania i oceny!

( www.myspace.com/pawelwszolek ---> utwór nr 3. )

Paweł harmonicznie ten utwór podobał mi się najmniej z kawałków które zamieszczałeś jak dotąd. Rytmicznie sporo pokombinowaliście i tu się nie przyczepię no i Twoje solo trzyma poziom jak zawsze. Jednak mam wrażenie, że coś wam time kuleje w tych głównych partiach i na końcu utworu kiedy sporo kombinujecie z rytmiką . Na plus zdecydowanie Twoje solo (najbardziej podobał mi się ten wstęp triolowy oraz piękne glissy) oraz brzmienie ale to jak zawsze u Ciebie.

(04-19-2011, 06:37 PM)Paweł Wszołek napisał(a): Właśnie skończyłem ostatni utwór, czyli Fusion Break.
Zapraszam do przesłuchania i oceny!

( www.myspace.com/pawelwszolek ---> utwór nr 3. )

soundowo - miazga! (Wooten w "Victa"? )

solo - klasa!

niby parę obsuwek, ale to chyba na setkę było? kurde, man, gdyby nie było tych malutkich kiksów to bym powiedział pierwsza dziesiątka jeżeli chodzi o bassmanów w tym kraju, których zdarzyło mi się słyszeć (w sensie równowagi technika/muzykalność/sound/kompozycje). Bo są może i sprawniejsi, ale oni "ogrywają akordy", a nie grają sola

gratulacje panie dwudziestolatku

Fajny sound, solo całkiem całkiem, ale mogłeś trochę urozmaicić granie tego głównego motywu, bądź zmieniać go czasami w zależności od taktu; na pewno by przestało wtedy brzmieć to tak monotonnie. No i momentami nie wyrabiasz się z timem, ale to już koledzy wcześniej zauważyli. Mimo wszystko gratulację

Jako stary dziad co nie umie grać nawet w 1/3 tak dobrze powiem Ci Pawle, że zajebioza!

Numer po chuju nudny, ale i tak całokształt tego co grasz robi wrażenie. Nie daj się wpierdolić przez granie w kiepskich składach i przenigdy nie odpuszczaj z ćwiczeniem (to wpierdoliło już paru młodych zdolnych - też na tym forum) - będzie dobrze!

Groza - dobitnie, ale celnie to ująłeś. Ćwicz Paweł, bo słychać postępy i czuć, że masz na siebie pomysł

Tak sobie słucham nagrań Pawła i się zastanawiam, czy jest sens żebym nagrywał jednak te covery...
Wstyd po prostu z czymś takim wyskakiwać...

Powodzenia na drodze muzycznej kariery Pawle, obyś nie skisł na jazzowych jamach w zadymionych knajpach, bo takich jest wielu, tylko wyszedł gdzieś dalej i osiągnął sukces.

(04-20-2011, 09:15 AM)zakwas napisał(a): Tak sobie słucham nagrań Pawła i się zastanawiam, czy jest sens żebym nagrywał jednak te covery...
Wstyd po prostu z czymś takim wyskakiwać...

Jest sens. Nagrywaj Gramy dla siebie chyba nie? Lej na Pawła. On ma muła GMRa

(04-20-2011, 09:22 AM)miklo napisał(a): Jest sens. Nagrywaj Gramy dla siebie chyba nie? Lej na Pawła. On ma muła GMRa

Ale nie wrzucamy nagrań na YT dla siebie.
Ja mam "paździerz" Corta.

(04-20-2011, 09:15 AM)zakwas napisał(a): Wstyd po prostu z czymś takim wyskakiwać...

E tam. Nagrywaj, graj! Chuj z resztą! Bez tego się nie nauczysz nic.

Ja dosyć słabo gram i mi nie przeszkadza, że taki np. Justin zapierdala. Nie ćwiczę regularnie, nie mam specjalnie predyspozycji to i umiem mało - choć mam już parę fajnych numerów nagranych i niewielkie szanse na rozwój. Ale gdybym siedział i się dołował innymi zamiast grać tyle prób ile gram to nie miałbym nawet tego. Praca, praca i praca - nic innego.
Posłuchaj sobie próbek wahrockera - dla mnie on gra lepiej od 95% ludzi na forum - bardzo pewnie, z świetnym brzmieniem i artykulacją. Dla mnie to jakiś wzór do naśladowania jeśli chodzi o bas w muzie rockowej. Popatrz sobie teraz ile zagrał koncertów z Ptaszkami - z powietrza mu się to wszystko nie wzięło...

Inni grają fajniej? Świetnie - przynajmniej mam czego posłuchać i wiem od kogo kraść pomysły!

Zostałem źle zrozumiany - po prostu, zacząłem się zastanawiać nad sensem regularnego nagrywania kowerów i publicznego się nimi dzielenia. Ćwiczyć przestać nie zamierzam, wręcz przeciwnie - nie jestem typem człowiek, który się załamuje i odkłada gitarę.


Ale dzięki.

Popatrz na to tak - jak wrzucisz i faktycznie jest chujnia taka jak mówisz (w co wątpię), to przynajmniej będzie się z czego pośmiać! 3/4 interakcji z muzykami to przecież obgadywanie innych muzyków...