Jakie pickupy (przetworniki) JJ do Jazz Bass(a)
#31
A chcesz Duncan Designed? mrgreen
Odpowiedz
#32
albo single od japonskiego jazza maya:d?
Odpowiedz
#33
z dopłatą dla mnie ofkz mrred

Odpowiedz
#34
herp napisał(a):Tattvic, Di Marzio powinien dać radę.

Pytanie: Di Marzio robi też zwykłe, tradycyjne single?

Myślę nad wymianą pickupów w swoim Squierze, ale w dalekiej przyszłości. Taki symulator precla pod gryf to byłoby to.

Pewnie część z Was zna ten link:

http://www.atkinsonbasses.com/library

Z próbek wnioskuję że na upartego model J pewnie pogrubiłby sound z JB squiera VM ale jakoś nie mam wrażenia żeby to był pickup który przesuwałby brzmienie JB w kierunku precisiona.

Z zamieszczonych tam split coilowych próbek najbardziej podoba mi się ta z dp-122 dimarzio. Nie brzmi w tym zestawieniu ani za bardzo vintage ani zbyt nowoczesnie, są w sam raz. SPB-1 seymoura też brzmi tu świetnie ale jest znacznie bardziej miękki od dp122 i mniej kanciasty. Choć pewnie i tak w JB squierze VM obydwa brzmiałyby jaśniej niż w probkach Atkinsona.
Odpowiedz
#35
Witam.

Do mojego japońskiego Jazz Bassa (http://tnij.org/lzxl) potrzebuję założyć nowe pickupy.

Bas ma korpus z lipy i ma dużo dołu. Muzyka jaką gramy to reggae.
Basu tego używam również do różnego rodzaju nagrań, także zależy mi również na niskim poziomie szumów.

Wybór jest dość spory:
http://www.thomann.de/pl/cat.html?gf=prz...w_j&oa=pra

Podpowiedzcie co wybrać lub czym się kierować przy wyborze.

Z góry dzięki
Irok
Odpowiedz
#36
DiMarzio może? Dużo dołu mają
Odpowiedz
#37
(05-27-2011, 08:18 AM)herp napisał(a): DiMarzio może? Dużo dołu mają

Sam bas ma z dechy już dużo dołu, więc chyba lepsze byłyby pickupy z mniejszą ilością dołu.
Odpowiedz
#38
Pikapy nie zmieniają brzmienia tak drastycznie jak może Ci się wydawać. Zmiana to maks 3%. Więc DiMarzio, które brzmia b. vintagowo byłyby OK

Próbowałeś instalować na tym jazzie flatwoundy? Do Reggae jak znalazł
Odpowiedz
#39
skleiłem, co by nie było bałaganu.
Odpowiedz
#40
(05-27-2011, 08:24 AM)herp napisał(a): Pikapy nie zmieniają brzmienia tak drastycznie jak może Ci się wydawać. Zmiana to maks 3%. Więc DiMarzio, które brzmia b. vintagowo byłyby OK

Tak na logikę, to również uważam że pickupy nie powinny mieć dużego wpływu na brzmienie. Jednak jakieś różnice między poszczególnymi pickupami są i chciałbym poznać opinie osób które miały z tym tematem do czynienia.

(05-27-2011, 08:24 AM)herp napisał(a): Próbowałeś instalować na tym jazzie flatwoundy? Do Reggae jak znalazł

Czytałem dużo dobrego o flatach w reggae na forum typowo reggae'owym. Może przy następnej wymianie strun się skuszę.

Odpowiedz
#41
(05-27-2011, 08:33 AM)irok napisał(a):
(05-27-2011, 08:24 AM)herp napisał(a): Pikapy nie zmieniają brzmienia tak drastycznie jak może Ci się wydawać. Zmiana to maks 3%. Więc DiMarzio, które brzmia b. vintagowo byłyby OK

Tak na logikę, to również uważam że pickupy nie powinny mieć dużego wpływu na brzmienie. Jednak jakieś różnice między poszczególnymi pickupami są i chciałbym poznać opinie osób które miały z tym tematem do czynienia.

(05-27-2011, 08:24 AM)herp napisał(a): Próbowałeś instalować na tym jazzie flatwoundy? Do Reggae jak znalazł

Czytałem dużo dobrego o flatach w reggae na forum typowo reggae'owym. Może przy następnej wymianie strun się skuszę.

Zmień najpierw struny. Zmieniają sound dużo drastyczniej niż przystawki.

Flaty, najlepiej jakieś z małą ilością Górki, LaBelle albo Thomastiki i do tego gąbka pod struny, myślę, że to jest to czego Ci trzeba,
Odpowiedz
#42
(05-27-2011, 09:10 AM)herp napisał(a): Flaty, najlepiej jakieś z małą ilością Górki, LaBelle albo Thomastiki i do tego gąbka pod struny, myślę, że to jest to czego Ci trzeba,

Ale ja pickupów nie zmieniam ze względu na brzmienie, tylko dla tego że te które mam obecnie są stare i się sypią. A skoro już mam wkładać nowe, to chciałbym dobrać jak najlepsze do tego basu.
Odpowiedz
#43
(05-27-2011, 08:24 AM)herp napisał(a): Flaty, najlepiej jakieś z małą ilością Górki, LaBelle albo Thomastiki i do tego gąbka pod struny, myślę, że to jest to czego Ci trzeba,

Nie Labelle, Thomastiki.
A pickupy - tylko Fender. Najlepiej amerykańskie od '62.

Odpowiedz
#44
(05-27-2011, 09:29 AM)mazdah napisał(a): A pickupy - tylko Fender. Najlepiej amerykańskie od '62.

Możesz podać jakiś powód takiej opinii?
Odpowiedz
#45
Seymour Duncan SJB1 będzie ok - jak nie to faktycznie pickupy fendera (powinny być ciut jaśniejsze). To są dobre, nie przegięte w żadną stronę pickupy i jak bas gra ok, to one tego nie zepsują.

Nie ma chyba co kombinować - a jak Ci nie przypaszą, to je spokojnie sprzedasz i możesz szukać - pickupów do jazza jest od zajebania...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości