(09-05-2011, 10:22 PM)Fabian napisał(a): hej brylant, grales?

Nie grałem, ale pomimo tego wiem, że i tak nie zabrzmiałby jak lampówka, a w obecnej kapeli i z obecnym wiosłem, to by było najlepsze (brzmieniowo) rozwiązanie

(09-05-2011, 10:22 PM)Brylant napisał(a):

(09-05-2011, 10:20 PM)zakwas napisał(a): Brylant! Ogarnij się! Tylko ze względu na wygląd headów na senie Kyuss nie grywa(ł) na Markbassach, a Ampegach!

No fakt, to były puste obudowy, a w nich stały Markbassy

A tu Ci powiem, ze po koncercie Ten Years After miałem okazję dłuższą chwilę pogadać z Leo i właśnie tak miał. Jakaś dojebana obudowa a w środku Markbas, zjechany stary jazz okazał się robionym na zamówienie tworem.. a i powiedział mi też jedno, że żal mu wozić starych lampiaków i swoich starych basów,jak podobne brzmienie może uzyskać z tego co ma, w łapach. Potwierdził tylko starą prawdę, ze 89% brzmienia to paluchy.

89% brzmienia na koncertach to realizator.

(09-05-2011, 10:34 PM)zakwas napisał(a): 89% brzmienia na koncertach to realizator.

W tym wypadku się zgadzam. W końcu targali z sobą dwóch kolesi

Brylant oddawaj Arię

(09-05-2011, 11:01 PM)sledz napisał(a): Brylant oddawaj Arię

Dupa! Masz fotkę na dokładkę

---

Posty żre!

Nie pierdolcie z tym Markbassem, ma kilka zajebistych konstrukcji. Do tej pory nie znalazłem paczki lepiej dogadującej się z Aguilarem.


Ampeg srampeg

wrzucalem nagrania ricku na markbassie.Było ok. lepiej niz swr, eden i ampeg b2r. przynajmniej bylo bardzije vintage

Ja grałem próby na małym combie MarkBassa i mówię: nigdy więcej. Być może to jest kwestia małej paczki, a nie samego wzmacniacza. Muła ustawić się da na prawie każdym sprzęcie, więc jak ktoś celuje w takie brzmienie, to wystarczy włączyć te filtry w MB i gotowe. Ustawienie głębokiego, czytelnego i dynamicznego brzmienia bez charczącej góry nie jest już takie oczywiste.

(09-06-2011, 07:31 AM)jetofuj napisał(a): Ja grałem próby na małym combie MarkBassa i mówię: nigdy więcej. Być może to jest kwestia małej paczki, a nie samego wzmacniacza. Muła ustawić się da na prawie każdym sprzęcie, więc jak ktoś celuje w takie brzmienie, to wystarczy włączyć te filtry w MB i gotowe. Ustawienie głębokiego, czytelnego i dynamicznego brzmienia bez charczącej góry nie jest już takie oczywiste.

Nie mam totalnie żadnego doświadczenia z ich wzmakami. Ale paczka 104HF gada mi najlepiej (edit: choć napewno nigdy bym jej nie podpiął np. do GK). Jest szybka jak cholera (neo) a jednocześnie nigdy nie powiedziałbym że jest sterylna. Taki 'modern vintage' zupełnie jak Aguilar. Do tego Compressore i Distorssore to jedne z najlepszych zabawek imho ever.

(09-06-2011, 07:27 AM)Fabian napisał(a): brylcio, cos strunka g za blisko krawedzi.

Ta Aria jest bolt-on (trza symetrię gryfu poprawić w kieszeni i ponownie skręcić)?

(09-06-2011, 08:33 AM)OMSON napisał(a): Ta Aria jest bolt-on (trza symetrię gryfu poprawić w kieszeni i ponownie skręcić)?

To jest ntb, trzeba zrobić nic

co wy macie z tą niesymetrią?
przecież tak jest wygodniej!
bendy na G i tak robi sie do góry, a E gdyby była choć milimetr bliżej krawędzi gryfu to spadałby przy mocnym ataku, co jest duzo bardziej wkurwiające, niż znikomy defekt wizualny...
imho nie bez powodu 90% basów ma G ciut bliżej krawędzi, niż E

Ja napisałem co trzeba z tym zrobić. Jakbym miał tak w boltonie to bym spróbował wziąć go na kolano (raz mi się w jazzie tak gryf ustawił) ale jakoś bym się nad tym nie spuszczał

mi wygodniej, gdy G jest bliżej
w Ibanezie nawet celowo przesunąłem przy montażu nowego mostka