Zenek_Spawacz
Unregistered
Ja za to tych progow nie polecam. Brzmienie jest nietypowe i mi sie nie podoba. Kryterium trwalosci to tylko jeden z czynnikow. Najlepiej jest uslyszec te progi przed nabiciem (poszukac takiego basu) i trzeba miec swiadomosc , ze sound instrumentu sie zmieni.
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 21
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
Mam garnki ze stali nierdzewnej. Nie sa złe.
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
Koszt 900 zeta. Dla mnie o wiele za duzo
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Cena to pewnie koszt obróbki (tytanowy pierścionek zaręczynowy to koszt około 1500 złotych, a znalezienie jubilera, który to zrobi to niemal cud), bo raczej nie samego materiału...
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Wiem, niemniej wydaje mi się, że koszt obróbki takich progów jest trochę wyższy; do tego dochodzi kwestia novum na rynku...
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Zenek_Spawacz
Unregistered
Takie progi maja gitary Parkera , naklejane . Probowalem je raz (nie naklejane, wbijane) i oprocz tego , ze obrobka jest ciezka maja takie nieprzyjemne , wyzsze brzmienie. To jest oczywiscie moje odczucie i komus innemu moze pasowac. Pozniejsze korekcje moga byc problematyczne. Oprocz stalowego drutu progowego istnieja jeszcze progi z Adamantium wykonane ze stopu zlota , tytanu i kilku innych komponentow. Wynalazca jest Rick Turner (byly wspolwlasciciel Alembika) i Ed Roman.... Ja ich jescze nigdy na oczy nie widzialem i nie slyszalem ale podobna sa ok.
Zenek_Spawacz
Unregistered
Podobno uzyto wehikulu czasu do produkcji tych progow...