Ale precle i tak fajne są .
Dobra, kończę się fazować, ale ten Blazer jest przezaibiaszczy! Zupełnie inna mańka niż szóstka .

(09-27-2011, 11:39 PM)zakwas napisał(a): Gigera...

Oto najbrzydszy bas świata:



Instrument z tych odkopanych. Staruch z tajemniczą przeszłością.
Wziąłem do siebie żeby reanimować i mnie chujek mocno zaskoczył.

Ten bas jest DOBITY wizualnie ale gra tak dobrze jak źle wygląda.
próbku:
http://w466.wrzuta.pl/audio/7SQjIS70iaK/bas_glabsa

W kontekście kapeli KILER.

Mimo, że to raczej dzieło lutnika amatora i wizualnie wyłazi fuszera to grywalność tego basu na 5 (chociaż gryf nie wszystkim leży - profil >), a od strony setupowania to już miazga. Nigdy nie widziałem tak stabilnego instrumentu (minimalny retusz przy zmianie z cinkich roundów na szlify Roto 55-110).

W takim kontekście ten instrument staje się BRZYDKI w pozytywnym tego słowa znaczeniu

Bas ma jednk zasadniczą wadę - nie jest mój...

źle wygląda?
zajebisty jest!

(09-28-2011, 11:24 AM)Krulik napisał(a):

(09-28-2011, 09:08 AM)WFoltynski napisał(a): Nie wiem kto wkręca rampy, ale moja półtora roku genialnie trzyma się na dwustronnej taśmie - a bas eksploatowany jest codziennie po wiele godzin, do tego na niej właśnie opieram kciuk. Większość rampowców przykleja rampy właśnie w ten sposób po co niszczyć instrument?

(09-28-2011, 09:11 AM)bratekr napisał(a): Ale to się niszczy tylko maskownicę .

A wcale nie - ja wkręciłem u siebie używając śrub z maskownicy w Jazz Bassie - wieczorem wrzucę fotkę . A na taśmę dwustronną mi się odklejało - chyba za bardzo mi się palce pocą .

Jak mówią - tak robią. Trochę późno, ale zawsze, czyli jak przyjemnie i tanio zamontować rampę w jazz bassie. Aha, zdjęcie robione suszarką, więc za jakość przepraszam.



http://imageshack.us/photo/my-images/18/...0246x.jpg/

(09-29-2011, 12:40 AM)Krulik napisał(a):

(09-28-2011, 11:24 AM)Krulik napisał(a):

(09-28-2011, 09:08 AM)WFoltynski napisał(a): Nie wiem kto wkręca rampy, ale moja półtora roku genialnie trzyma się na dwustronnej taśmie - a bas eksploatowany jest codziennie po wiele godzin, do tego na niej właśnie opieram kciuk. Większość rampowców przykleja rampy właśnie w ten sposób po co niszczyć instrument?

(09-28-2011, 09:11 AM)bratekr napisał(a): Ale to się niszczy tylko maskownicę .

A wcale nie - ja wkręciłem u siebie używając śrub z maskownicy w Jazz Bassie - wieczorem wrzucę fotkę . A na taśmę dwustronną mi się odklejało - chyba za bardzo mi się palce pocą .

Jak mówią - tak robią. Trochę późno, ale zawsze, czyli jak przyjemnie i tanio zamontować rampę w jazz bassie. Aha, zdjęcie robione suszarką, więc za jakość przepraszam.



http://imageshack.us/photo/my-images/18/...0246x.jpg/

Cześć! ja mówiłem o fachowej, dopasowanej rampie - wymiary są tak dobrane przez lutnika, że trzyma się praktycznie sama, kiedy włożyć ja między pickupy - moja jest super-tight i ma kąt dopasowany do profilu podstrunnicy i tak dalej. Kosztowało mnie to u dobrego lutnika 100 zł (heban).

pozdr!

a u kogo w okolicach Warszawy można to zrobić? tanio i porządnie

ja sobie chyba pierdolnę blaszaną rampę.. ale zobaczę czy da radę zamontować

Gary Willis pokazywał, jak samemu rampę trzasnąć. Niestety w moim G&Lu nie ma na nią miejsca.

Co sprawia, ze w GiLu nie mozna zamontowac rampy? :O

hubert, standardowo odezwij się do Mulata

(09-29-2011, 10:36 AM)Zbychoo napisał(a): hubert, standardowo odezwij się do Mulata

Ok, właśnie oczekiwałem potwierdzenia, że on też coś takiego zrobi

sądzę, że zrobi wszystko

(09-29-2011, 08:28 AM)goly napisał(a): Co sprawia, ze w GiLu nie mozna zamontowac rampy? :O

Przystawki są zbyt wąsko. Nie ma sensu jej instalować. Tu masz przykład:



Ten po prawej jest z rampą.

(09-29-2011, 10:57 AM)miklo napisał(a):

(09-29-2011, 08:28 AM)goly napisał(a): Co sprawia, ze w GiLu nie mozna zamontowac rampy? :O

Przystawki są zbyt wąsko. Nie ma sensu jej instalować. Tu masz przykład:



Ten po prawej jest z rampą.

Milko - mogę Ci wystrugać, jak chcesz. Idę właśnie robić dekiel kolejny do studzienki .