(11-26-2011, 12:08 PM)mazdah napisał(a): Świetne granie Grisza!! Szkoda trochę, że wokal nieco za bardzo z tyłu jak dla mnie. Bardzo lubię takie połączenie gatunków, trochę mi się kojarzy ze Spiritual Beggars i niektórymi kawałkami Orange Goblin.

A ja wczoraj w nocy takie coś popełniłem.
http://soundcloud.com/mazdahh/rocknroll-drumsbas

Niestety perkusja nagrana... no jest jak jest.
Bas kompletnie surowy, jak mi się coś będzie chciało pokręcić z brzmieniem to podziałam.
Na razie jestem na etapie przesłuchiwania na różnym sprzęcie, na 1 z 3 zestawów użytych do przesłuchania wydaje mi się, że jest za dużo dołu, ktoś zweryfikuje?

Bez eq, bez kompresji, bez vst, ale za to nie bez błędów

Gatunki to my dopiero teraz będziemy łączyć Ten materiał był w dużym pospiechu nagrywany wręcz w studiu był komponowany
Popełniłes całkim ciekawą zbrodnie tylko troszeczke monotonna ale ogólnie bardzo pozytywną

(11-28-2011, 04:17 PM)Kowal napisał(a): Nagrałem jeszcze jedną próbkę, poza prupką - trochę struny H i innego pitolenia. Teraz słyszę że wchodził letki przester na wejściu, ale to nic, słychać co trzeba.

Struny DR, odświeżane.

http://soundcloud.com/thekowal/lakland55-64sample

Pomruk fajny, aczkolwiek ta H trochę cicho względem innych brzmi. Może rzeczywiście kwestia starych strun. Niemniej- już rozumiem Twoje zagrzanie na tego Laka
Nagraj moar!

(11-28-2011, 04:17 PM)Kowal napisał(a): Nagrałem jeszcze jedną próbkę, poza prupką - trochę struny H i innego pitolenia. Teraz słyszę że wchodził letki przester na wejściu, ale to nic, słychać co trzeba.

Struny DR, odświeżane.

http://soundcloud.com/thekowal/lakland55-64sample

Nie spotkałem się jeszcze, z dobrze brzmiącą struną H na układzie P i tak jest i tym razem. Całość jak dla mnie za mało selektywnie (kwestia strun i setupu) H wyraźnie gorzej. Jak dla mnie za dużo okolic 100Hz za mało środka. Barwa jest szlachetna jak na nowy instrument. Spodziewam się, że na innych strunach i przy dokładnym ustawieniu mogło by być lepiej...

(11-27-2011, 12:30 PM)Kowal napisał(a): Dokładnie ten sam
Do mojej szkoły przychodzą najbardziej dla Radka Skłodowskiego, ma tytuł eksperta od Pro Toolsa, póki co jest jedyny w tej części europy... potężny łeb i ucho. Dużo wiedzy, począwszy od biologii (budowa ucha chociażby) poprzez fizykę (wchujdurzo) i praktykę w studio radiowym, nagraniowym, później jeszcze w telewizorni i filmach. Jest też okazja by popracować przy filmach, wiadomo - najpierw praktyka jako tyczkarz czy inny pionek, ale to już jakaś furtka by zostać i robić przy tym dalej.



Edith (odpowiedź na poniższe):
Wszędzie Pro Tools, w pip stanowisk z MBoxami a w studio głównym stoi cały HD z tą zajebistą bajerancką konsolą co same suwaki latają

Radek Skłodowski był ostatnio moim astystentem, gdy miksowałem muzykę do Bitwy Warszawskiej 1920 w dolby digital na WFD. Nie chciał bym pracować z kimś innym. Świetna znajomość sprzętu, słuch, wiedza i kultura pracy. Dobrze, że macie takiego wykładowce.

Ja z początku byłem trochę negatywnie nastawiony do Pana Radosława ze względu na materiał jakim zaczynaliśmy wykłady, ale teraz jest jedną z głównych sił motywujących bym przychodził na zajęcia.
Raz mi się nawet schematy filtrów dolno i górno-przepustowych śniły

ja teraz staram się czuć w studio jak ryba w wodzie bo czuwa nad tym Andrzej Karp

(11-29-2011, 05:47 PM)Burning napisał(a): ja teraz staram się czuć w studio jak ryba w wodzie bo czuwa nad tym Andrzej Karp

Już niedługo niestety... wigilia idzie

nie mój zespół, ale gościnnie wystąpiłem na syntezatorze:

ładnie?

syntezator Ci nie stroi;]

Pewnie był pochyło i się herce na jedną stronę zsunęły.

(12-02-2011, 11:19 AM)domelius napisał(a): syntezator Ci nie stroi;]

można kliknąć [lubię to!] ?

http://soundcloud.com/bolilolband/dni

(12-02-2011, 11:03 AM)Burning napisał(a): nie mój zespół, ale gościnnie wystąpiłem na syntezatorze:

ładnie?

Bardzo!

ps. jaki niby syntezator?

(12-02-2011, 01:13 PM)mrbass napisał(a): http://soundcloud.com/bolilolband/dni

Mam jedną uwagę, poza "byciem w zgodzie z własnym ja" - jak ty grasz slapem a gitarzysta riffowo to jest kompletny burdel moim zdaniem - pasma się nie zgadzają, puls też.

Pozatym widać rozwój - grasz z dużo, dużo lepszym punktem niż gdy widziałem Cię parę lat temu live.

Groza: Monotron + pogłos
Fabian: intro (ten 'wiater'), potem cos malutkiego w środku i outro od 7:40